poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Co może zająć komornik?

Co może zająć komornik?


Autor: Artelis - Artykuły Specjalne


Wizyta komornika z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych, jeśli jednak przez zbyt długi czas zalegamy ze spłatą długu jest ona nieuchronna. Wiele osób posiada jednak błędne wyobrażenia o tym, jak wygląda praca komornika.


Każdy urzędnik na tym stanowisku musi działać zgodnie z obowiązującym przepisami, które ściśle określają, jakie dobra należące do dłużnika mogą zostać zajęte na rzecz spłaty wierzyciela.

Dobra na licytację

Lista przedmiotów, które podlegają zajęciu jest dość obszerna, znajdują się na niej między innymi meble, wyposażenie domu, sprzęty RTV i AGD, pojazdy mechanicznie. Każdy z nich po oszacowaniu wartości trafia na publiczną aukcję, z której dochody posłużą na spłatę długu właściciela. Warto wiedzieć, że komornik może zająć nie tylko rzeczy, które są własnością dłużnika, ale również te, które znajdują się w jego posiadaniu. To oznacza, że jeśli dłużnik korzysta z pożyczonego samochodu albo komputera, to te przedmioty również mogą zostać zajęte, mimo że zgodnie z prawem nie jest ich właścicielem. W takiej sytuacji zajęte dobra można odzyskać na drodze sądowej. Zajęciu podlegają również wszelkie nieruchomości – domy, działki, mieszkania, garaże. Tutaj kolejna uwaga: sprzedaż, przepisanie własności nieruchomości lub inne formy przekazania praw do niej nie zmieniają jej statusu, jeśli została już zajęta przez komornika. Z tego powodu należy dokładnie upewnić się, czy kupowany dom lub mieszkanie nie jest obiektem licytacji. Dotyczy to również ruchomości.

Czego komornik nie może zabrać?

Nie wszystkie dobra mogą zostać zajęte przez komornika. Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim rzeczy, które są niezbędne do przeżycia dłużnika oraz osób znajdujących się na jego utrzymaniu, a więc: zapasy żywności i opału, ubrania, sprzęty i surowce niezbędne w pracy zarobkowej dłużnika (z wyłączeniem pojazdów mechanicznych). Kolejną grupę przedmiotów stanowią przedmioty niezbędne do nauki oraz przedmioty posiadające dla dłużnika wartość emocjonalną, np. dewocjonalia, odznaczenia. Zwierzęta hodowlane również podlegają ograniczeniu – jeśli komornik zajmuje stada należące do dłużnika, prawo nakazuje pozostawienie z nich jednej krowy, dwóch kóz lub trzech owiec.

Co z innymi dobrami?

Wbrew powszechnej opinii komornik może zająć nie tylko dobra materialne, takie jak samochód czy meble. W jego uprawnieniach mieści się również możliwość zajęcia pensji dłużnika, jego akcji, udziałów lub ściągnięcie należności bezpośrednio z rachunku bankowego. O tym, w jakiej formie dług ma zostać spłacony decyduje sam wierzyciel za pomocą wniosku o wszczęcie egzekucji. Komornik jest zobowiązany do wypełnienia zawartych w nim postanowień, nie może zająć dóbr, które nie zostały wymienione przez wierzyciela.

Korzystając z usług doświadczonego komornika sądowego takiego jak np. Kancelaria Komornicza w Tarnowie, możemy mieć pewność, że nasz dług zostanie spłacony w szybkim terminie.


Artykuł został napisany przez ekspertów prowadzących sklep internetowy Curver Lifestyle specjalizujący się między innymi w sprzedaży mebli Corfu: http://www.curver-lifestyle.pl/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Bierzesz kredyt? Bank prześwietli twoją historię płatniczą

Bierzesz kredyt? Bank prześwietli twoją historię płatniczą


Autor: Barbara Lisowska


Wydaje ci się, że nie ma nic złego w opłacaniu rachunków z kilkudniowym opóźnieniem? Bywasz roztargniony i zapominasz regulować swoje zobowiązania w terminie?


Te pozornie drobne zaległości płatnicze mogą spowodować, że bank udzieli ci kredytu na mniej atrakcyjnych warunkach lub w ogóle odmówi podjęcia współpracy. Dlaczego budowanie pozytywnej historii płatniczej jest tak ważne?

