niedziela, 24 września 2017

6 błędów które powodują, że wydajemy za dużo

6 błędów które powodują, że wydajemy za dużo


Autor: Barbara Lisowska


Każdy z nas czasem zastanawia się, co zrobić, by wydawać mniej pieniędzy. Niezależnie od wysokości zarobków i zakładanych postanowień, zdarza się, że nasz budżet niebezpiecznie zbliża się do zera lub przekracza dolną granicę.


Co sprawia, że część z nas, mimo awansów zawodowych i związanym z nimi wzrostem wynagrodzenia, wciąż wraca do punktu wyjścia i jest zmuszona do poszukiwania oszczędności?

Podstawowe błędy narażające na zbędne koszty

Poniżej prezentujemy szereg wydatków, które ponosi wielu ludzi, a których można uniknąć:

1. Zbyt duże rachunki wynikające z nieoszczędnego użytkowania mediów. Jest to np. legendarne już pozostawianie odkręconego kranu podczas szczotkowania zębów. Podobnie działa wietrzenie mieszkania jesienią i zimą bez wcześniejszego zakręcenia grzejnika. Czujnik, po otwarciu okna – z wiadomych względów – rejestruje ogromną potrzebę ogrzania pomieszczenia, a licznik zużycia działa z niezwykłą prędkością. Jeżeli do tego dołożymy uruchomione oraz pozostawione bezczynnie urządzenia elektryczne, możemy ponieść wydatki rzędu nawet kilkudziesięciu złotych miesięcznie.

2. Jedzenie poza domem. Począwszy od kupowania w sklepie małych przekąsek, aż do zamawiania dań z dowozem. Kupno mąki i kilku podstawowych produktów będzie znacznie tańsze niż pizza z lokalu. Dodatkowo, stworzenie wspólnej kompozycji zapewni dużo satysfakcji dzieciom i dorosłym. Sporym wydatkiem są także rodzinne wizyty w sieciowych restauracjach, gdzie główną korzyścią jest nieduża zabawka dla dziecka, a koszt wizyty 4-osobowej rodziny może wynosić nawet 70-100 zł.

3. Posiadanie w opłacanych abonamentach opcji, z których się w ogóle nie korzysta. W telefonie komórkowym będzie to zbyt wysoki limit transferu, dodatkowe usługi nawigacji itp. Jeżeli chodzi o abonament telewizyjny, często znajdują się w nim kanały, których nie oglądamy, ale początkowo zostały wykupione. W domowym dostępie do internetu pojawiają się pakiety bezpieczeństwa, rzekomo chroniące nas w sieci. Nieraz płacimy za nie po kilka lub nawet kilkanaście złotych miesięcznie, choć nie pobraliśmy aplikacji niezbędnej do skorzystania z systemu. Tego typu koszty mogą wynosić nawet kilkadziesiąt złotych na kwartał.

4. Korzystanie z używek, zwłaszcza papierosów. „Nałóg, to nałóg” – powiedzą niektórzy, ale warto znać alternatywy. Można kupować np. gilzy oraz tytoń osobno i zbijać papierosy maszynką albo spróbować e-papierosa. Jeżeli nie czujemy w sobie sił, by całkowicie pożegnać się z nałogiem, warto podjąć choćby próbę obniżenia kosztów w opisane powyżej sposoby. W ten sposób zaoszczędzimy nawet kilkadziesiąt złotych na miesiąc.

5. Kupowanie ubrań, które obecnie są celem sprzedażowym sieci odzieżowych, a za parę tygodni nadal będą dostępne, ale np. 40% taniej. Przy dużych zakupach można zyskać całą sporą sumę pieniędzy.

6. Chodzenie głodnym do sklepu. Zwiększamy wtedy ryzyko zakupu co najmniej kilku produktów, które potem leżą w szafie lub w lodówce i psują się, bądź zjadane są tylko po to, żeby się nie zmarnowały. To szkodliwe dla budżetu i dla zdrowia, bo zwiększa prawdopodobieństwo nadwagi. Mając w pobliżu sklepy otwarte do późnych godzin wieczornych, lepiej poświęcić 30 minut, przygotować sobie coś i zjeść, a dopiero później udać się na zakupy. Gwoździem do trumny budżetu jest również sięganie po produkty ustawione przy kasach, w czasie gdy czeka się w kolejce. Sprzyja temu towarzyszący nam głód, a jeżeli „jemy oczami” w sklepie, możemy narazić się na wydanie nawet kilkudziesięciu złotych na zbędne artykuły.

