piątek, 4 stycznia 2013

Moda kredytowa. Nie bierz z niej przykładu!

Moda kredytowa. Nie bierz z niej przykładu!

Autorem artykułu jest Ikona


Jeszcze dziesięć lat temu nasi rodacy wypowiadali się na temat brania kredytów z dużą ostrożnością, można było więc odnieść wrażenie, że nie grozi im moda kredytowa. Do brania kredytów i pożyczek zniechęcały również doniesienia napływające z Europy Zachodniej.

Choć bowiem zwyczaj brania kredytów znacznie poprawiał komfort życia Anglików, Włochów i Francuzów, w pewnym momencie doprowadzał on do katastrofy, jaką była konieczność radzenia sobie z narastającymi długami.

Niestety, na początku dwudziestego pierwszego wieku i my jesteśmy atakowani przez reklamy kredytów gotówkowych i pożyczek „chwilówek”, a nasz zdrowy rozsądek coraz rzadziej dochodzi do głosu.

Pozornie moda kredytowa nie jest zresztą niczym złym, kolejne kredyty i pożyczki pozwalają nam bowiem realizować marzenia. Rzeczywiście, gdyby nie one wiele dóbr materialnych oraz usług znajdowałoby się poza naszym zasięgiem, jednoznaczne potępienie mody kredytowej nie wydaje się więc uzasadnione. Nie da się jednak ukryć, że skłonność do zaciągania kolejnych kredytów i pożyczek jest niebezpieczna, osoby, które zbyt często ulegają takiej pokusie muszą więc liczyć się z tym, że w przyszłości będą borykały się z naprawdę dużymi problemami. Niebezpieczeństwo wiąże się przede wszystkim z dostępnością kredytów. Banki niemal zawsze skłonne są przyznać kredyt gotówkowy swojemu klientowi, a osoby zaciągające coraz to nowe zobowiązania zapominają o tym, że specyfika kredytów polega między innymi na tym, że zwraca się kwotę znacznie większą niż ta, którą się pożyczyło. Niemałym problemem jest i to, że do brania kredytów namawiani są coraz młodsi ludzie. Rozwiązanie takie wydaje się szczególnie atrakcyjne z punktu widzenia studentów, w pewnym momencie okazuje się jednak, że życie na kredyt nie jest już możliwe, a absolwent wyższej uczelni wkracza w dorosłe życie obciążony długami.

Moda kredytowa jest wyjątkowo niebezpiecznym trendem, nie oznacza to jednak, że powinniśmy całkowicie odciąć się od możliwości zaciągania tego rodzaju zobowiązań finansowych. Zarówno kredyty, jak i pożyczki przyznawane są przecież, aby ułatwić nam życie i jako takie są propozycjami wartymi rozważenia. Nie wolno nam jednak ulegać złudzeniu łatwego życia za cudze pieniądze, choć bowiem na kredyt żyje się komfortowo, nie jest to jednak stan, który może utrzymać się zbyt długo.

---

http://www.pelny-portfel.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt pod zastaw mieszkania! 10 razy się zastanów!

Kredyt pod zastaw mieszkania! 10 razy się zastanów!

Autorem artykułu jest Ikona


Uzyskanie dużych pieniędzy od banku nie jest prostym zadaniem. Instytucja finansowa zazwyczaj wymaga od nas szeregu dokumentów, potwierdzeń i zaświadczeń, niekiedy zaś okazuje się, że nawet wypełnienie dziesiątek dokumentów nie daje nam gwarancji na otrzymanie upragnionych pieniędzy.

W takiej sytuacji rozwiązaniem godnym polecenia wydaje się być kredyt pod zastaw mieszkania. Czas podejmowania decyzji o przyznaniu tego rodzaju wsparcia finansowego nie jest przecież długi, a okres spłaty zobowiązania może trwać nawet trzydzieści lat. Czy zatem znaleźliśmy idealne połączenie kredytu hipotecznego i gotówkowego? Niekoniecznie.

Jeszcze przed złożeniem wniosku o kredyt pod zastaw posiadanej przez nas nieruchomości wskazane jest przynajmniej kilkukrotne przeanalizowanie decyzji, którą chcemy podjąć. Warto zadać sobie pytanie o to, czy wspomniane pieniądze rzeczywiście są nam potrzebne, a w dalszej kolejności również o to, czy oddawanie pod zastaw nieruchomości, która stanowi cały nasz dobytek to najbardziej rozsądne działanie, na jakie nas stać.