Gdzie trafiają dane o dłużnikach

W Polsce funkcjonują dwa rodzaje instytucji zajmujących się gromadzeniem informacji na temat nierzetelnych płatników. Pierwszą z nich jest Biuro Informacji Kredytowej (BIK), powołane w 1997 roku przez Związek Banków Polskich, działające na mocy prawa bankowego. Drugą grupę stanowią biura informacji gospodarczej (BIG), których działanie reguluje Ustawa z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. W związku z tym, że BIG jest instytucją prywatną, w Polsce działa aż pięć podmiotów, prowadzących niezależne rejestry dłużników:

  • BIG InfoMonitor
  • Krajowy Rejestr Długów (KRD)
  • Rejestr Dłużników ERIF BIG
  • Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej
  • Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych (KIDT)

BIK-u i BIG-ów nie należy ze sobą mylić, ponieważ są to odrębne instytucje, działające na nieco innych zasadach. Informacje do BIK-u są przekazywane za każdym razem, gdy składamy wniosek o kredyt lub komuś go poręczamy oraz, gdy zaczynamy korzystać z produktów bankowych, takich jak karta kredytowa lub limit debetowy. Ważne jest więc przede wszystkim, czy spłacamy zobowiązania terminowo, a nie ile wynosi kwota naszego zadłużenia. Instytucje upoważnione do udostępniania i pobierania danych z BIK-u to banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe, które podpisały stosowną umowę.

Zgodnie z Ustawą o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie informacji gospodarczych, suma zaległości płatniczych, na podstawie której możemy się znaleźć w BIG-u, wynosi 200 zł w przypadku konsumentów i 500 zł w przypadku przedsiębiorców. Opóźnienie w spłacie musi wynosić co najmniej 60 dni, a należność wynikać z podpisanej umowy.

Właśnie dlatego możemy trafić do BIG-u nie tylko za zaległości w spłacie kredytu, lecz również za niezapłacony rachunek za gaz lub internet, nieuregulowany czynsz lub zaległe alimenty.

Pieniądze pożyczysz nie tylko w banku

Zanim bank udzieli nam kredytu, może sprawdzić dane na nasz temat zarówno w bazie BIK, jak i poszczególnych BIG-ach. Negatywne wpisy są podstawą do odrzucenia wniosku bądź przyznania kredytu na mniej korzystnych warunkach. Jednak osoby posiadające zaległości płatnicze nie są całkowicie wykluczone z rynku pożyczkowego. Alternatywą dla kredytów bankowych są pożyczki bez BIK i KRD, udzielane przez instytucje pozabankowe.

Aby dostać chwilówkę wystarczy wejść na stronę pożyczkodawcy, wybrać kwotę i termin spłaty zobowiązania oraz wypełnić formularz rejestracyjny. Firmy pożyczkowe stosują inny system weryfikacji klientów niż banki, dlatego decyzja jest wydawana w ciągu kilku minut, a zaraz potem pieniądze zostają przelane na nasze konto.


Polecamy również: wygodne pożyczki online

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zbudować pozytywną historię kredytową?

Jak zbudować pozytywną historię kredytową?


Autor: Barbara Lisowska


Za każdym razem, gdy staramy się o kredyt, bank sprawdza, czy spłacaliśmy nasze poprzednie zobowiązania w terminie.


Zaległości płatnicze, albo co gorsza - brak jakiejkolwiek historii kredytowej, może spowodować, że otrzymamy kredyt na znacznie gorszych warunkach, a w wielu przypadkach - nie otrzymamy go wcale. Budowanie pozytywnej historii płatniczej jest zadaniem długotrwałym, jednak przynoszącym szereg korzyści.

BIK - co to takiego?

BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej ,zostało powołane przez Związek Banków Polskich w 1997 roku i działa na podstawie przepisów prawa bankowego. Głównym celem BIK jest gromadzenie i udostępnianie informacji na temat zaległości płatniczych klientów banków, SKOK-ów, a od pewnego czasu także firm pożyczkowych.

Zgodnie z prawem, instytucje bankowe nie muszą posiadać zgody klientów na przekazywanie ich danych do BIK. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku firm pożyczkowych. Większość pożyczkodawców oferuje co prawda pożyczki bez BIK, jednak jeśli dana instytucja pozabankowa współpracuje z BIK-iem, powinna otrzymać od nas pełnomocnictwo uprawniające zarówno do sprawdzenia, jak i udostępniania informacji gospodarczych na nasz temat.

Jakie dane zbiera BIK

Do BIK-u trafiają nasze dane osobowe oraz wszelkie informacje związane z zaciągniętym kredytem (takie jak rodzaj i wielkość kredytu, czy data jego otrzymania). Ponadto w BIK-u zostanie odnotowane, że poręczyliśmy komuś kredyt lub, że nasz dług przejęła firma windykacyjna. Do BIK-u trafimy także, gdy złożymy wniosek kredytowy (nawet jeśli nie otrzymamy zobowiązania), zrobimy zakupy na raty, zaczniemy się posługiwać kartą kredytową lub uruchomimy limit debetowy na koncie.

W związku z tym, że dane przekazywane do BIK-u nie dotyczą kwoty naszego zadłużenia, a jedynie sposobu, w jaki korzystamy z produktów bankowych, nie ma znaczenia, czy zalegamy ze spłatą 50, 100, czy 500 zł. Za każdym razem, gdy nie będziemy regulować swoich zobowiązań w terminie, informacja na ten temat pojawi się w BIK-u.

Pozytywna historia płatnicza w 4 krokach

Świadome budowanie historii kredytowej jest szczególnie istotne, jeśli planujemy wzięcie kredytu hipotecznego. Bank sprawdzi wówczas bardzo dokładnie, w jaki sposób regulowaliśmy dotychczasowe zobowiązania i obliczy tzw. scoring, czyli wartość punktową, oceniającą nasze możliwości kredytowe. Nie ma jednoznacznych wytycznych, co należy zrobić, aby mieć wysoki scoring (każdy bank oblicza go na własnych zasadach), jednak pozytywna historia płatnicza z pewnością nam w tym pomoże. Co należy zrobić, aby w oczach banku stać się wiarygodnymi płatnikami?

Spłacaj zobowiązania finansowe w terminie

Terminowa spłata dotychczasowych zobowiązań to dla banku najlepszy sygnał, że jesteśmy rzetelnymi klientami, z którymi warto podjąć współpracę.

Sprawdzaj siebie w BIK.

Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych każdy z nas może raz na pół roku pobrać z BIK bezpłatny raport na swój temat. Warto korzystać z tej możliwości, tym bardziej jeśli spłacamy kilka produktów bankowych jednocześnie.

Bierz małe kredyty, które na pewno dasz radę spłacić.

Brak jakiejkolwiek historii kredytowej powoduje, że bank nie może przewidzieć, czy spłacimy zobowiązanie w terminie. Dlatego nawet jeśli mamy wystarczające fundusze, powinniśmy korzystać z niewielkich kredytów i zakupów ratalnych. Warunkiem jest oczywiście spłata zadłużenia w terminie.

Zgódź się na przechowywanie swojej historii kredytowej.

Dane w BIK są przechowywane do momentu, gdy spłacimy zaciągnięty kredyt. Aby czerpać korzyści z posiadanej historii płatniczej, musimy podczas podpisywania umowy z instytucją finansową, wyrazić zgodę na przechowywanie danych dotyczących posiadanych zobowiązań.


Polecamy: pożyczki bez bik

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

4 sprawdzone pomysły, jak sfinansować wakacje

4 sprawdzone pomysły, jak sfinansować wakacje


Autor: Barbara Lisowska


Każdego roku czekamy na nie z takim samym zniecierpliwieniem. Marzymy o gorącym piasku, długich, górskich wyprawach i licznych spotkaniach z bliskimi.


Wakacje to jednak nie tylko czas odpoczynku, lecz także zwiększonych wydatków. Skąd wziąć na nie pieniądze?

Urlop na ostatnią chwilę

Zdarza się, że w natłoku spraw i obowiązków zapominamy o zorganizowaniu wakacyjnej podróży. Gdy zaczynamy szukać miejsc noclegowych pod koniec czerwca, większość hosteli i domów letniskowych posiada komplet gości, a zagraniczne wycieczki all inclusive są nawet kilkadziesiąt procent droższe, niż jeszcze parę tygodni wcześniej.

Co wówczas zrobić? Sprawdźmy ofertę biur podróży. Kupując bilety “na ostatnią chwilę” możemy sporo zaoszczędzić. Jeśli znaleźliśmy dobrą okazję, nie warto czekać. Jednym ze sposobów, aby zdobyć pieniądze potrzebne na sfinansowanie wyjazdu jest pożyczka przez internet.

W 15 minut wypełnimy formalności i otrzymamy pieniądze na konto. A wszystko bez wychodzenia z domu, łatwo i wygodnie. Chwilówka, w przeciwieństwie do popularnych wakacyjnych kredytów, może być darmowa, co oznacza, że nie będziemy musieli płacić prowizji i odsetek. Warunkiem jest oczywiście spłata zobowiązania w terminie.

Słoik - skarbonka

Aby zebrać pieniądze potrzebne na wyjazd, musimy go zaplanować z dużym wyprzedzeniem. Prostym, ale bardzo skutecznym sposobem na odłożenie nawet kilkuset złotych jest wrzucanie do przygotowanego wcześniej słoika lub skarbonki monet o określonym nominale. Przypuśćmy, że będzie to 5 zł.

Za każdym razem, gdy otrzymamy pięciozłotówkę w formie reszty za zakupy, zostawmy ją, a po powrocie do domu, wrzućmy do naczynia. Wystarczy, że codziennie zaoszczędzimy jedną monetę, a po miesiącu uzbieramy ok. 150 zł. Odkładając w taki sposób pieniądze, po roku w naszym słoiku może się uzbierać nawet ponad 1000 zł, a to już wystarczająca kwota na przynajmniej kilkudniowy wyjazd.

Podróżowanie za darmo? To możliwe!

Pożyczka przez internet w 15 minut lub oszczędności zbierane skrupulatnie do słoika to sposoby, które umożliwią nam sfinansowanie wymarzonych wakacji. A gdyby tak jechać w wybrane miejsce wydając jedynie kilkadziesiąt złotych?

Dzięki popularnym serwisom internetowym znajdziemy bez trudu osoby które zawiozą nas do wyznaczonego celu, udostępnią swoją kanapę, a przy odrobinie szczęścia także oprowadzą po mieście. Zawsze możemy też w trakcie urlopu zaprosić kogoś do siebie i na nowo odkryć dobrze znane miejsca.

Połącz przyjemne z pożytecznym

Osoby, które mają dłuższe wakacje (np. maturzyści albo studenci) mogą połączyć wypoczynek z pracą. Sezonowych ofert najlepiej szukać już w marcu, aby mieć czas na przesłanie dokumentów i znalezienie lokum. W okresie letnim poszukiwane są zazwyczaj kelnerki i kelnerzy, hotelowi animatorzy czasu wolnego, kucharze, pokojówki oraz osoby do zbiorów kwiatów, owoców i warzyw.

Praca na terenie Francji, Włoch lub Holandii pozwoli nam zarobić, a w czasie wolnym zwiedzić obce państwo, poznać nowych ludzi, a przede wszystkim wypocząć.


Zobacz również: pożyczka przez internet w 15 minut

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Chwilówki to lichwiarstwo? Czyli jak jest dzisiaj z pożyczkami

Chwilówki to lichwiarstwo? Czyli jak jest dzisiaj z pożyczkami


Autor: Iwona Romańska


Potrzebujesz "na już" gotówki, dlatego przydałaby się pożyczka. Cały czas się wahasz, ponieważ chwilówki określane są mianem lichwiarstwa. Niesłusznie, ponieważ na rynku pożyczek pozabankowych wiele się zmieniło.


Zgodnie ze statystykami, w roku 2015 Polacy zaciągnęli zobowiązania na kwotę ponad 5 mld złotych. To aż dwa razy więcej niż w 2010 roku. Szacuje się, że po 11 marca 2016 roku pożyczkobiorców będzie jeszcze więcej. Od tego dnia obowiązuje nowe prawo, które reguluje działalność firm pożyczkowych. Efekt? Chwilówki wreszcie przestaną kojarzyć się z lichwiarstwem.

Pożyczki znacznie tańsze

Przed wejściem w życie nowej ustawy, prawo regulowało wyłącznie wysokość odsetek - te nie mogły przekroczyć czterokrotność stopy lombardowej. Dawało to firmom pożyczkowym duże pole manewru, w efekcie którego zarabiały na bardzo wysokich prowizjach. Ten czas się jednak skończył, dzięki czemu chwilówki są obecnie znacznie tańsze - daleko im do lichwiarskich pożyczek.

Wprowadzenie limitu na wszelkie dodatkowe opłaty oznacza, że pożyczkobiorcy zaciągający zobowiązanie np. w wysokości 1000 zł na okres 30 dni, poza odsetkami zapłaci dodatkowo nie więcej niż 275 zł.

Przykład 1. Załóżmy, że pożyczkę na 1000 zł na okres 30 dni zaciągasz w Filarum.pl. Firma pożyczkowa pobierze prowizję w wysokości 272,88 zł oraz odsetki wynoszące 8,20 zł. Łączna kwota do spłaty wyniesie 1281,08 zł.

Przykład 2. Załóżmy, że zaciągasz pożyczkę w wysokości 1000 zł na okres 30 dni w Vivus.pl. Firma pobierze prowizję w wysokości 148,80 zł oraz odsetki w wysokości 8,20 zł. W sumie spłacić trzeba będzie 1157 zł.

Jak wynika z dwóch powyższych przykładów, obie firmy pozabankowe nakładają na pożyczki prowizję, która mieści się w ustalonym prawnie limicie. W obu przypadkach kwoty nie przekraczają 275 zł.

Darmowe chwilówki są możliwe

O lichwiarstwie nie może być mowy, skoro niektóre chwilówki dostępne są bez dodatkowych opłat. To oferta dedykowana nowym klientom, którzy w konkretnej firmie pożyczkowej nie zaciągnęli jeszcze zobowiązania. W praktyce oznacza to, że pierwsza pożyczka na kwotę, np. 1000 zł spłacana jest bez odsetek i prowizji. Pożyczkobiorca uiszcza zobowiązanie w wysokości 1000 zł. Dopiero kolejna pożyczka obarczona jest prowizją oraz odsetkami.


Więcej infomacji można znaleźć na stronach porównywarki pożyczek bezpiecznechwilowki.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.