Warto dążyć do perfekcji, eliminując powyższe błędy. Jeżeli mimo wszystko w danym momencie budżet się „nie zapina”, nie należy się poddawać. Błyskawiczna pożyczka pozwoli zaopatrzyć się w niezbędne produkty, a elastyczne warunki pozwolą spłacić zobowiązanie wkrótce po otrzymaniu kolejnej pensji. Jest to szczególnie istotne, kiedy mamy nieregularne dochody i np. oczekujemy wynagrodzenia za duże zamówienie, a konto świeci pustkami.


Zobacz również: błyskawiczna pożyczka na bieżące wydatki

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dowiedz się, jak robić „inteligentne zakupy”

Dowiedz się, jak robić „inteligentne zakupy”


Autor: Barbara Lisowska


Wymiana dóbr towarzyszy ludzkości od zarania dziejów. W momencie, kiedy ludzie dostrzegli, że posiadają nadwyżki poszczególnych towarów, postanowili oddać je innym.


W zamian starali się pozyskać to, z czego mieli akurat ochotę skorzystać. Od tamtego czasu jedyne, co się zmieniło to wprowadzenie pieniędzy, które szybko stały się preferowanym i powszechnie akceptowanym środkiem płatniczym. Wszystko inne natomiast pozostało bez zmian – najkorzystniej na wymianie wychodzą ci, którzy potrafią dostrzec najlepsze okazje rynkowe.

Kluczem do robienia inteligentnych zakupów pozostaje również rozsądne i staranne planowanie swojego budżetu tak, by wiedzieć, ile środków przewiduje się przeznaczyć na określone towary i usługi. Jeżeli wszystkie organizacje sprzedażowe precyzyjnie planują, jakie chcą osiągnąć wyniki w danym okresie, to czemu nie wykorzystać podobnej strategii w swoim osobistym budżecie?

Jakie okazje stwarzają dominujące trendy w handlu?

Warto dobrze orientować się w rynku i umiejętnie wykorzystywać pojawiające się okazje. Dotyczy to zarówno produktów, które szybko się zużywają i kupuje się je w dużych ilościach, jak i tych, po które sięga się nieco rzadziej. Poniżej garść przydatnych wskazówek:

- Każdy z dyskontów oraz hipermarketów okresowo oferuje część towarów po obniżonych cenach. Pozwala to zdobyć zaopatrzenie na kilka miesięcy, np. duży zapas proszku do prania, żelów do kąpieli czy produktów spożywczych o długim terminie przydatności do spożycia. Przy odpowiednio niskiej cenie jednostkowej można zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych (w stosunku do zakupów w regularnych cenach). Dodatkową korzyścią jest zyskanie czasu – nie trzeba tak często udawać się do sklepu po pojedyncze artykuły.

- Okazją do oszczędności są wszelkiego rodzaju wyprzedaże sezonowe. Asortyment odzieżowy można nabyć w przecenach sięgających kilkudziesięciu procent.

- Przydatnymi narzędziami są rozmaite programy partnerskie i karty lojalnościowe. Pozwalają na regularne zakupy w niższej cenie oraz dostarczają informacji o promocjach przez SMS lub e-mail. Dodatkową atrakcją jest możliwość zbierania punktów i ich wymiany na różne korzyści.

- Na niektóre usługi można dokonać wcześniejszej rezerwacji, co pozwala uzyskać znacznie niższą cenę. Przykładem są bilety lotnicze – najlepiej kupować je na wiele tygodni przed planowaną podróżą. Można w ten sposób zaoszczędzić nawet kilkaset złotych, w przeciwieństwie do sytuacji, kiedy zostawia się zakup na ostatnią chwilę.

- Dobrze jest poświęcić odrobinę czasu na przeglądanie witryn internetowych z opiniami i recenzjami produktów. Przykładem są kosmetyki, które wiele osób szeroko opiniuje na kanałach YouTube. Jeżeli wykluczy się te filmy, w których występuje nachalna reklama, to można uzyskać liczne opinie, chroniące przed zakupem „kota w worku”. Pozwalają one na poznanie produktu przed podjęciem decyzji. Dodatkowo – osoby prowadzące kanał często organizują konkursy, w których można wygrać darmowe kosmetyki.