Za kredytem pod zastaw nieruchomości przemawia to, że obecnie przyznaje go coraz więcej podmiotów. Wśród nich znajdują się zarówno banki, jak i instytucje pozabankowe, możemy więc wybierać spośród wielu ofert. Ubiegając się o kredyt pod zastaw mieszkania nie jesteśmy przy tym wcale nieatrakcyjnymi klientami, a to z kolei pozwala nam, choćby w ograniczonym stopniu, wpływać na warunki przyznania nam wsparcia finansowego. Nie musimy zatem godzić się na wszystkie propozycje składane nam przez instytucje finansową, a jedynie wybierać te, które nam samym odpowiadają.

Przeciwko decyzji o zastawieniu własnej nieruchomości przemawia przede wszystkim wiedza o tym, że nie jest to decyzja, która posiada jedynie krótkofalowe konsekwencje. Pamiętajmy, że kredyt pod zastaw nieruchomości będziemy spłacać przez co najmniej kilkanaście lat, a w tym czasie w naszym życiu może dojść do wielu istotnych zmian. Choroba, utrata pracy, negatywny wpływ sytuacji gospodarczej na nasze życie, czy też problemy rodzinne to tylko niektóre wydarzenia utrudniające terminową spłatę zobowiązań finansowych, a przecież nikt nie zagwarantuje nam, że nasze przyszłe życie będzie całkowicie wolne od tego rodzaju przykrych niespodzianek. Gdy zaś zaczniemy mieć problemy z terminowym spłacaniem rat, musimy liczyć się z tym, że instytucja finansowa, która przyznała nam kredyt upomni się o swój zastaw. Czy będziemy mieli wtedy gdzie mieszkać?

---

http://www.pelny-portfel.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Finanse przed świętami – dlaczego nie warto zaciągnąć pożyczki?

Finanse przed świętami – dlaczego nie warto zaciągnąć pożyczki?

Autorem artykułu jest anmon


Jeżeli nasze domowe finanse nie mają się najlepiej na kilka tygodni przed świętami, to nie łudźmy się, że zrobimy dobry interes korzystając z promocyjnej świątecznej pożyczki.

Niestety finanse są wyjątkowo odporne na świąteczną atmosferę, a można nawet pokusić się o stwierdzenie, że owa atmosfera zwykle im szkodzi.

Szał przedświątecznych zakupów dopada chyba wszystkie, nawet najbardziej oszczędne osoby. Nie jest to problemem, o ile jeszcze posiadamy na to wystarczający zapas gotówki, czy środków zgromadzonych na koncie osobistym. Problemy zaczynają się zwykle wtedy, gdy okazuje się, że aby spędzić święta i sylwestra w wymarzony sposób musimy pożyczyć pieniądze, na przykład od banku.

W okresie przed świętami Bożego Narodzenia chyba wszystkie banki bardzo intensywnie reklamują swoje kredyty gotówkowe i pożyczki, kusząc klientów, aby właśnie w ten sposób podreperowali swoje finanse domowe. Niestety świąteczne promocje kredytów bywają często mylące.

Najczęściej dostajemy po prostu standardowy kredyt, tyle, że w świątecznym opakowaniu. Niska rata kredytowa promowana szumnie w spotach telewizyjnych jest zawsze wyliczona dla bardzo niskiej kwoty kredytu i to rozłożonego na długie lata - nawet osiem! Rata dla świątecznej pożyczki rozłożonej na rok wcale nie jest już taka mała.

Pożyczki świąteczne uratują nasze finanse tylko na chwilę, czyli zwykle faktycznie na święta. Jednak pamiętajmy, że ich raty spłacane przez okres kilku lat sprawią, że zapłacone bankowi odsetki będą w sumie bardzo duże. Nie opłaca się więc zaciągać takiej pożyczki na więcej niż 12 miesięcy, chociażby z tego powodu, że za 12 miesięcy będą kolejne święta.

---

Banki w Polsce

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać dobre konto bankowe?

Jak wybrać dobre konto bankowe?

Autorem artykułu jest Artur Young Professor


Nie jest łatwo wybrać dobre konto w banku. Mnogość ofert może przyprawić nas o zawrót głowy i bez pomocy rankingów kont bankowych naprawdę ciężko będzie dokonać właściwego wyboru.

Wraz z rozwojem globalnej sieci drastycznie zmieniły się warunki panujące na rynku kont osobistych. Nikt praktycznie dzisiaj nie wyobraża sobie posługiwania się swoim kontem inaczej jak za pomocą swojej przeglądarki internetowej. Spadły również ceny. Jako standard możemy przyjąć darmowe prowadzenie konta oraz przelewy. Niektóre banki pobierają jeszcze opłatę za korzystanie z karty, ale wyraźnie widać trend, dzięki któremu wszystkie usługi będziemy mieli do dyspozycji zupełnie za darmo - to znaczy w zamian za oddanie swoich środków do dyspozycji bankowi.