Szybka pożyczka przez internet – wsparcie w inteligentnych zakupach?

Barierą przed pełnym wykorzystaniem nadarzających się okazji może być chwilowy brak środków na zrealizowanie wszystkich transakcji. Jeżeli np. w tym samym czasie skorzystamy z atrakcyjnych wyprzedaży w sklepach odzieżowych i kupimy z wyprzedzeniem bilety lotnicze na wakacyjny wyjazd do rodziny, to może się okazać, że nie mamy już pieniędzy na zakup solidnego zapasu środków chemicznych do sprzątania domu. Co zrobić, kiedy pojawi się oferta, której dawno nie było? W takiej sytuacji pomocna okaże się szybka pozyczka przez internet. Można ją spłacić zaraz po otrzymaniu kolejnej wypłaty, a korzyści z inteligentnych zakupów odczuwać jeszcze przez kilka tygodni lub miesięcy. Możliwość załatwienia całej sprawy sprzed ekranu monitora pomaga zaoszczędzić czas i cieszyć się z najlepszych decyzji zakupowych.


Brakuje gotówki na zakupy? Sprawdź: szybka pozyczka przez internet

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 zasad rozsądnego pożyczania

5 zasad rozsądnego pożyczania


Autor: Barbara Lisowska


W idealnym świecie zarobki wielu z nas nie tylko wystarczałyby na życie, ale i pozwalałyby czuć się bezpiecznie w każdej sytuacji. Niestety, nieplanowane wydatki potrafią zaskoczyć zwłaszcza wtedy, gdy nie dysponujemy oszczędnościami.


Często pożyczanie pieniędzy jest nieuniknione. W jaki sposób robić to mądrze, aby nie popaść w kłopoty?

#1 Pożyczaj tyle, ile jesteś w stanie spłacić

Wybierając szybkie pożyczki musisz pamiętać, iż mają one krótkie terminy spłaty. Zastanów się, czy gdybyś miał więcej czasu, mógłbyś kupić daną rzecz z zarobionych pieniędzy? Jeżeli tak, to zdołasz bez problemu spłacić pożyczkę. Nie bierz też kwoty większej niż to konieczne. Ten zapas będziesz i tak musiał oddać, a może to wpłynąć na całkowitą wysokość kosztów pożyczki.

#2 Pożyczaj, kiedy naprawdę potrzebujesz

Zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz pilnie tych pieniędzy. Jeżeli myślisz o pożyczce, to znaczy, że w tej chwili nie masz potrzebnej kwoty. Czy jednak wydatek na pewno nie może poczekać, aż uzbierasz ją sam? Są rzeczy, za które musimy zapłacić niezwłocznie – jak rodzinne imprezy, awarie, konieczność przeprowadzki... Trafiają się także niebywałe okazje – wycieczka last minute, znaczna przecena drogiego sprzętu, szansa na wyjazd ze znajomymi w niezwykłe miejsce. Ale są też wydatki, które mogą poczekać. Na przykład telewizor (podczas gdy obecny jest jeszcze sprawny), najnowszy laptop czy pralka. Takie sprzęty najlepiej wymienić w sezonie przecen.

#3 Planuj swój budżet

Spirala długów zaczyna się niewinnie – od impulsywnych wydatków i nieumiejętności gospodarowania swoja gotówką i kartą płatniczą. Pieniądze łatwo rozchodzą się na drobne sprawy. Zanim zaczniesz realizować każdą zachciankę, narzuć sobie finansową dyscyplinę: w pierwszej kolejności regulować należy koszty życia, raty i pożyczki. Natomiast kiedy zaciągasz nowe zobowiązania – od razu zacznij oszczędzać i planować spłatę. Nie kupuj niczego zbędnego, dopóki nie uregulujesz zadłużenia. Z góry zaplanuj, jak rozdysponujesz najbliższe przychody.

#4 Masz problem ze spłatą – negocjuj

Czasem zdarza się niedoszacowanie swoich możliwości, a niekiedy występują nieprzewidziane okoliczności. Kiedy wiesz, że nie będziesz w stanie spłacić pożyczki w terminie, nie chowaj głowy w piasek. Zawsze bądź szczery ze sobą, a także z wierzycielami – unikniesz konsekwencji w postaci karnych opłat i wpisania na listę dłużników. Jeszcze zanim upłynie termin spłaty w firmie pożyczkowej, złóż wniosek o jego wydłużenie. Będzie się to wiązało z dodatkową opłatą, ale nie zostaniesz z zalegającym zobowiązaniem wobec dłużnika. Jeżeli nie dasz rady spłacić pożyczki w całości – poproś o rozłożenie na raty. Koniecznie pilnuj terminów.

#5Porównuj warunki

Jest wiele firm oferujących pożyczki przez internet w 15 minut. Na pierwszy rzut oka warunki w każdej z nich wyglądać mogą bardzo podobnie. Jednak pamiętaj, że tak samo jak wydając pieniądze – pożyczając je powinieneś porównywać oferty. Sprawdź, jaki będzie całkowity koszt dla konkretnej kwoty i okresu spłaty. Dowiedz się, ile kosztowałoby wydłużenie terminu. Porównaj promocyjne warunki, które możesz dostać przy pierwszej i przy kolejnej pożyczce.


Zobacz również: pożyczki przez internet w 15 minut

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 8 stycznia 2017

Kto zyskał na polisolokatach?

Kto zyskał na polisolokatach?


Autor: Joanna Krysznia


Popularne jeszcze kilka lat temu polisolokaty były oferowane jako doskonały produkt inwestycyjny, który ich posiadaczom miał przynieść duży zysk.


Zamiast tego pojawiło się jedynie rozczarowanie, gdyż polisolokaty okazały się nierentowne, a próba rozwiązania zawartej umowy przed terminem jej zakończenia kończyła się koniecznością uiszczenia horrendalnie wysokiej opłaty likwidacyjnej. Klienci tracili w ten sposób oszczędności swojego życia, nie mając pojęcia, jak wyjść z tej patowej sytuacji. Kto więc zarabiał na toksycznych polisolokatach?

Klienci skuszeni zyskiem

Polisolokata to nic innego, jak produkt, który oferowany jest klientom jako połączenie lokaty z ubezpieczeniem na życie. Przed laty tego typu produkty cieszyły się ogromną popularnością, przede wszystkim za sprawą doradców, którzy w sposób niezwykle przekonujący opowiadali o zyskach, jakie można osiągnąć. Któż by się wówczas nie dał namówić? Wielu klientów w ten właśnie sposób ulokowało oszczędności swojego życia, a gdy okazało się, że polisolokata generuje straty, zamiast obiecanych zysków, czekało ich kolejne zaskoczenie - w przypadku rezygnacji z polisolokaty przed terminem jej zakończenia, towarzystwo ubezpieczeniowe pobierało bardzo wysoką opłatę likwidacyjną, stanowiącą nieraz aż 90% ulokowanych środków.

Pośrednicy zmotywowani prowizją

Nietrudno się domyślić, iż tym, co motywowało pośredników do pozyskiwania nowych klientów na polisolokaty był zarobek z prowizji. I to niemałej, bo, jak się okazało, mieszczącej się w przedziale od 100 do 150% sumy rocznych składek, które zostały wpłacone przez klienta. Zatem prowizja w wysokości np. 25.000 zł stanowiła silny bodziec do tego, aby intensywnie namawiać nowych klientów do zawarcia umowy.

Warto dodać, iż często pośrednicy sami nie mieli dostatecznej wiedzy na temat oferowanych produktów, w tym na temat ryzyka inwestycyjnego oraz opłat związanych z rezygnacją z polisolokaty. Zdarzały się również przypadki celowego ukrywania przez nieuczciwych pośredników wspomnianych wad produktu.

Towarzystwa ubezpieczeniowe zyskały najwięcej

Największy zysk z polisolokat osiągały towarzystwa ubezpieczeniowe, które czerpały korzyści finansowe kosztem składek wpłacanych przez klientów na swoje konta. Warto podkreślić, iż już w pierwszym roku jednostki uczestnictwa funduszy traciły na wartości, co po kilku latach oznaczało utratę nawet 80% zgromadzonych środków.

Oczywiście nie wolno również zapominać o tym, iż zysk towarzystw ubezpieczeniowych powiększały opłaty likwidacyjne pobierane od klientów, którzy rozwiązywali umowę przed terminem jej zakończenia.

Oszukani klienci mogą odzyskać swoje pieniądze

Sprawa polisolokat została mocno nagłośniona w mediach, a nieuczciwe praktyki towarzystw ubezpieczeniowych w kontekście sprzedaży polisolokat stały się obiektem licznych skarg oraz kontroli odpowiednich urzędów, wskutek czego nałożono kary finansowe na poszczególne firmy.

Coraz bardziej świadomi swoich praw klienci dochodzą swych roszczeń na drodze sądowej, co przy wsparciu doświadczonego adwokata bądź radcy prawnego okazuje się wysoce skutecznym sposobem odzyskania utraconych środków.


Więcej informacji: Zwrot opłaty likwidacyjnej

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

4 najczęstsze błędy, które powodują, że wydajemy za dużo na Święta

4 najczęstsze błędy, które powodują, że wydajemy za dużo na Święta


Autor: Barbara Lisowska


Jak wynika z tegorocznego raportu Deloitte, na przygotowanie wigilijnej kolacji, gwiazdkowe upominki oraz spotkania z bliskimi, przeciętna polska rodzina przeznaczy ok. 1121 zł.


To aż o 5% więcej niż w 2015 roku. Na które bożonarodzeniowe wydatki przeznaczamy największe sumy? Co sprawia, że organizacja Świąt kosztuje nas tak dużo?

Brak budżetu

Wydatek rzędu ponad 1000 zł jest dla większości z nas zbyt duży, aby pokryć go z bieżących dochodów. Jeśli nie chcemy, aby przedświąteczne przygotowania zbyt mocno nadwyrężyły nasze portfele, powinniśmy w pierwszej kolejności dokładnie zaplanować wszystkie zakupy. Według badania Deloitte Polacy zamierzają w tegoroczne Święta przeznaczyć ponad 500 zł na jedzenie i niemal drugie tyle na prezenty. Dobrze przygotowany budżet pozwoli nam zredukować zbędne wydatki, a przede wszystkim uchroni przed kupnem niepotrzebnych przedmiotów i artykułów żywnościowych.

“Wszystko na mojej głowie”

Przygotowanie wigilijnej kolacji nawet dla czterech osób bywa nie lada wyzwaniem. Jeszcze więcej czasu i nakładów finansowych wymaga przygotowanie Świąt dla kilkunastoosobowej rodziny. Jednym z częstych błędów, jakie popełniają panie domu, jest branie wszystkich obowiązków na siebie. Jeśli wiemy, że spędzamy Boże Narodzenie z bliskimi, nie bójmy się prosić ich o pomoc. Wystarczy, aby każdy z gości przygotował jedną potrawę, aby na stole niczego nie zabrakło.

Za dużo jedzenia

Zgodnie z tradycją na wigilijnym stole powinno się znaleźć aż 12 potraw. Jeśli jednak spędzamy Święta w niewielkim gronie, tak duża ilość jedzenia wydaje się zbędna. Warto najpierw zastanowić się, które bożonarodzeniowe przysmaki smakują naszym bliskim najbardziej. Być może, zamiast czterech rodzajów śledzi wystarczy zrobić jedną sałatkę?

Zakupy na ostatnią chwilę

Wraz z początkiem grudnia sklepy i galerie handlowe przeżywają prawdziwe oblężenie. Szybko dajemy się wówczas ponieść przedświątecznej gorączce i wkładamy do koszyków produkty, które zazwyczaj nie są nam potrzebne. Jeszcze większy stres towarzyszy nam, gdy robimy zakupy w pośpiechu. Wówczas chcemy jak najszybciej opuścić zatłoczone centrum handlowe i nie zwracamy uwagi na ceny i jakość wybieranych artykułów. Pamiętajmy, że im wcześniej zaczniemy bożonarodzeniowe przygotowania, tym większa szansa, że uda nam się ograniczyć nadmierne wydatki i przygotować Święta w taki sposób, aby nie martwić się pustym portfelem.


Artykuł przygotowany we współpracy z mycredit

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.