Nie jest łatwo wybrać dobre konto w banku. Mnogość ofert może przyprawić nas o zawrót głowy i bez pomocy rankingów kont bankowych naprawdę ciężko będzie dokonać właściwego wyboru. Można pocieszać się tym, że jeśli wybierzemy darmowe konto, które z pewnych względów nie będzie nam odpowiadać, nie poniesiemy żadnych konsekwencji finansowych - być może stracimy trochę czasu na zakładaniu następnego.

Konta osobiste powinny być przede wszystkim wygodne. Najlepsze oferty, które możemy znaleźć, oferują zarówno prowadzenie konta, kartę jak i wypłaty ze wszystkich bankomatów na świecie za darmo. Reguła mówi, że im młodszy i mniej znany bank, tym lepszą ma ofertę. Banki-dinozaury pozostałe po PRL-u w dalszym ciągu pobierają od swoich klientów niemałe opłaty i prawdopodobnie tylko przyzwyczajenie sprawia, że ludzie wciąż korzystają z ich usług.

Konta firmowe rządzą się natomiast zupełnie innymi prawami. Prawdopodobnie nie znajdziemy w Polsce banku, który oferowałby konto bez opłat za wykonanie przelewu. Co lepsze konta kuszą nas darmowymi przelewami do Urzędu Skarbowego czy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Warto poświęcić trochę czasu na poznanie ofert przed podjęciem ostatecznej decyzji - być może niepotrzebnie będziemy znosili niedogodności, gdy czekają na nas dużo lepsze i tańsze oferty.

---

Numer Jeden Finanse

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak rozsądnie korzystać z karty kredytowej?

Jak rozsądnie korzystać z karty kredytowej?

Autorem artykułu jest Artur Young Professor


Rozsądne korzystanie z karty kredytowej może przynieść nam niemałe korzyści. Jak to możliwe - skoro oprocentowanie jest nieatrakcyjne? Wszystko przez tak zwany grace period - okres prolongaty, gdzie w praktyce mamy do czynienia z darmowym kredytem.

Wielu z nas na dźwięk słowa karty kredytowe ma przed oczami straszne
długi, z którymi nie jesteśmy w stanie się uporać i są dla nas
ogromnym zmartwieniem. Ale czy rzeczywiście karta kredytowa musi
wiązać się z obciążeniem? Wcale nie.

Rozsądne korzystanie z karty kredytowej może przynieść nam niemałe
korzyści. Jak to możliwe - skoro oprocentowanie jest nieatrakcyjne?
Wszystko przez tak zwany grace period - okres prolongaty, czyli czas
jaki mamy na spłacenie pożyczonych pieniędzy przed naliczeniem
odsetek. Jeżeli zdążymy spłacić dług w ciągu trwania grace period
(zazwyczaj 50-60 dni), oddamy dokładnie tyle pieniędzy, ile
pożyczyliśmy, czyli w praktyce mamy do czynienia z darmowym kredytem.

Właśnie grace period pozwoli nam na zarabianie na kartach kredytowych.
Dzisiejsze najlepsze konta oszczędnościowe oprocentowane są na 4%-6%.
Po otrzymaniu wynagrodzenia z tytułu pracy możemy wpłacić naszą
wypłatę na takie konto, a później korzystać z darmowego kredytu
udzielanego nam przez bank. Przed przekroczeniem grace period spłacamy
całość zadłużenia, a później robimy dokładnie to samo - wypłatę
wpłacamy na konto, a korzystamy z karty kredytowej.

Jeżeli będziemy konsekwentni i nasza silna wola pozwoli nam na
systematyczne spłacanie karty kredytowej, będziemy w stanie zarobić na
niej niemałe pieniądze - wszystko w zależności od tego, jak dużo
wydajemy w sklepach umożliwiających płatności bezgotówkowe.

Warto pamiętać o tym, że grace period nie dotyczy środków wypłaconych
z bankomatów - dlatego tak ważne jest, by nasze płatności były
bezgotówkowe. Co prawda są sposoby na wypłacenie gotówki z karty bez
naliczenia odsetek, ale wynikają one z błędów systemów bankowych (np.
bluecash z kartą kredytową mbanku).

Aby wybrać najlepszą kartę kredytową dla siebie, wpisz w wyszukiwarce
internetowej "ranking kart kredytowych" i wybierz tę, z którą wiążą
się najmniejsze koszty. Grace period z reguły jest bardzo podobny i
nie powinien mieć dużego wpływu na wybór najlepszej karty kredytowej.

---

Numer Jeden Finanse

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl