sobota, 4 grudnia 2010

Przelew bankowy prawdę powie w sądzie

Przelew bankowy prawdę powie w sądzie


Autorem artykułu jest Robert Grabowski




Gdy udzielasz komuś pożyczki, najlepiej przekaż kwotę pożyczki przelewem. Przynajmniej wiesz wówczas że nie narazisz się na nieprzyjemny i irytujący zarzut ze strony pożyczkobiorcy.

Coraz więcej prywatnych osób udziela jedni drugim pożyczek gotówkowych. Dobrze ulokowana (czytaj: udzielona osobie wypłacalnej, rzetelnej) pożyczka może być naprawdę dobrą lokata oszczędności, inwestycją. Prawo dopuszcza udzielanie (w tym także prywatnych) pożyczek z maksymalnym oprocentowaniem wynoszącym czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Na dzień w którym niniejszy artykuł jest pisany, ta stopa kredytu lombardowego NBP wynosi 5% czyli maksymalne odsetki to aż 20% w stosunku rocznym. Daremnie szukać lokaty bankowej z takim oprocentowaniem a niejeden pożyczkobiorca przyjmie taki warunek, takie odsetki obwarowane w umowie pożyczki gdyż oprocentowanie rzeczywiste wielu pożyczek zwłaszcza z parabanków jest znacznie wyższe.


Jednak wśród pożyczkobiorców trafiają się i tacy, którzy robią później co mogą aby pożyczki nie zwrócić i jak najdalej odwlec jej egzekucję. Otrzymując z sądu nakaz zapłaty pożyczki, wnoszą sprzeciw, w którym bardzo często podnoszą zarzut, że pożyczki (w takiej kwocie) nie otrzymali, że zostali zmuszeni przez pożyczkodawcę (groźbą, szantażem) do pokwitowania iż taka kwotę otrzymali, co rzekomo nie jest zgodne z prawda. I już mamy spór, rozprawa nieraz za rozprawą. Czasem jeden z drugim znajdują sobie do tego świadków (a raczej "świadków") np. spod budki z piwem którzy bez skrupułów (za flaszkę) zeznają, iż widzieli że "pozwany Kowalski wcale nie otrzymał 20 tys. zł. pożyczki jak podpisał w umowie, tylko że 5 tys. zł.". I już jest problem, bo taki bezczelnie kłamiący przed sądem świadek, pouczony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, może naprawdę sporo zamieszać. Szczególnie gdy pożyczkobiorca ustali z nim jakąś wiarygodną bajeczkę o rzekomym szantażu którą świadek ma opowiedzieć przed sądem.


A tymczasem takich sytuacji i nieprzyjemności oraz nerwów związanych z nimi można bardzo prostu uniknąć. Wystarczy, że strony zapiszą w umowie pożyczki iż kwota pożyczki zostanie przekazana w określonym terminie na rachunek bankowy pożyczkobiorcy, wskazany w umowie pożyczki. Tylko tyle i zachować potwierdzenie wykonania przelewu jako ewentualny dowód.


---

Pożyczki prywatne



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 3 grudnia 2010

Mury Babilonu

Mury Babilonu


Autorem artykułu jest Hanna Grendel-Wielisiej




Pogłębianie wiedzy i weryfikowanie informacji powoduje Twój rozwój a to jedna z dźwigni bezpieczeństwa dla Ciebie.
Pytaj, czytaj, bądź dociekliwy.

Babilon był miastem bardzo dobrze zabezpieczonym przed najazdami. Ty również pomyśl o tym jak zabezpieczyć swoją rodzinę, swoje zasoby finansowe. Weryfikuj ryzyko inwestycyjne. Pamiętaj, że równie groźne jak krachy giełdowe są zdarzenia losowe takie jak wypadki, śmierć, klęski żywiołowe.


Ubezpiecz się, swoich bliskich.


Pomyśl o ubezpieczeniu mieszkania, domu.


Jeżeli jesteś przedsiębiorcą koniecznie ubezpiecz swoją firmę, towary.


Jedną z form zabezpieczenia jest spisanie testamentu.


Pogłębianie wiedzy i weryfikowanie informacji powoduje Twój rozwój a to jedna z dźwigni bezpieczeństwa dla Ciebie. Nikt nie zadba tak o Twoje sprawy jak Ty sama. Należy oczywiście korzystać z usług specjalistów ale pamiętaj, że na Tobie spoczywa odpowiedzialność za podjęte działania.


Czytaj dokumenty, które podpisujesz. Jeżeli coś jest niejasne lub budzi wątpliwości pytaj. Lepiej się wstydzić (nie ma czego się wstydzić prawdę mówiąc), że zadajesz głupie pytania niż , że jest się głupim po szkodzie.


„Nie można sobie pozwolić na pozostawanie bez odpowiedniej ochrony"


Często tłumaczymy się, ze nie mamy czasu, brak nam pieniędzy i z tego powodu nie czytamy tego co podpisujemy, nie konsultujemy się z doradcami, prawnikami. Jeżeli podejmując daną decyzję ryzykujesz wszystko co posiadasz to czy wydatek 300zł na ubezpieczenie to dużo? Jeżeli podpisujesz umowę, która bedzie Cię obowiązywała przez 30lat to czy czytając ją nawet kilka godzin, konsultując z doradcą poświęcasz dużo czasu czy zaoszczędzasz sobie kłopotów?


Polecam: George S. Clason Najbogatszy człowiek w Babilonie - Wydawnictwo Poligraf (The Richest Man In Babylon)


Chcesz pobrać cały artykuł? Wejdź na www.kobieta-sukcesu.pl



---

Hanna Grendel-Wielisiej
coach, trener biznesu, inwestor

www.kobieta-sukcesu.pl
www.ergocoaching.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rankingi kont bankowych

Rankingi kont bankowych


Autorem artykułu jest Bartosz




Zarówno w internecie jak i w innych mediach (prasa, telewizja) możemy stosunkowo często napotkać na różnego rodzaju rankingi produktów, w tym produków finansowych. Jednym z produktów które szczególnie często umieszczone są w rankingach są konta bankowe. Czy tego typu rankingi są wiarygodne?

Oczywiście, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Warto jednak pamiętać o tym, że konto osobiste jest produktem który – podobnie jak inne produkty oferowane przez banki – może okazać się lepszy lub gorszy w zależności od indywidualnej sytuacji klienta.


Konto które w przypadku jednego klienta będzie opłacalne i korzystne, w innej sytuacji może generować wysokie koszty. Należy tutaj zwrócić uwagę właśnie na przewidywany sposób korzystania z konta oraz na indywidualną sytuację klienta. Istotne czynniki to między innymi częstotliwość dokonywania wypłat z bankomatów oraz ich dostępność. Należy wziąć również pod uwagę czy klient wypłaca gotówkę zarówno z bankomatów banku w którym zakłada konto jak i bankomaty innych banków.


Kluczowa może okazać się również częstotliwość wyjazdów zagranicznych, ponieważ transakcje zagranicą zwykle zajmują osobnę pozycję w tabelach opłat i prowizji. Wielu klientów obecne korzysta z konta przez internet i tylko przez internet. W takim przypadku konto tradycyjne może okazać się zbyteczne i warto zastanowić się nad otwarciem rachunku w jednym z banków online. Jest oczywiście wiele innych czynników które należy wziąć pod uwagę.


Czy wszystkie są kalkulowane podczas ustalania rankingów? Zwykle tak nie jest. Najczęściej ranking kont skupia się na wybranych aspektach, nie zawsze tych najistotniejszych z punktu widzenia indywidualnego klienta. Z drugiej strony ranking kont bankowych może być prowadzony na podstawie ogólnej oceny internautów - jak w przypadku rankingu prowadzonego przez serwis "Konta bankowe pod lupą". Tego typu ranking nie daje jednoznacznej odpowiedzi które konto będzie najlepsze w indywidualnej sytuacji, daje jednak pewien obraz na to które konta są warte naszej uwagi.


Przed podjęciem ostatecznej decyzji koniecznie trzeba zapoznać się z tabelami opłat i prowizji ale pomocne mogą być również opinie internautów. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż tabele te nie są ustalane na stałe i w każdej chwili bank może podnieść naliczane stawki. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację w której bank po przeprowadzeniu akcji promocyjnej nazbiera klientów, a następnie zwiększy opłaty. Miło jednak, że zdarzają się także przypadki w których bank prowadząc kampanię reklamową z góry zastrzega, że proponowane warunki będą niezmienne przez określony czas - tak jest w przypadku aktualnej oferty konta db net - Deutsche Bank zaznacza, że atrakcyjne warunki konta będą niezmienne przynajmniej do 2013 roku.


---

BankBroker.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odwrócony kredyt hipoteczny - założenia

Odwrócony kredyt hipoteczny - założenia


Autorem artykułu jest Krzysztof Krzysztofowicz




Odwrócony kredyt hipoteczny to oferta skierowana do ludzi starszych. Póki co jest on w fazie projektu, ale już wiadomo, że może się okazać trafionym pomysłem.

Projekt przedstawiony przez Ministerstwo Finansów opisuje to, co w innych krajach jest stosowane na szeroka skalę od wielu lat. Oferta skierowana jest do osób starszych, mających powyżej sześćdziesięciu lat. Dodatkowo osoby te muszą być w posiadaniu prawa własności , prawa wieczystego użytkowania lub spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu lub nieruchomości.


Odwrócony kredyt hipoteczny zakłada umożliwienie ludziom starszym wykorzystania kapitału „zamrożonego” w danym lokalu czy nieruchomości. W tym celu bank, jako kredytodawca, wypłaci kredytobiorcy odpowiednią sumę ustaloną w umowie kredytowej. Wypłata może odbywać się w ratach (w formie tak zwanej renty wieczystej) lub w całości, jednorazowo. Dodatkowo cel, na jaki zostanie przeznaczona kwota uzyskana z odwróconego kredytu hipotecznego, będzie mógł być dowolny. Najważniejsza zasada tej oferty mówi, że kredytobiorca nie będzie musiał spłacić zaciągniętych zobowiązań, co oznacza, że nie będzie musiał posiadać zdolności kredytowej. Maksymalna kwota kredytu nie będzie mogła przekroczyć kilkudziesięciu % wartości nieruchomości. Zabezpieczeniem kredytu automatycznie będzie hipoteka na nieruchomości lub prawach do lokalu. Jakie zatem bank będzie miał korzyści z tego interesu? Otóż nie jest wymagana spłata kredytu, ale w chwili śmierci kredytobiorcy, to właśnie bank przejmie zastawioną nieruchomość czy też prawo do lokalu (chociaż pierwszeństwo do nieruchomości będą mieli spadkobiercy – oczywiście po uregulowaniu i spłacie wszystkich zobowiązań dłużnika wobec banku). Bank sprzedając mieszkanie lub nieruchomość nowemu właścicielowi odzyska pieniądze potrzebne na spłatę zaciągniętych zobowiązań.


Odwrócony kredyt hipoteczny to niezwykła szansa dla ludzi starszych na godne życie w dostatku, a nie w ubóstwie. Na podstawie rozwiązań z innych Państw, w których ten system funkcjonuje od lat, przewiduje się stosunkowo duże zainteresowanie tego rodzaju kredytem. Dodatkowo mógłby odciążyć ZUS - ponieważ starsi ludzie będą mieli pieniądze, to nie będą musieli pobierać różnych dodatkowych świadczeń.


---

Poradniki i artykuły do przedruku



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy pieniądze trzeba powierzać fachowcom?

Czy pieniądze trzeba powierzać fachowcom?


Autorem artykułu jest Mateusz Makles




Gdy mamy możliwość odłożenia pewnej kwoty pieniędzy, stajemy często przed trudnym wyborem. Z jednej strony chcielibyśmy zabezpieczyć naszą przyszłość finansową, z drugiej zaś czyhają na nas bieżące wydatki.

Często zastanawiamy się nad sensem odkładania pieniędzy na koncie. Nawet jeśli przez jakiś czas udaje nam się zgromadzić pewną kwotę na rachunku bankowym, to i tak nasze wydatki stają się bezlitosne i po pewnym czasie nasz zamiar rozpływa się wraz z oszczędnościami. Mamy niewielką wiedzę na temat współczesnych instrumentów finansowych, jak na przykład lokaty, fundusze inwestycyjne czy giełda papierów wartościowych. Przeciętny Polak traktuje inwestowanie jak grę w zakładach bukmacherskich - często zdajemy się na ślepy los - tymczasem, żeby zarobić pieniądze pomnażając je, potrzebna jest wiedza. Warto skorzystać z usług profesjonalnego doradcy finansowego, który na co dzień porusza się w świecie finansów. Dziś możemy skorzystać z takiej porady bezpłatnie i w ten sposób rozpocząć bezpieczne lokowanie naszych pieniędzy - nawet odwiedzając portal finansowy czy forum online. A co jeśli chcemy działać na własną rękę?
Na pewno początkujący inwestor nie powinien operować samodzielnie dużymi kwotami pieniędzy i działać bez przemyślenia. Trzeba zacząć od podstawowej wiedzy, którą znajdziemy w książkach, szkoleniach dla inwestorów czy nawet kursach internetowych. Najważniejsza jest jednak świeża informacja, dlatego musimy na bieżąco zbierać aktualności finansowe. Dzięki nim będziemy mogli śledzić najnowsze notowania giełdowe, kursy walut czy aktywność spółek.


---

Wiadomości finansowe



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 2 grudnia 2010

Wychodzenie z długów: od czego zacząć?

Wychodzenie z długów: od czego zacząć?


Autorem artykułu jest Artur Ziółkowski




Chcąc budować swoją finansową niezależność na solidnym fundamencie, przede wszystkim należy wyjść z długów. Biorąc pod uwagę, że z początkiem 2010 roku, mniej więcej połowa dorosłych Polaków, miała zaciągnięty przynajmniej jeden kredyt w banku, istnieje 50% szans, że właśnie Ciebie dotyczy ten artykuł.

Nawet jeśli jesteś w "tej drugiej połowie", przeczytaj ten tekst, by nie narażać swojego portfela na "przecieki"!


Z resztą, kredyt w banku, to nie jedyna forma posiadania długu. Mogłeś pożyczyć pieniądze od znajomych, z różnych przyczyn nie opłacać regularnie rachunków, albo po prostu masz kartę kredytową lub wieczny debet (przecież to też dług!). Nie przejmuj się. Różne sytuacje zdarzają się w życiu – bycie dłużnikiem to nie powód do wstydu. Jeśli jednak chcesz stać się osobą wolną finansowo – musisz ten stan zmienić. Jak?


1 krok do niezależności


Pierwszym krokiem, jaki powinieneś wykonać jest, kolokwialnie rzecz ujmując, "ogarnięcie" swojej sytuacji finansowej. Osoba, o której można powiedzieć, że jest finansowo niezależna, to nie tylko taka, która ma "forsy jak lodu i wydaje jak leci" ;) To przede wszystkim osoba świadoma swoich możliwości, podejmująca świadome i niezależne decyzje. By taką osobą zostać, musisz odzyskać świadomą kontrolę nad swoimi pieniędzmi.


Czy wiesz, ile kosztuje Twój kredyt? a może inaczej... czy wiesz, co dokładnie dzieje się z Twoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi? Czy jesteś w stanie dokładnie stwierdzić, gdzie podziała się każda złotówka, która w tym miesiącu wpłynęła na Twoje konto? Otóż z moich obserwacji wynika, że niewiele osób może z pełnym przekonaniem odpowiedzieć TAK.


Ba! Sam byłem w podobnej sytuacji. Gdy każdego miesiąca, zestawiałem w pamięci główne kwoty wydawane na utrzymanie (rachunki, czynsz, raty itp.) z comiesięcznymi wpływami okazywało się, że powinno zostawać całkiem sporo... więc dlaczego moje konto było puste??!!


Zacznij od budżetu...


Bardzo dobrym i prostym sposobem znalezienia "przecieku w portfelu" jest budżetowanie swoich wydatków. Dokładnie w taki sam sposób, jak rząd planuje budżet na kolejny rok, Ty powinieneś planować budżet na każdy kolejny miesiąc. Wbrew pozorom nie jest to nic trudnego, ani skomplikowanego. Twój budżet może być prostą, 2-kolumnową tabelką.


Po jednej stronie wpisz wszystkie wpływy w danym miesiącu, czyli Twoją pensję, zarobki małżonka lub partnera, dochody z pracy dodatkowej czy inne źródła dochodu, jakie posiadasz (np. program partnerski). Dobrze się zastanów, aby niczego nie pominąć. Wpisz dokładne kwoty w miarę możliwości, a jeśli nie jesteś ich pewien – zaokrąglaj w dół! (to ważne – wyjaśnię nieco niżej).


Następnie, po drugiej stronie tabelki, w kolumnie "wydatki", wpisz wszystkie koszta stałe, jakie ponosisz co miesiąc. Czynsz, opłaty za prąd, gaz, kablówkę, telefon, Internet, raty w banku itp itd. – tu również istotne, aby niczego nie pominąć. Jeśli nie masz pewności co do kwot, sprawdź lub, gdy to niemożliwe – zaokrąglaj w górę! (to również ważne – pewnie już się domyślasz ;) ).


Teraz zastanów się, najlepiej wspólnie z osobami, z którymi prowadzisz gospodarstwo domowe, ile w ciągu miesiąca należy przeznaczyć na jedzenie. Dla ułatwienia, możesz policzyć tygodniową kwotę na tego rodzaju wydatki, a następnie wpisać do budżetu pomnożoną przez 4 – 4,5.


Oczywiście nie musisz liczyć szczegółowo każdej jednej bułki, czy batona. Warto jednak tą kwotę określić w miarę rozsądnie, bowiem w dalszych krokach, będziesz zobowiązany, do żelaznego jej przestrzegania. Zatem jeśli przykładowo masz 4-osobową rodzinę, nie łudź się, że na jedzenie wystarczy 50zł tygodniowo ;)


Kolejna pozycja, to dodatkowe wydatki w danym miesiącu. Jeżeli wiesz, że szykuje się np. kupno nowych butów, czy opłata za ubezpieczenie – również należy to zabudżetować na początku miesiąca.


Analogicznie z dodatkowymi wpływami. Spodziewasz się wypłaty premii? A może jesteś wśród szczęśliwców, którzy jeszcze otrzymują zwrot podatku? ;) Pamiętaj, aby również ująć te kwoty w budżecie na dany miesiąc.


OK. Teraz czas na zbilansowanie budżetu. Zsumuj obydwie kolumny, a następnie odejmij koszty od wpływów. Oto Twoja aktualna sytuacja finansowa. Wyszedł plus, czy minus?


Jeśli jesteś "na plusie" – to świetnie. Dysponujesz tzw. wolną kwotą, którą od razu możesz przeznaczyć np. na szybszą spłatę długu lub na inwestycję w kolejne źródło dochodu.


Jeśli jednak wyszedł Ci minus – masz do wyboru 2 opcje. Pierwsza, to dokonać cięć, czyli jeszcze raz przeanalizować stronę wydatków i zastanowić się, którą z kwot można ograniczyć. Czasem jednak, to może nie wystarczyć. Wówczas pozostanie Ci druga opcja, czyli zwiększenie dochodów. Wskazówki, jak do tego podejść, znajdziesz tutaj.


W warunkach gospodarki krajowej, za optymalną sytuację przyjmuje się bilans zerowy (lub nieznacznie ujemny) – wynika to ze specyficznych celów polityki ekonomicznej Państwa – o tym jednak może innym razem ;). Oczywiście Twoim celem jest to, aby po zbilansowaniu uzyskać jak największy plus.


Najważniejsze jednak jest to, że dzięki tej prostej czynności poznałeś swoją faktyczną kondycję finansową i już wiesz, ile dokładnie potrzebujesz pieniędzy na utrzymanie.


Co da Ci budżetowanie?


Warto prowadzić budżet, chociażby po to, by mieć świadomość ile faktycznie zostaje Ci pieniędzy (o ile zostaje). Wówczas możesz skuteczniej tą kwotą zarządzać i planować jej spożytkowanie, zanim "wycieknie" Ci z portfela w ciągu miesiąca!


Pamiętaj jednak, że jeśli budżetujesz wydatek o określonej wysokości, musisz dołożyć wszelkich starań, aby tej kwoty nie przekroczyć! Inaczej wszystko się posypie. Wrócisz do punktu wyjścia i najpewniej niebawem znów się zapożyczysz by pokryć powstały "minus".


Dzięki takiemu planowaniu, będziesz miał PEŁNĄ kontrolę nad przepływem pieniędzy w Twojej najważniejszej firmie – czyli gospodarstwie domowym. Będąc świadomym swojej sytuacji będziesz w stanie podejmować lepsze decyzje dotyczące swoich finansów.


Co dalej? Oczywiście, jeśli masz nadwyżki, spłacaj szybciej swoje zadłużenia, abyś jak najszybciej stać się wolnym człowiekiem ;) Z kolei jeśli Twój bilans jest ujemny - nie masz innego wyjścia jak zacisnąć pasa. comiesięczne planowanie budżetu i żelazne jego przestrzeganie wkrótce pomoże Ci opanować tą sytuację. O tym, dlaczego warto szybciej spłacić kredyty, już niebawem napiszę (zaglądaj więc na tego bloga regularnie).


A teraz wyjaśnienie...


Dlaczego pisałem wcześniej, aby dochody zaokrąglać z niedomiarem, a koszta z nadmiarem? To proste! Szczególnie, gdy Twój budżet jest napięty, bardzo ważne jest, nawet te kilka groszy na plus, które mogą zostać.


W ten sposób unikniesz nieprzyjemnych sytuacji, związanych np. z niedoszacowaniem jakiegoś rachunku, lub drobnym wzrostem cen. Ponieważ również wpływy oszacowałeś z niedomiarem (a zatem może być ich nieco więcej), na koniec każdego miesiąca – jeśli będziesz przestrzegać budżetu – mogą spotkać Cie tylko miłe niespodzianki ;) Tego Ci oczywiście życzę!


---

Artur Ziółkowski


Autor prowadzi blog o niezależności finansowej



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
Krajowy Rejestr Długów

Zalety kontra wady karty kredytowej.

Zalety kontra wady karty kredytowej.


Autorem artykułu jest devil73




Dla kogo karty kredytowe? Jak wybrać kartę i na co zwracać uwagę by nie mieć kłopotów. Karta kredytowa jak każdy inny produkt finansowy ma swoje wady i zalety. Co zrobić gdy nie potrafisz kontrolować swoich wydatków?

Karta kredytowa jak każdy inny produkt finansowy ma swoje wady i zalety. Jednak na dzień dzisiejszy możemy bez obaw stwierdzić, że zalet jest z pewnością więcej. Główną zaletą jest fakt, że zwiększa ona naszą płynność finansową oraz pomaga uiszczać opłaty nawet w przypadku braku gotówki. Karta kredytowa jest dziś dostępna dla większości osób, bo nie musi być powiązana z rachunkiem bankowym, a limit wymaganych dochodów jest coraz niższy. Karty płatnicze ułatwiają życie wszystkim – studentom i emerytom, gospodyniom domowym i przedsiębiorcom. Choć mają zbliżony wygląd, różne rodzaje kart – debetowe, kredytowe czy przedpłacone – pełnią różne funkcje. W istocie wiele osób posiada po kilka kart, których używa w różnych sytuacjach. Sprawdzają się doskonale przy zakupach on-line, gdyż autoryzacja płatności następuje już po kilku sekundach, dzięki czemu sklep może przystąpić do realizacji naszego zamówienia znacznie szybciej niż gdyby miał czekać na tradycyjny przelew. Co więcej, kartą kredytową w internetowym sklepie zapłacimy każdego dnia bez względu na porę i dzień – tu nie ma świąt. Karta kredytowa, to również podstawowa „waluta” w przypadku zakupów za granicą - również zagranicznych sklepach internetowych. Podstawową wadą karty kredytowej jest wysokość oprocentowania i czas spłaty. Nie jest to najlepsze rozwiązanie dla osób, które chcą z niej korzystać na co dzień, gdyż wysokie oprocentowanie karty może sprawić, że nie poradzimy sobie z jej spłatą przed upływem terminu (z reguły do 56 dni). Nie ulega wątpliwości, że z kart kredytowych trzeba korzystać z rozwagą, nie ulegając emocjom czy pochopnym decyzjom. Powinniśmy pilnować się reguły – nie wydawać więcej niż zarabiamy, co z pewnością pomoże uniknąć nam przykrych niespodzianek. Co zrobić gdy nie potrafisz kontrolować swoich wydatków? Karta przedpłacona jest doskonałym kontrolerem naszych finansów. W przypadku tych kart sami wybieramy wysokość kwoty, jaką zasilimy kartę kupioną w banku lub innej instytucji finansowej. Karta taka, nie wymagająca posiadania rachunku bankowego, jest przyjmowana w milionach punktów handlowo-usługowych na całym świecie. Właśnie ze względu na nieliczne wady karty kredytowej staje się ona najpopularniejszym produktem finansowym w Polsce oferowanym przez każdy bank. Standardem jest w tej chwili otrzymywanie oferty karty kredytowej na atrakcyjnych warunkach z banku który udzielił nam kredytu a my sumiennie go spłaciliśmy. Kartę kredytową otrzyma również klient który nie posiada odpowiednio wysokich dochodów. Ci posiadacze kart kredytowych powinni ze szczególną uwagą kontrolować wydatki. Oczywiście nie otrzymamy przy niskich dochodach wysokiego kredytu na karcie, jednak zastanówmy się czy opłaca się brać kartę kredytową i czy jest ona niezbędna w naszym życiu? Czy nie bardziej opłacalne będzie skorzystanie z tradycyjnego kredytu ze stałą ratą i bez ryzyka zadłużenia karty kredytowej.


---

SZUKASZ NOCLEGU?



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
karty kredytowe

Jak zmniejszyć opłaty i prowizje bankowe

Jak zmniejszyć opłaty i prowizje bankowe


Autorem artykułu jest Paweł Stopka




Większość posiada już własne konto osobistem , w zasadzie nie jedni nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez konta osobistego, starsi wzruszają się bo kiedyś wynagrodzenie dostawała się do ręki, ale obecnie jak można zmniejszyc opłaty i prowizje bankowe?

Większość osób posiada rachunek osobisty to obecnie podstawa domowych finansów, ułatwia codzienne zarządzanie swoim budżetem. W dobie co raz to większej konkurencji bankowej my jako klienci możemy wybierać i przebierać w ofertach kont osobistych i firmowych. Niestety bywa tak , że na początku w promocji wszystko jest 0 zł, gdzie po skończonej promocji koszty obsługi konta powodują w skali roku duże obciążenia, na które na co dzień nie zwracamy uwagi. A banki kroją...


Jak zmniejszyć opłaty i prowizje konta osobistego ?


Wiadomo, że osoby starsze nie korzystają z bankowości bo nie mają dostępu do internetu, nie ufają płatnościom internetowym i co chyba najważniejsze bankowcy nie edukują a tylko sprzedają. Jeśli w dalszym ciągu banki będą skupiać swoich doradców bankowych wśród sprzedaży kont internetowych bez edukacji swoich klientów to dalej będziemy mieli kolejki w kasach bankowych, gdzie ludzie za zwykłe przelewy płaca nawet po 12 zł.

Posiadając konto osobiste , częsciej internetowe w promocji czyli zaraz po założeniu większość opłat mamy za darmo, do czasu kiedy banki zaczną za świadczone nam swoje usługi, zabierać z naszych portfeli drobne kwoty. 1 zł za przelew, 1 zł za kartę, 50 gr za sprawdzenie salda w bankomacie i 5 zł za pobranie gotówki .Dla nas klientów takie opłaty wydają się błahe, dlatego obojętnie spoglądamy na historie konta i uciekające złotówki , a szkoda bo w skali roku może okazać się że jest to spora kwota , którą zdecydowanie lepiej byśmy wykorzystali niż za darmo oddać bankowi.


Dobra droga -bankowość internetowa.



Wciąż chodzisz do placówki bankowej, a tam jak zawsze kolejki, śpieszy ci się a tam ludzie którzy stoją żeby zlecić kilka niezbędnych przelewów. Nie bądź taki jak oni korzystaj z konta internetowego, każdy doradca bankowy szczegółowo przekaże ci korzyści płynące z jego posiadania, ale pamiętaj warto porównać konta bo koszty i opłaty mogą się różnić. Możesz sprawdzić w internecie na stronach gdzie możesz takie konto również założyć np.tutaj . W dobie Internetu niemal wszystkie czynności związane z obsługą rachunku możesz dokonywać drogą elektroniczną. Po pierwsze oszczędzisz mnóstwo czasu, a po drugie w Twojej kieszeni zostanie kilkadziesiąt złotych. Klienci w bankach płacą kolosalne kwoty za jeden zwykły przelew do innego banku lub innej instytucji , a kwoty wahają się od 2 zł nawet do 14. Przelew internetowy będzie kosztował maks. 1-2 zł, ale w większości banków będzie całkowicie darmowy. Do tego oszczędzasz czas i nerwy na kolejkach przy kasie, w agencjach i na poczcie( z doświadczenia wiem że nawet do 2 tygodni przelewane są środki –trochę długo jeśli śpieszy nam się z rachunkami na czas).Tak jak wcześniej pisałem nie dziwię się osobom starszym , że nie korzystają z bankowości internetowej ale osoby w średnim wieku i młodzież zdecydowanie powinna korzystać z tego kanału płatności.


Z tych kont skorzystał już wielu internautów - nie musisz klikać

Dopasuj konto osobiste( konto internetowe) do siebie i twoich potrzeb


Wybierając konto osobiste, porównaj i wybierz takie, które będzie pasować do Twoich indywidualnych preferencji. Zastanów się, jaki rodzaj opłat stanowi największą część łącznego kosztu korzystania z rachunku i jeśli nie możesz wyłączyć danej usługi, wybierz bank, w którym będzie ona najtańsza. Warto zastanowić się czego tak naprawdę oczekujesz od konta : darmowych przelewów, dostępy do dużej ilości bankomatów, itp.



Dasz zarabiać swoim oszczędnościom, zmniejszysz opłaty i prowizje bankowe



Dlaczego banki walczą o klientów z ofertą darmowych kont osobistych? Właśnie dlatego że jest to dla nich najtańsza forma pozyskania środków bo w większości na bankowych ROR-ach pieniądze nie są oprocentowane lub na bardzo niskim znikomym procencie przez co tracą na wartości . Koniecznie inwestuj wszelkie nadwyżki pieniężne, jeśli nie chcesz ograniczyć swojej płynności, załóż konto oszczędnościowe zintegrowane z Twoim rachunkiem lub zakładaj lokaty( obecnie są nawet 1 dniowe lokaty) Wiele banków za darmo pozwoli transferować środki pomiędzy kontem osobistym a oszczędnościowym, a jeśli opłata za przelewy między kontami jest dosyć spora to zmusi nas do oszczędzania. Większość społeczeństwa trzyma swoje środki na ror’ach , przez co nie robią nic żeby chociaż dzięki transferowi środków na konto oszczędnościowe zmniejszyć opłaty np. za prowadzenie konta.



Wygodnie i bezpiecznie – karta bankomatowa ( karta płatnicza)



Zacznij regularnie korzystać ze swojej karty płatniczej, a od razu zobaczysz korzyści i wygodę. W wielu przypadkach kilkusetzłotowe obroty na karcie w ciągu jednego miesiąca zwalniają z opłaty za jej użytkowanie. Dlatego do płatności za codzienne drobne zakupy wykorzystuj kartę do bankomatu, dzięki temu oszczędzić czas na szukanie bankomatu, drobne nie będą gubić się w twoich rzeczach , a bezpieczeństwo jest zdecydowanie większe niż trzymają gotówkę przy sobie. Przy wyborze konta zwróć uwagę czy dany bank posiada usługę cashback, ponieważ usługa polega na tym, że do klienta wraca określona wartość transakcji bezgotówkowej. Na rynku można zarobić na takiej karcie od 0,5- nawet do 3% . Przykładowo kupując zakupy w miesiącu kartą ( transakcje bezgotówkowe) za 1000 zł bank spowrotem zwróci ci 10 zł – mało?, a jeśli twoja opłata za konto wynosi 6 zł- to nie jest to czysta kalkulacja robiąc jedynie zakupy kartą?. Większość sklepów posiada już terminale , nawet w drobnych butikach jest możliwość płatności kartą dlatego dlaczego nie korzystać?

Pamiętaj tylko o bezpieczeństwo przy wybieraniu kartą z bankomatu, pisałem o tym w tym poście na swoim blogu.


Konto wspólnie z małżonkiem – można więcej.



Jeśli Twoja druga połówka posiada oddzielne konto i płacicie podwójne opłaty, pomyślcie o połączeniu swoich finansów. Oboje będziecie mieć taki sam dostęp do rachunku, a łączne opłaty będą niższe. Pamiętaj jednak żeby zwrócić uwagę czy dodatkowa karta do konta nie będzie zbyt dużym obciążeniem w stosunku do obecnych kosztów. Warto również wspólnie posiadać konto bo wspólne wpływy są wyższe przez co jeśli możemy to załóżmy lokatę nawet kilkodniową- więcej zarobimy, tym samym zmniejszymy koszty konta.


Papierowe wyciągi odchodzą do lamusa



Co miesiąc wyciągasz ze swojej skrzynki pocztowej tony listów z zestawieniem operacji na Twoim rachunku. Założę się że po chwili wyciąg ląduje w koszu więc czy jest sens płacić dodatkowo, zamiast samemu sobie sprawdzić w internecie . Narzekamy na papirologię a sami jesteśmy jak te urzędy, gromadzimy i produkujemy co raz to więcej papierowych śmieci. Wyciągi przesyłane drogą e-mailową są darmowe i bardziej wygodne.


---

Mybankier.com - wiedza i rozwiązania finansowe od podstaw....Zobacz już dzisiaj...



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dla kogo karty kredytowe?

Dla kogo karty kredytowe?


Autorem artykułu jest Kredyt online




Na Polskim rynku jest obecnie coraz więcej banków. Każdy z nich oferuje ogromny zestaw kont z kartami debetowymi i kredytowymi. Jak wybrać najlepszą ofertę?

Zakładając konto osobiste, szukamy zazwyczaj najlepszej, najkorzystniejszej oferty, która pozwoli nam tanio i szybko zlecać przelewy, wypłacać gotówkę z bankomatów, a także posiadać kartę płatniczą. W naszych czasach popularność zyskują również karty kredytowe, które pozwalają niejednokrotnie na względną płynność domowego budżetu, gdy między kolejnymi wypłatami nie ma szans na zdobycie gotówki, a konieczne są zakupy lub rzadziej wypłacenie gotówki z bankomatu.


Dlaczego jest to niekorzystne? Z takiego powodu, iż wypłacanie pieniędzy z karty kredytowej powoduje natychmiastowe naliczanie oprocentowania bez zwyczajowej dla tego typu kart zwłoki, która w zależności od warunków wynosi od dwudziestu kilku do niemal sześćdziesięciu dni. Karty kredytowe są rozsądną propozycją dla osób, które umieją racjonalizować wydatki, zdając sobie sprawę z tego, że należność obciążającą kartę trzeba będzie w końcu spłacić – należy również mieć na uwadze to, iż karta lub karty kredytowe zmniejszają naszą zdolność kredytową. Dla kogo karty kredytowe?


Warto zwrócić uwagę na to, czy limity, jakie są na naszych kartach nie przekraczają znacząco zdolności zarobkowych bez ogromnego obciążania domowego budżetu. Tym niemniej aktualnie konto osobiste to właściwie podstawa, gdyż większość pracodawców preferuje wypłacanie należności właśnie przelewami – jest to o tyle bezpieczniejsza forma, że określonego dnia miesiąca nie musimy nieść w portfelu całego miesięcznego wynagrodzenia. Jest to także wygodne na zakupach, gdy zamiast martwić się o pilnowanie gotówki, płacimy kartą płatniczą. Konto osobiste pozwala nam także na ustawienie przelewów stałych związanych z płatnościami ZUS-u, niektórych rachunków lub składek za ubezpieczenie samochodu. Wszystko wygodnie, szybko i pewnie, co pozwala nam skupić się na innych, nie mniej ważnych sprawach. Wiadomo przecież, iż współcześnie cenna jest każda sekunda, więc po co marnować czas, skoro możemy go w łatwy sposób zaoszczędzić?


Konto osobiste przydaje się także przy wyjazdach zagranicznych, chociaż wtedy musimy zwrócić baczną uwagę na wszelkie prowizje i dodatkowe opłaty związane z operacjami międzynarodowymi – jeśli nie mamy pewności, co do ich wysokości, zajrzyjmy w naszą umowę z bankiem, by później nie musieć się zastanawiać, skąd takie, a nie inne operacje wykonane na prywatnym rachunku.


---

www.onlinekredyt.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
karty kredytowe

Kto stracił cały majatek w powodzi ....

Kto stracił cały majatek w powodzi ....


Autorem artykułu jest Artur Lewandowski




Matka natura coraz bardziej daje nam się we znaki. Oglądając codziennie relacje z miejsc dotkniętych powodziami, łącząc się w bólu i współczuciu, uderzają mnie wciąż te same wnioski, których reporterzy chyba zmówili się by nie wyciągać – Myślę , że warto byśmy nauczyli się czegoś “na cudzych błędach”

Co dalej ?


„Co my mamy teraz zrobić?” - pyta reportera przerażona kobieta stojąca przed zalanym domem. Inna tuż za nią głośno płacząc krzyczy, że „straciła cały majątek”. Rodzice mojego znajomego otrzymali 600 zł odszkodowania z ubezpieczenia, którym objęli swój dom, a w którym nalana woda sięgała wysokością kolan niszcząc praktycznie wszystko wewnątrz. Ci sami rodzice relacjonują ze złością, że 'najlepsze dary' przewidziane na pomoc trafiają wcale nie do najbardziej poszkodowanych a do najbardziej zaznajomionym z osobami je rozdzielającymi. Że na wycieczki organizowane dla dzieci – wcale nie jadą te, które przeżyły największą tragedie. Jedni psioczą na rząd, inni na towarzystwa ubezpieczeniowe, na banki, burmistrzów, wójtów. Wszystko jest za wolno, za mało, niewystarczająco ...


Inny scenariusz ?

Kilka innych osób jednak unika kamer. Dawno wyjechali już do innego miasta – wynajęli mieszkania, zatrudnili ekipę remontową do zalanego domu – nie stoją w kolejkach po zapomogę od Państwa. Dzieci szykują się na pójście do szkoły we wrześniu, a rodzice bez zmian poszli do swoich prac. Nie narzekają, nie psioczą na pech, los i wszystkich pozostałych – Nie proszą. Spokojnie odbudowują to co stracili i dochodzą tego co im się należy.


Wykorzystywanie tragedii dla własnych celów mnie oburza, z równym jednak trudem oglądam brak docenienia dla rządowej pomocy, szukanie często na siłę niedociągnięć i winnych, gdy przecież ta pomoc ratuje obecnie życia. Z perspektywy zawodowej jednak przede wszystkim ciężko mi słuchać o złych nawykach finansowych, które w równym stopniu co powódź przyczyniły się do takiej sytuacji a które wręcz emanują z wszelkich reportaży

Kto stracił majątek ?


Osoby, które straciły 'całe majątki', to osoby, które przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat 'zarządzania' swoim budżetem domowym doprowadziły do tego by ich cały majątek stanowiły 'rzeczy' – sprzęt, gadżety, meble itd. Rzeczy, które obecnie nie dość, że nie posiadają żadnej wartości to jeszcze nie obejmuje ich odszkodowanie z tytułu zniszczenia.

Powódź to tylko jeden z przeróżnych czynników, które mogłyby w równym stopniu zrujnować tak zarządzane finanse rodzinne. Bardzo wiele budżetów domowych w Polsce 'zamyka się' na '0zł' lub co gorsza na minus (gdy wydajesz więcej niż zarabiasz). Wszelkie 'wolne środki' wydawane są na dodatkowe gadżety, nowe ciuchy, kosmetyki i nowsze wersje czegoś co często nie jest Ci wcale potrzebne. Kiedy tak się dzieje, nie mamy szans zabezpieczyć się na żadną ewentualność a już na pewno nie na taką tragedię.

Oszczędzaj !

Podstawą od której w ogóle trzeba zacząć jest 'oszczędzanie'. To dlatego gdy ktoś pyta czym się zajmuję odpowiadam, że 'uczę ludzi jak oszczędzać pieniądze'. Oszczędzanie nawet małej kwoty z każdej kolejnej pensji jest absolutną koniecznością by móc podjąć jakiekolwiek kroki finansowe, by móc w jakikolwiek sposób się zabezpieczyć przed bankructwem. Bez oszczędności nie masz szans reagować w nagłych sytuacjach – skazujesz się na 'liczenie na innych' a przecież już stare Polskie powiedzenie mówi 'umiesz liczyć, licz na siebie'


Część osób z miejscowości dotkniętych powodziami, być może miała odłożone oszczędności. Przeważnie jednak w domach, schowane gdzieś w książce, w szufladzie czy pod wkładką nienoszonych od lat butów. Słyszałem o dziesiątkach niezwykle kreatywnych kryjówek u wielu moich klientów. Kreatywnych, jednak nie do końca skutecznych. Tu wchodzi kolejna zasada o której warto pamiętać : dywersyfikacja. Prościej – jeśli trzymasz wszystkie pieniądze w jednym miejscu możesz stracić je wszystkie na raz – warto więc rozdzielić je na wiele różnych miejsc.

Dywersyfikacja – czyli nie wszystko razem.

Część pieniędzy trzymana w domu jest na pewno dobry pomysłem – na wypadek awarii systemów bankowych, czy jakiegoś globalnego odcięcia prądu. Wszak nigdy nie wiemy co może się zdarzyć. Warto być może mieć trochę oszczędności lub np. wartościowej biżuterii, którą łatwo spieniężyć w domu np. rodziców czy innej zaufanej osoby mieszkającej w miarę daleko od Nas. Przede wszystkim jednak, mamy szereg różnych instytucji finansowych na czele z bankami, które nie dość, że przechowają Nasze pieniądze to jeszcze dołożą nam do nich określone odsetki.


Ciężko będzie zabezpieczyć się finansowo na wypadek powodzi w ciągu roku czy dwóch, ale w ciągu 10 czy 15 lat z pewnością powinno być to możliwe dla każdego. Oszczędzaj choćby małą kwotę, (bo też nie chodzi o to, żebyś nagle zaczął sobie wszystkiego odmawiać) z każdego dochodu i pozwól swoim pieniądzom pracować w Banku czy na Funduszu Inwestycyjnym, a w razie potrzeby może okazać się, że w ten sposób stworzyłeś najważniejszą dla Ciebie 'zapomogę' o którą co najważniejsze : nie będziesz musiał nikogo prosić.


Różne instrumenty finansowe pozwalają Ci zabezpieczać się na przeróżne ewentualności. Dla banków Twoje oszczędności są równie warte pod postacią elektronicznych kodów zapisanych na serwerze, którym niestraszna jest powódź w Twoim regionie. Fundusze pozwalają lokować środki nawet po za granicami kraju a różne instrumenty umożliwiają inwestycje w innej walucie na wypadek np. wahnięć złotówki. Odpowiednio rozlokowując swoje oszczędności możemy być więc zabezpieczeni na praktycznie każdą ewentualność.


Ubezpieczaj się ... z głową!

Warto pamiętać też o takim narzędziu jak ubezpieczenie. A gdy już się na nie decydujemy warto zastanowić się co Nam 'grozi' i na wypadek tego się ubezpieczyć. Rodzice mojego znajomego mieli ubezpieczony dom prawdopodobnie na wypadek zniszczenia i kradzieży. Faktycznie przy zalaniu wodą, zniszczenia były ogromne, ale dotyczyły jedynie tego co w domu się znajdowało, a nie samej nieruchomości, której odnowienie nie będzie zbyt kosztowne. Ze zgromadzonych w domu rzeczy natomiast ... nic nie zostało ukradzione. W efekcie – Ubezpieczyciel nie miał obowiązku większej wypłaty.

Mieszkając w pobliżu rzek lub np. dużych lasów, w których łatwo o zaproszenie ognia powinniśmy pamiętać o ubezpieczeniu nie tylko nieruchomości ale również majątku na określoną kwotę 'od żywiołów'. Jeśli zostawiamy wartościowe rzeczy na np. działkach nie używanych przez nas w ciągu zimy, warto ubezpieczyć je od kradzieży, szczególnie jeśli wybraliśmy sobie na działkę jakieś 'odludne' miejsce. Największym błędem przy ubezpieczeniach jest poszukiwanie najtańszych rozwiązań. Przywykliśmy do tego przez OC samochodowe, które jest obowiązkowe, w którym zakres ubezpieczenia jest praktycznie taki sam w każdym przypadku a ceny jednak potrafią się znacznie różnić. W przypadku pozostałych ubezpieczeń warto jednak przemyśleć sprawę dokładniej.

Edukacja Finansowa


Propaguję edukację finansową między innymi ze względu na takie sytuacje, w który po pięknych domach, umeblowanych z pełnym sprzętem zbieranym i unowocześnianym przez kilkanaście albo kilkadziesiąt lat zostają właścicielom 4 ściany i 600 zł. Nie dziwi mnie wcale ich rozgoryczenie i żal do Towarzystw Ubezpieczeniowych jednak też pamiętajmy, że Towarzystwa nie prowadzą działalności edukacyjnej. Oni oferują ubezpieczenia i z pewnością to nie od nich wyszła namowa na najtańsze z nich.


Innymi sposobami zabezpieczenia może być też np. zakup drugiego mieszkania czy domu w innym mieście. Przez cały czas może to być świetna inwestycja przynosząca Nam dodatkowy dochód z wynajmu a w alarmowych sytuacjach przynajmniej nie martwimy się o dach nad głową. Możliwości jest mnóstwo, wszystkie zaczynają się jednak od oszczędzania więc opanowanie tej umiejętności polecam wszystkim na początek.


---

Artur Lewandowski
Więcej o mnie : http://www.goldenline.pl/artur-lewandowski7
Mail : lewandowski_artur@poczta.fm



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 1 grudnia 2010

Pożyczki na dowód - czy naprawdę warto?

Pożyczki na dowód - czy naprawdę warto?


Autorem artykułu jest Sebastian Dudek




Od 2008 banki drastycznie zaostrzyły swoją politykę jeśli chodzi o przyznawanie kredytów i pożyczek. Nie są to jednak jedyne instytucje, które mogą nam zaoferować pieniądze.

pożyczki bez bik Na rynku jest mnóstwo firm finansowych które pożyczą nam potrzebną nam kwotę bez sprawdzania naszej historii kredytowej.


Wystarczy wpisać w internecie hasło „pożyczki bez BIK” albo „pożyczka na dowód” i wyskoczy nam cała ogromna lista stron. Wiele z tych stron jest zbudowanych jakby na jednym szablonie bez jakiejś wymyślnej szaty graficznej ale są na nich zawarte słowa których wiele osób mających problemy z płynnością poszukuje: „gotówka na Twoje konto w 5 minut, bez zbędnych formalności”. Są tam również informacje o tym, że klienci nie są sprawdzani w BIK, a raty zaciąganych pożyczek nie mają wysokich odsetek. Jednym słowem dla przeciętnego Kowalskiego szczególnie tego zadłużonego i bez szans na kredyt w banku „oferta szyta na miarę”. Tylko czy na pewno? Dlaczego tak łatwo ktoś chce mi pożyczyć pieniądze nie żądając nic w zamian?


Takie pożyczki poza bankowe oczywiście istnieją są całkiem legalne i ich rozwój z roku na rok jest coraz większy. Niestety jeśli chodzi o spłatę to nie jest tu już tak różowo. Dość często są to pożyczki na bardzo krótki okres zazwyczaj na dwa tygodnie do miesiąca z ogromnie wysokim oprocentowaniem. Warto zatem dwa razy się zastanowić czy aby warto z jednej pożyczki, czy kredytu zaciągniętego w banku dołożyć sobie dodatkowy tym razem gorszy i zdecydowanie droższy problem jakim są pożyczki na tzw. dowód. Jeżeli już jednak zdecydujemy się na taką pożyczkę przed podpisaniem umowy warto ją kilka razy przeczytać, bo może się okazać, że oprócz ogromnych odsetek przyjdzie nam spłacać jeszcze inne zobowiązania związane z zaciągniętą pożyczką.


Warto się zastanowić czy wychodzenie ze spirali zadłużenia przez zaciąganie coraz to droższych a wręcz lichwiarskich pożyczek ma sens. Zawsze lepiej próbować dogadać się ze swoim bankiem bo jemu w końcu też na tym zależy żeby klient choćby z opóźnieniem spłacił swój dług niż gdyby się okazało, że dłużnik ma tyle tak wysoko oprocentowanych pożyczek, że nie da rady ich spłacić wcale.


---

Artykuł pochodzi ze strony www.e-sezam.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
pożyczki na dowód

Prywatne karty kredytowe

Prywatne karty kredytowe


Autorem artykułu jest SuperJA




Z pozoru karty PKK nie różnią się niczym od zwykłych kart kredytowych oferowanych na rynku - pozwalają na kredytowanie zakupów w ramach przyznanego limitu kredytowego. Niektóre karty umożliwiają jednak dokonywanie płatności wyłącznie w sklepach sieci, która je wystawiła

W Polsce karty kredytowe są coraz bardziej popularne. Obecnie nawet duże sieci handlowe wydają własne, kusząc klientów różnego rodzaju promocjami.



Prywatne karty kredytowe, zwane też kartami PKK, znajdują się w ofercie praktycznie każdej dużej sieci handlowej. Wciskane są klientom niemal na siłę, jeśli chcą np. zakupić sprzęt RTV lub AGD na raty najpierw muszą założyć kartę kredytową tej sieci. Chociaż na karcie widnieje logo sieci handlowej, zazwyczaj karta wydawana jest dzięki współpracy z określonym bankiem i to właśnie bank zajmuje się jej obsługą.



Z pozoru karty PKK nie różnią się niczym od zwykłych kart kredytowych oferowanych na rynku - pozwalają na kredytowanie zakupów w ramach przyznanego limitu kredytowego. Niektóre karty umożliwiają jednak dokonywanie płatności wyłącznie w sklepach sieci, która je wystawiła. Obecnie zdarza się to rzadko, ale mimo wszystko warto przed podpisaniem umowy o limit i kartę kredytową zorientować się, gdzie będzie można z niej korzystać. Samo korzystanie z karty PKK nie różni się niczym od płacenia zwykłą kartą. Co miesiąc na adres korespondencyjny przychodzi wyciąg z rachunku karty, zawierający zestawienie transakcji. Posiadacz karty sam decyduje o tym czy chce dokonać obowiązkowej spłaty minimalnej, czy spłaty całkowitej. Jeśli nie wpłaci wymaganej przez bank kwoty, naliczone zostają wysokie odsetki, które naliczane są od dnia dokonania transakcji kartą, a nie od daty generowania wyciągu.



Za użytkowanie karty PKK naliczane są opłaty wykazane w Tabeli Opłat i Prowizji, z którą powinniśmy zapoznać się podczas podpisywania umowy. Warto dobrze się jej przyjrzeć, gdyż nie zawsze doradca z Punktu Obsługi Klienta dokładnie o nich informuje. Często wręcz twierdzi, że karta jest darmowa lub że nie trzeba z niej korzystać. Klientowi ciężko jest to potem udowodnić, tym bardziej, że w umowie jest zapis o zapoznaniu się z Tabelą Opłat i Prowizji oraz Regulaminem. Kolejnym "haczykiem" stosowanym w umowach jest promocja "karta gratis pod warunkiem…". Takim warunkiem może być np. dokonanie określonej liczby transakcji. Jeśli jednak wczytamy się dokładnie w regulamin promocji, dowiemy się, że te transakcje powinny być dokonane w ściśle określonym terminie i na ściśle określoną kwotę. Oczywiście, podpisując umowę, zaakceptowaliśmy wszystkie warunki i potwierdziliśmy zapoznanie się z Tabelą Opłat i Prowizji oraz Regulaminem…



Nie zapominajmy jednak o korzyściach, jakie mogą nam przynieść karty PKK. Przede wszystkim większość sieci handlowych wydziela specjalne kasy dla płacących ich kartami, dzięki czemu można uniknąć stania w długich kolejkach. Dodatkowo użytkując kartę można liczyć na różnego rodzaju promocje i rabaty, możliwość skorzystania z kredytu ratalnego bez zaświadczenia o zarobkach lub różne nagrody rzeczowe. To jedna z przyczyn zakładania kart PKK. O ile w samym posiadaniu karty kredytowej nie ma nic złego, o tyle lepiej wybrać dla siebie naprawdę korzystną ofertę. Czasem bowiem korzyści są znacznie mniejsze od kosztów, jakie ponosimy za samo posiadanie karty.


Autorem artykułu jest Beata Szewczyk


---

fot. photoxpress



www.superja.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
karty kredytowe

By każdy dzień był inny a stan konta sie powiększał...

By każdy dzień był inny a stan konta sie powiększał...


Autorem artykułu jest Dawid Pisarski




W pogoni za pieniądzem zapominamy, co tak naprawdę liczy się w życiu. Pracujemy często po wiele godzin a wszystkie przyjemności odstawiamy na bok. Czy naprawdę tego chcemy? Czy tak musi być?

Niespełna miesiac temu, powiedziałem zaprzyjaźnionemu sąsiadowi, ze wyjeżdżam na dwa tygodnie do słonecznej Italii. Jego reakcja na tę wiadomość zupełnie mnie nie zaskoczyła, powiedział "Na głowę dostałeś?".


W jego świadomosci osoba, która chce dorobić się większych pieniędzy musi ciężko i długo pracować. Oprócz tego obowiązkowo oszczędzać, oszczędzać i jeszcze raz oszczędzać. Nie ma mowy o kupowaniu wody mineralnej za 1,19zł skoro można kupić za 0,59zł, nie ma mowy o kupnie markowej odzieży skoro na targu jest o wiele taniej a o zagranicznych podróżach nie ma nawet co myśleć. Liczy się praca i oszczędzanie. Są to typowe cechy myśleniowe dla osoby z mentalnością biedaka. Mentalność takiego człowieka wskazuje również, że czas na odpoczynek będzie dopiero na emeryturze (zresztą i tak jest już przekonany, że i wtedy będzie musiał dorabiać).


Zastanówmy sie, czy naprawdę chcemy takiego życia? Czy naprawdę chcemy jadać gorszy ser w plasterkach, bo jest tańszy o 49 groszy? Czy nie lepiej zapewnić sobie czas na relaks i luksus przez całe życie? Czy nie lepiej robić to, co się chce robić i dbać o to, by każdy dzień był inny? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. Pozostaje jednak pytanie, jak tego dokonać?



Oto kilka propozycji:


1. Pracuj wtedy, gdy czujesz w sobie najwięcej chęci i zapału do pracy. Jesteś wtedy bardziej efektywny.


2. Odkładaj 10% swoich dochodów na oddzielne konto (nazwij je np. "pierwszy milion"). Zakładając, że będzie na nie trafiało 150zł miesięcznie, już za kilka lat będziesz posiadał na nim sporą sumkę nie wspominając o latach późniejszych... . Warto wspomnieć, ze MIESIECZNE odsetki od miliona wynoszą aż 5 000zł! Spraw, by Twoje pieniądze pracowały dla Ciebie!


3. Zapewniaj sobie dochód pasywny np. pisząc ebooka, zakładając stronę internetową, wynajmując mieszkanie czy też sprzedając prawa autorskie.


4. Wyznacz i zabisz sobie swoje cele!


Stosując te 4 rady, będziesz bezpiecznie gromadził majątek a dodatkowo będziesz miał czas na odpoczynek. Wyobraź sobie sytuację, w ktorej, nie robiąc absolutnie nic dostajesz miesięcznie powiedzmy 5 000zł... . No dobra nie oszukujmy sie z tym "nic nie robieniem" w końcu codziennie rano poświęcasz 30 minut na odpisywanie, na maile od czytelników Twojego ebooka i aktualizujesz co pewien czas swoją stronę internetową. Ale najważniejsze, że masz dużo wolnego czasu, dzięki czemu cały czas sie rozwijasz i prowadzisz aktywny tryb życia. W głowie masz jeszcze kilka pomysłów, dzięki którym Twój miesięczny dochód pasywny wzrośnie aż 3 krotnie... do 15 000zł miesięcznie. To nie jest bajka - tak moze wyglądać Twoje życie już za kilka lat. Wystarczy wziąć się w garść!


---

Kontroluj moje postępy w drodze do miliona:
http://www.milionzlotych.blogspot.com/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Problem ze spłata kredytu. I co dalej?

Problem ze spłata kredytu. I co dalej?


Autorem artykułu jest Malandro




Niestety nie zawsze bywa tak, że zaciągnięte kredyty udaje się nam regularnie spłacać. Kuszeni perspektywą posiadania nowego telewizora, komputera dokonujemy kolejnego zakupu na kredyt. Niestety bardzo często popełniają poważny błąd...

Niestety nie zawsze bywa tak, że zaciągnięte kredyty udaje się nam regularnie spłacać. Kuszeni perspektywą posiadania nowego telewizora, komputera dokonujemy kolejnego zakupu na kredyt. Niestety bardzo często popełniają poważny błąd i ignorujemy realne zagrożenie, które się z tym wiąże. Mowa oczywiście o problemie ze spłatą zaciągniętych zobowiązań.


Samochód na kredyt, limit na dwóch karatach kredytowych wyczerpany, pożyczka gotówkowa na wakacje



nTGjIG


dla syna. I mamy zmartwienie spędzające sen z powiek. Pytanie, co zrobić, gdy znajdziemy się w tak niekomfortowej sytuacji?


Przede wszystkim powinniśmy skontaktować się z bankiem i poinformować go o naszym problemie. Możliwe jest wynegocjowanie zawieszenie rat lub wydłużenie okresu spłaty kredytu. Takie działanie z naszej strony może spowodować, że zachowamy pozytywną historię kredytową. Nie bójmy się, więc otwartej rozmowy z doradca bankowym. Nie unikajmy kontaktu z wierzycielami, a unikniemy pukania komornika, bądź przedstawiciela firmy windykacyjnej do naszych drzwi.


Kredyty konsolidacyjne to kolejne rozwiązanie dla tych konsumentów, którzy mają wiele finansowych zobowiązań. Jeżeli mamy kilka kredytów płaconych w różnych terminach, z różnym oprocentowaniem możemy zamienić go na jeden tzw. kredyt konsolidacyjny. Gdy mamy kłopot z miesięczną obsługą zaciągniętych zobowiązań, warto rozważyć tę opcję. Po prostu zamiast kilku rat zapłacimy jedną znacznie niższą. W przypadku zawirowań finansowych w budżecie domowym liczy się przecież każda złotówka.


Należy pamiętać, że w większości banki udzielają kredytów konsolidacyjnych pod zastaw nieruchomości. Dzieję się tak, ponieważ bank nie chce ponosić zbędnego ryzyka. W zamian jednak zapłacimy mniejsze raty.


Ostateczne rozwiązanie to upadłość konsumencka. To nowa instytucja wprowadzona do polskiego ustawodawstwa w 2008 roku.


Każdy z nas raz na dziesięć lat w przypadku niewypłacalności, może wnieść do sądu wniosek o upadłość konsumencką. Jednak tylko w przypadku, gdy taka sytuacja zaistniała w wyniku okoliczności od nas niezależnych np. w sytuacji, gdy straciliśmy pracę, ponieważ firma nas zatrudniająca zbankrutowała.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 30 listopada 2010

Emerytura czeka na każdego

Emerytura czeka na każdego


Autorem artykułu jest kodo




Kiedy jesteśmy młodzi i w pełni sił, nie chcemy myśleć o zbliżającym się wieku emerytalnym. Nie można mieć jednak złudzeń, emerytura nadejdzie prędzej czy później, w zależności od sektora gospodarki, w którym przyszło nam pracować.

Pogłębiający się niż demograficzny nie wróży nam świetlanej przyszłości finansowej, a emerytura wypłacana przez ZUS będzie niewielka. Można wziaść sprawy w swoje ręce, i zacząć myśleć o przyszłości już teraz.



Większa emerytura dzięki IKE


Aby nasza emerytura w sędziwym wieku zapewniła nam godziwe i dostatnie życie warto już dziś założyć sobie Indywidualne Konto Emerytalne. Choć działają w Polsce od 2004 roku, cieszą się nie wielkim zainteresowaniem klientów. Być może powodem jest kwota, którą można wpłacać na rok. Jest to półtorakrotność przeciętnej pensji, co obecnie plasuje się w obrębie 3500 złotych. Majętne osoby wybierają z reguły inne sposoby oszczędzania na własne świadczenie emerytalne, uważając tę sumę za zdecydowanie za niską. Dużym jednak plusem, który przemawia za IKE jest zwolnienie z podatku od zysków kapiatałowych. Jak wiemy lokaty, fundusze inwestycyjne czy akcje obarczone są aż 19-nasto procentowym podatkiem.



Jak założyć IKE, by nasza emerytura była większa


IKE może założyć każda pełnoletnia osoba, nie musi przedstawiać żadnego zaświadczenia o dochodach. Obowiązkowe jest natomiast złożenie oświadczenia, że nie posiadamy podobnego konta w innej instytucji. Po spełnieniu tego wymogu można bez problemu podpisać umowę. Nie istnieją żadne regulacje sugerujące klientom terminy wpłat. Całą kwotę można uiścić jednorazowo, lub rozłożyć sobie na mniejsze części. Limit 3500 złotych ustalony został odgórnie i nie ma od niego żadnych odstępstw. Najprostszą postacią IKE jest lokata, albo założenie rachunku oszczędnościowego.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sprawdź ceny w skupie, zanim sprzedasz swoje złoto

Sprawdź ceny w skupie, zanim sprzedasz swoje złoto


Autorem artykułu jest zlotagotowka




Jeśli chcesz sprzedać złoto, pierwsze, co powinieneś uczynić, to gruntowanie przebadać oferty lombardów oraz skupów. Wszystko to po to, abys nie dał się oszukać.

Wydawać by się mogło, że skupy, opierając się na tych samych diagnozach i analizach rynku, to jest notowaniach złota na giełdzie oraz kursie dolara, powinny mieć prawie taką samą ofertę cenową. Jednak nie. Tak, jak w każdym kraju, i w naszym znajdą się skupy (i nie tylko), które po znacznie zaniżonych cenach będą od nas skupować nasze kosztowności.

Pierwszym krokiem zanim zdecydujemy się na sprzedaż niepotrzebnej biżuterii, jest sprawdzenie, jak prezentują się ceny w skupie złota - jest to o tyle istotne, ponieważ pozwoli nam to sprzedać złoto po najkorzystniejszej cenie.

Sprawdzenie cen złota jest łatwe, ale czasochłonne. Wymaga to od nas poświęcenia swojego wolnego czasu, ponieważ poszukiwania najlepiej zacząć od internetu, a konkretnie od internetowych katalogów firm.

Dzięki takim katalogom uzyskamy spis lombardów i innych firm zajmujących się skupowaniem złota i srebra w naszej najbliższej okolicy. Jeśli firma należy do większych, na pewno posiadać będzie stronę internetową, na której publikowane będą dane teleadresowe oraz konkretna oferta cenowa.

Warto również sprawdzić notowania w Narodowym Banku Polskim lub notowania międzynarodowe, na przykład na diagramach Kitco. Pozwoli to nam ocenić i odrzucić oferty tych lombardów, które za nic sobie mają przykładowo wzrost kursu złota.

Należy dodać, że prezentowanie cen skupu na stronie internetowej nie należy do praktyk stosowanych. Niestety, ponieważ byłoby to na pewno działaniem skutecznym oraz uwiarygadniającym ofertę lombardu. Gdy skup złota nie informuje o swoich cenach, możemy podejrzewać, że nie bazuje on na kursie złota, ale na widzimisię skupującego i nieświadomości sprzedającego.

Pamiętać trzeba, że nie należy powierzać swoich przedmiotów firmom, które nie chcą powiedzieć nam, jaką cenę za nie możemy uzyskać. Może się wydawać, że jest to śmieszne, ale niestety w Polsce coraz popularniejsze stają się firmy skupujące przez internet i telewizję, które omijają politykę cenową i właściwie wysyła się do nich złoto, nie wiedząc do końca, ile się za nie dostanie.

Każdy rzetelny skup złota powinien prezentować ofertę cenową. Nie tyle może na stronie internetowej, bo nie każdy ją posiada, co w kontakcie z klientem - telefonicznym czy bezpośrednim. Przecież nic tak nie zachęca klienta do skorzystania z naszych usług, jak jasność oraz pewność uzyskania takiej, a nie innej ceny. Nazywa się to wiarygodnością.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać kredyt mieszkaniowy.

Jak wybrać kredyt mieszkaniowy.


Autorem artykułu jest Malandro




Kredyt mieszkaniowy stał się obecnie głównym sposobem finansowania zakupu nieruchomości. Biorąc pod uwagę fakt iż tego rodzaju zobowiązanie towarzyszyć nam będzie przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, warto dobrze zastanowić się zanim wybierzemy konkretny produkt. Poniżej znajdziesz kilka najbardziej istotnych kwestii do rozpatrzenia.

Kredyt mieszkaniowy stał się obecnie głównym sposobem finansowania zakupu nieruchomości. Biorąc pod uwagę fakt iż tego rodzaju zobowiązanie towarzyszyć nam będzie przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, warto dobrze zastanowić się zanim wybierzemy konkretny produkt. Poniżej znajdziesz kilka najbardziej istotnych kwestii do rozpatrzenia.



Ile chcę pożyczyć?


To pytanie na które najprawdopodobniej znasz odpowiedź. Jeżeli wybrałeś już wymarzone mieszkanie lub konkretny projekt domu zapewne wiesz ile będziesz potrzebował pieniędzy. W niektórych przypadkach warto jednak zwiększyć wartość zobowiązania. Kupione na kredyt mieszkanie może bowiem wymagać remontu lub po prostu wyposażenia a bank może udzielić Ci kredytu na np.: 110 % wartości nieruchomości.



Złotówka, frank a może euro?


Wybór waluty w jakiej zamierzasz wziąć kredyt powinien zależeć od Twojej zdolności do podejmowania ryzyka. Wybierając złotówki decydujesz się na droższy kredyt jednak Twoja miesięczna rata zależeć będzie wyłącznie od poziomu rynkowych stóp procentowych. Oznacza to że unikasz ryzyka związanego z wahaniami kursów walutowych.morguefile


Jeżeli jesteś w stanie zaakceptować nieustanne zmiany cen dolara czy euro, a tym samym wahania swojej raty, możesz pokusić się o kredyt w walucie obcej który może okazać się lepszym i tańszym rozwiązaniem.


Polskie banki udzielają kredytów hipotecznych w trzech walutach obcych: dolarach, frankach szwajcarskich oraz euro.



Jak długo chcę spłacać mój kredyt?


Długość okresu kredytowania jest jednym z najważniejszych cech kredytu hipotecznego. Od tego na jak długo weźmiesz kredyt zależeć będzie Twoja zdolność kredytowa oraz wysokość miesięcznej raty. Jeżeli wydłużysz okres kredytowania bank pożyczy Ci więcej jednocześnie jednak podnosząc swoją marżę. Mówiąc krótko pożyczając na dłużej oddasz bankowi więcej.



Po co wkład własny?


Krótko mówiąc wkład własny uwiarygadnia Cię w oczach banku. Pokrywając część kosztów z własnej kieszeni zmniejszasz poziom inwestycji a tym samym poziom ryzyka jakie musi podjąć bank pożyczając Ci pieniądze. Zasada jest prosta, im więcej posiadasz środków które zamierzasz zainwestować tym jesteś atrakcyjniejszym kredytobiorcą dla banku.



Rozpatrzenie poruszonych powyżej kwestii z pewnością przybliży Cię do najodpowiedniejszego do Ciebie produktu i ułatwi Ci wybór spośród setek dostępnych na rynku ofert. Pamiętaj aby zawsze dokładnie zapoznać się z warunkami oraz z umową wybranego przez Ciebie kredytu.



---

Źródło fotografii: morguefile.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
kredyt mieszkaniowy

Jak posłać dzieci na studia za 1/3 ceny ?

Jak posłać dzieci na studia za 1/3 ceny ?


Autorem artykułu jest Artur Lewandowski




Są takie 2 momenty w życiu rodzica, w których intensywnie myśli on o studiach swoich pociech. Pierwszy przypada zwykle na parę tygodni przed lub po narodzinach. Wyobrażamy sobie wtedy, kim Nasz mały bohater.

Mój syn będzie prawnikiem... a mój lekarzem!


Są takie 2 momenty w życiu rodzica, w których intensywnie myśli on o studiach swoich pociech. Pierwszy przypada zwykle na parę tygodni przed lub po narodzinach. Wyobrażamy sobie wtedy, kim Nasz mały bohater może zostać w przyszłości: raz w wyobraźni zakładamy mu lekarski kitel, raz widzimy przemawiającego przed ławą przysięgłych. Może architektura... albo finanse? A skoro już o finansach mowa - studia przecież kosztują? Może by zacząć coś odkładać? ·Najczęstszy efekt to jednak - „poszukam czegoś jak mały przestanie płakać”.


'Mały' przestaje zwykle płakać tuż przed maturą i wtedy to następuje drugi moment, w którym myślimy o studiach. Twoje prawie dorosłe dzieci przynoszą prospekty różnych uczelni, a Ty przeglądając dumnie brzmiące specjalizacje, nerwowym wzrokiem poszukujesz wysokości czesnego. Widzisz to? Wtedy już wiesz... studia kosztują! Ile kosztują?


Darmowe studia?··Państwowe studia stają się coraz większym rarytasem. Jest na nich coraz mniej miejsc, wymogi coraz cięższe do spełnienia a konkurencja prywatnych uczelni się nasila. Jeśli spojrzymy na zachód, tam darmowa nauka jest przewidziana wyłącznie dla najzdolniejszych dzieci, którym przyznawane są stypendia. Pozostali rodzice finansują collage dzieci z funduszy, które zakładają specjalnie dla nich zaraz po, lub nawet przed narodzinami. Dlaczego tak?


Ile kosztuje ta przyjemność?


Wielu rodziców ma ambicję posyłać swoje dzieci na zagraniczne uczelnie. Cel ambitny wżąwszy pod uwagę nie tylko poziom nauczania tych najznakomitszych z nich, ale również ich ceny. Dla przykładu dwa cieszące się ogólnoświatową sławą uniwersytety, Princeton i Harvard to koszt ok. 35 tys. USD / rok. To chyba wystarczający powód by nie chcieć finansować takich studiów z bieżących dochodów (niezależnie od ich wysokości).


Polskie uczelnie pod względem cen są mocno zróżnicowane. Mamy takie, których czesne zaczynają się od nawet 2500-3000 zł / rocznie - wydawałoby się więc, że to już nie tak strasznie. Pytanie jednak brzmi – ile na prawdę warte są takie studia? Natknąłem się ostatnio na reportaż, w którym dziennikarze dotarli do rekordzisty wśród profesorów wykładającego 24 przedmioty na kilku różnych uczelniach. Inny znakomity belfer uczył zarówno przedmiotów humanistycznych, jak i ścisłych – I chyba nie ma co się dziwić, że prócz tych niezwykłych osiągnięć żaden z nich nie był wielkim autorytetem w swoich (choć ciężko stwierdzić, które to 'ich') dziedzinach.

Uczelnie w Polsce, które cieszą się większą renomą to koszt wysokości 7000-8000 zł. Na ten przykład Architektura na Politechnice Białostockiej kosztuje blisko 6500 zł / rok. Prawo na Warszawskim „Koźmińskim” to koszt 7600 zł/rok zaś np. Medycyna w PAM to inwestycja 8300 zł za rok. Warto też wspomnieć, że gdy chcemy uczelnie opłacać miesięcznie (a w większości wypadków właśnie tak finansujemy studia, gdy robimy to z bieżących dochodów) koszty potrafią znacznie wzrosnąć dochodząc nawet do 1300-1400 zł / m-c na najdroższych kierunkach.

Czy to już wszystko? ··Dla niektórych to 'żaden problem', dla innych 'ponad siły'. Na tym etapie zadajmy sobie jednak inne pytanie... Czy to już wszystkie koszty?


Do tej pory podaliśmy jedynie stałe koszty uczelni. Bez podręczników, materiałów, wyjazdów integracyjnych czy, hmm... studenckiego życia. Jeśli zdecydujemy się pozwolić Naszemu dziecku na wyprowadzkę (a to może go nauczyć więcej niż niejedne studia z ekonomii) powinniśmy dołożyć ok. 800-1000 zł czynszu – w wersji ze współlokatorem - i ok. 1500-2000 zł / m-c, jeśli miałby mieszkać sam. Koszty życia dla każdego są już mocno indywidualne, jednak myślę, że nie przekłamiemy mówiąc, że da się wyżywić, ubrać, kupić środki czystości i jeszcze czasem pobawić za 1000 zł / m-c. Na trudnym rynku pracy dziś tytuły nawet z najlepszych uczelni często nie wystarczają, więc warto by dziecko miało możliwość skorzystania również ze specjalistycznych kursów i szkoleń. Telefon, Internet, bilety na autobusy, czy też samochód i benzyna to wszystko, plus pewnie wiele innych może stanowić dodatkowe koszty.


Kalkulator prawdę Ci powie...··Podsumujmy w ten sposób: Uczelnia, przyjmijmy 1000 zł /m-c + Mieszkanie 1000 zł /m-c + koszty utrzymania 1000 zł / m-c + inne koszty niech zmieszczą się w kolejnym 1000 zł. Razem = 4000 zł.


Studia magisterskie trwają 5 lat: mnożąc więc 4000 * 12 miesięcy * 5 lat otrzymujemy kwotę 240 000 zł. Blisko ćwierć miliona złotych! Jedni studenci wydadzą pewnie kilku krotność tej kwoty, inni zmieszczą się w jej połowie. Uznajmy jednak 240 tys. zł za kwotę, którą postanawiasz zebrać.


Zbierać? A alternatywy? ··Dlaczego zebrać? Drogi opłacenia przez Nas studiów są 3: Pierwsza – możesz nie zrobić nic i gdy już Twoje dziecko pójdzie na studia płacić 4tys. zł w każdym miesiącu. Druga – Gdy odkryjesz, że jednak nie stać Cię na tak duży bieżący koszt, możesz wziąć kredyt na tę kwotę i przez kolejne 'x' lat ją spłacać po to by w ostateczności zapłacić 200% tej kwoty. Albo – Trzecia, regularnymi wpłatami gromadzić i dzięki odpowiedniemu programowi inwestować/pomnażać zbierane pieniądze by w ostateczności zapłacić 1/3 ceny! Uznam, że interesuje Cię to ostatnie.

Ile uzbieram – czyli studia za 1/3 ceny!


Cel naszej inwestycji to 240 tys. zł.. Horyzont – zakładając, że Nasze dziecko dopiero się urodziło to 19 lat. Przyjmijmy średnio-roczny zysk z Naszej inwestycji na poziomie 10% (to dość bezpieczne założenie - przy odpowiednim programie). W takim przypadku na zebranie tej kwoty potrzebujemy miesięcznie przeznaczyć ok. 350 zł (Po 19 latach będziemy mieli: 236 355 zł). Łączna wysokość wpłaty to 79 800 zł czyli +/- 1/3 ostatecznego wydatku.

A to ja się muszę zastanowić ?

Dla porównania, jeśli Twoje dziecko ma już 3 lata lub jeśli postanowisz odłożyć tę decyzję w czasie... Dla uzyskania tego samego celu (240 tys. zł) przy tych samych założeniach (prócz horyzontu, który już wynosi 16 lat) potrzebujesz już 500 zł / m-c. (po 16 latach: 237 268,22 zł).


Dzieje się tak, ponieważ czas odgrywa niezwykle ważną rolę w pomnażaniu pieniędzy (Ale to nie temat na dziś). Jeśli poczekasz kolejne 3 lata (lub Twoje dziecko ma już 6), by osiągnąć ten sam 'sukces' potrzeba przeznaczać 750 zł / m-c (wynik po 13 latach = 242 774,85 zł). Czyli w porównaniu to już całkiem sporo, choć to i tak nadal znacznie mniej niż 4000 zł w każdym kolejnym miesiącu studiów a łączna wpłacona kwota (przez 13 lat) to 117 tys. zł, więc nadal jest to 50% zniżki!

Czyli, że... oszczędzamy na studia?··Podsumowując. Koszty wykształcenia Twoich pociech są wbrew pozorom bardzo duże. Jeśli okaże się, że udało Ci się wychować stypendystę, lub nowego Billa Gates'a, z pewnością ucieszy się on z funduszu na otwarcie firmy czy zakupu mieszkania, bo przecież czas książeczek mieszkaniowych przeminął i nigdzie nie deklarujemy jedynego możliwego celu przeznaczenia zbieranych pieniędzy. Jedno jednak nie ulega wątpliwością – oszczędzać i inwestować należy i to właśnie polecam również Tobie! (Twoje dzieci również).




---

Artur Lewandowski
Więcej o mnie : http://www.goldenline.pl/artur-lewandowski7
Mail : lewandowski_artur@poczta.fm





Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

OFE lepsze niż ZUS?

OFE lepsze niż ZUS?


Autorem artykułu jest FinansDoradca




Nowy system emerytalny działający od 1999 roku składa się z trzech komponentów, zwanych filarami, na które wpływają składki. Pierwszy filar to ZUS, drugi - otwarty fundusz emerytalny czyli OFE, trzeci to prywatna emerytura.



Nowy system emerytalny działający od 1999 roku składa się z trzech komponentów, zwanych filarami, na które wpływają składki. Pierwszy filar to ZUS, drugi - otwarty fundusz emerytalny czyli OFE, trzeci to prywatna emerytura.

300x480_1_crop



I filar ZUS - tutaj trafia większa część składki, potrącanej co miesiąc z Twojej pensji. Minusem tego rozwiązania jest fakt, iż ta część składki nie jest inwestowana i nie podlega dziedziczeniu.


II filar emerytury OFE - składki inwestowane są w różne instrumenty rynku finansowego, np. Obligacje, dzięki czemu można liczyć na pomnażanie gromadzonego kapitału. Środki zgromadzone przez członka funduszu podlega dziedziczeniu, co oznacza, że po jego śmierci zebrane na koncie w OFE środki są wypłacane jego najbliższej rodzinie.


Ile pieniędzy trafia do OFE? Co miesiąc 19,52 % pensji brutto trafia na konto emerytalne, ZUS zostawia u siebie 12,22 % a zaledwie 7,3% trafia do wybranego przez Ciebie OFE. Tymczasem z ZUS-u emeryci dostaną zaledwie kilkaset złotych, podczas gdy po przepracowaniu co najmniej 30 lat, to właśnie środki z OFE będą większą składową emerytury.


„Jeśli przepuszczamy strumień pieniędzy przez konta OFE to one są w pełni księgowane według księgowości memoriałowej. Natomiast w ZUS są one zapisywane według księgowości kasowej, która nie bierze pod uwagę zobowiązań jakie na skutek tego powstają...” pisze jeden z internautów. Źle się dzieje z naszymi pieniędzmi przymusowo wpłacanymi do ZUS-u. Większość Polaków nie ma zupełnie świadomości, że ich pieniądze odkładane na starość w ramach ZUS są wydawane na bieżące potrzeby emerytalne, są więc tak naprawdę jedynie zapisem księgowym mówiącym o zobowiązaniu państwa w stosunku do swoich obywateli. Dzisiejsi 20-, 30- i 40-latkowie opłacając składki finansują emeryturę swoich rodziców i dziadków. Na koncie „emerytury ZUS” znajduja się więc pieniądze wirtualne, które nie są inwestowane. W zależności od tego, jaką wirtualną kwotę nazbieramy, taką emeryturę dostaniemy i będzie ona sponsorowana ze składek wówczas pracujących osób.


Do Ciebie więc drogi Polaku należy decyzja czy chcesz oddać swoje pieniadze z OFE w ręcę ZUS-u aby załatać dziure w budżecie czy też odpowiedzialnie powiedzieć NIE!








---

Katarzyna Pelnens


www.doradca-ubezpieczenia.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
ofe

poniedziałek, 29 listopada 2010

Darmowe bankowe konta internetowe.

Darmowe bankowe konta internetowe.


Autorem artykułu jest Wesoły Liliputek




Coraz więcej banków proponuje darmowe konta osobiste, oferując jednocześnie dostęp przez internet czy komórkę. W dzisiejszych czasach bez konta bankowego trudno poruszać się w świecie elektronicznych pieniędzy.

W dzisiejszych czasach nowoczesne banki oferują swoim klientom mnóstwo atrakcyjnych możliwości, które sprawiają, że klienci coraz chętniej korzystają z oferty bankowej i zakładają osobiste konta bankowe czy nawet firmowe konta. Bardzo dużą popularnością cieszy się elektroniczna bankowość, która rozwija się w bardzo szybkim tempie i proponuje coraz więcej możliwości. Największe banki w Polsce, które oferują dostęp do swoich usług drogą online, zyskują coraz większy szacunek ze strony klientów, którzy chętnie zakładają różnorodne konta bankowe. Banki działające w naszym kraju, takie jak Millennium Bank, mBank czy ING oferując swoje usługi dla klientów indywidualnych i biznesowych wznoszą się na wyżyny swoich możliwości i proponują wysoką jakość usług często rozszerzając wachlarz oferowanych propozycji. Wspomniane konta bankowe zakładane osobiście w banku czy przez Internet to doskonały sposób na przechowywanie pieniędzy, na szybkie i sprawne dokonywanie wszelkich przelewów czy na otrzymywanie wynagrodzenia od pracodawców w sposób sprawny i regularny.


Oferta kont bankowych, na których można przechowywać finanse, gromadzić oszczędności i zakładać różnego rodzaju lokaty, zmienia się bardzo szybko i proponuje coraz więcej. Dużym zainteresowaniem cieszą się darmowe konta, które prowadzone są przez banki bez żadnych opłat. Oferta kont osobistych jest coraz bardziej zaawansowana i coraz bardziej zachęcająca, dlatego niektórzy posiadają nawet kilka kont bankowych.


Warto również zauważyć, że klienci indywidualni bardzo chętnie zakładają konta bankowe dla dzieci i młodzieży, np. izzyKonto w mBanku. Takie konta prowadzone są równie profesjonalnie, co konta bankowe dla osób dorosłych. Dzięki korzystaniu z kont młodzieżowych dzieci mogą uczyć się zarządzania własnymi finansami i oszczędności. Oczywiście współczesne banki wychodzą naprzeciw oczekiwaniom firm, które mogą także zakładać konta bankowe dostępne przez Internet. Firmy, które chcą mieć stały dostęp do swoich środków finansowych i kontrolę nad swoimi finansami, chętnie zakładają internetowe konta bankowe, dzięki którym można dokonywać szybkich przelewów i mieć swoje finanse na oku 24h na dobę.


Oferta kont bankowych dostosowana jest do różnorodnych oczekiwań i różnorodnych potrzeb, dlatego warto korzystać z propozycji banków i przechowywać pieniądze w pewnym miejscu. Dziś nawet osoby starsze przekonują się, że konta bankowe są zdecydowanie lepszym miejscem na przechowywanie finansów, niż domowe szafki czy słoik na kuchennej szafce. Profesjonalnie prowadzone konta, do których można mieć stały dostęp poprzez kanały bankowości elektronicznej to strzał w dziesiątkę, z którego warto korzystać, by mieć swoje finanse zawsze pod kontrolą. A czy Ty już posiadasz swoje własne konto bankowe w dobrym i pewnym banku oferującym dostęp do konta przez Internet?


---

Finanse-Online



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
darmowe konto bankowe

Bogać się dzięki oszczędzaniu

Bogać się dzięki oszczędzaniu


Autorem artykułu jest Krzysztof Zbiciński




Kto nie chciałby być bogatym? Każdy z nas chowa w Sobie takie marzenie ale większości osób nie udaje się go zrealizować. Jak pokazują wszelakie badania tylko niewielki procent ludzi posiada oszczędności.

Dlaczego?

Naszemu społeczeństwu brakuje inteligencji finansowej. Finansowe IQ określa Twoją zdolność do zarządzania Twoimi finansami. Im masz większe finansowe IQ tym:


- rozsądniej planujesz wydatki


- więcej zarabiasz


- lepiej planujesz budżet


Dzięki swojej inteligencji finansowej masz o wiele większe szanse na sukces w sferze swoich finansów osobistych.


Celem tego artykułu jest wzbogacenie Twojej finansowej wiedzy o metody oszczędzania. Jest to potężna broń w bogaceniu się jeśli potrafi się z niej rozsądnie korzystać. Większość zamożnych ludzi z pewnością by przyznała, że gdyby nie oszczędzali swojego majątku to droga do ich bogactwa była by o wiele dłuższa.


Czym więc jest oszczędzanie?


Oszczędzanie jest odkładaniem części swoich dochodów na przyszłość. Oszczędzanie to bycie świadomym swoich finansów. Innymi słowy to zrezygnowanie z zakupu danego produktu bądź usługi na rzecz swojej przyszłości.


Czy warto oszczędzać?


Jest wiele powodów decydujących o skuteczności oszczędzania. Jednym z nich jest to, że nie potrafimy przewidywać przyszłości lub chociażby takich sytuacji jak:


- choroba


- niespodziewany remont


- prezent dla dziecka


- kryzys gospodarczy


- i wiele innych.


Nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Oszczędzanie to pewne i bezpieczne spojrzenie w przyszłość.


Jak dużo można zarobić na oszczędzaniu?


Wyobraźmy sobie pana Kowalskiego, który zarabia 2000 zł. netto. Pan Kowalski postanowił co miesiąc odkładać do skarbonki 10% swoich miesięcznych dochodów, a ponieważ Pan Kowalski był wyjątkowo sumienny i swoje pieniądze odkładał do skarbonki nieprzerwanie przez 30 lat to przechodząc na emeryturę uzbierał nie mały majątek 200zł. X 12 X 30 = 72000zl. Za co wynagradzając siebie za wytrwałość kupił sobie wymarzony samochód. A to wszystko dlatego, że sumiennie odkładał pieniądze przez 30 lat odkładając tylko 10% swoich dochodów.


W oszczędzaniu najprzyjemniejsze jest to, że z małych pieniędzy robią się kilku cyfrowe potężne sumy. To wszystko jeśli chodzi o oszczędzanie w teorii. Aby dowiedzieć się co konkretnie możesz zrobić by mieć więcej pieniędzy dzięki ich odkładaniu a w dodatku być bardziej skutecznym niż Pan Kowalski pomyśl o Swoim Programie Inwestycyjnym


---

Finanse Osobiste - Doradca Finansowy



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Po co mi doradca finansowy?

Po co mi doradca finansowy?


Autorem artykułu jest Marta Marta




Obecnie, rynek finansowy jest przesycony całą masą różnorakich ofert i często niełatwo jest się w nich odnaleźć. Kiedy nie potrafimy poradzić sobie z planowaniem naszych finansów, dobrym wyjściem może się okazać pomoc doradcy finansowego.

Wybór dobrego doradcy finansowego jest obecnie jednym z ważniejszych elementów podczas układania planu finansowego, czy to kiedy chcemy zaciągnąć kredyt, czy rozpocząć inwestowanie, chociażby w fundusz emerytalny. Oczywiście współpraca z tego typu ekspertem nie jest obligatoryjna, aczkolwiek jeśli zasady rządzące rynkiem finansowym nie są nam dość bliskie, nasze działania mogą okazać się nieskuteczne i zamiast przynieść zyski spowodują straty. Bezpieczniej jest więc, udać się do takiego doradcy.

Pierwszym pytaniem, które postawimy sobie, po podjęciu decyzji o udaniu się do biura oferującego doradztwo finansowe, jest pytanie o to czym powinniśmy się kierować podczas wyboru naszego doradcy. Doradca finansowy jest osobą, która nie tylko zaprezentuje nam dostępną ofertę proponowaną przez wszelkiego rodzaju instytucje finansowe. Powinien mieć przede wszystkim indywidualny stosunek do klienta, być dobrze rozeznany w jego sytuacji finansowej i ewentualnych potrzebach. W jego interesie powinno leżeć dobro klienta. W odróżnieniu od doradcy bankowego, doradca finansowy nie jest związany z żadną instytucją świadczącą usługi finansowe, tak więc ma większe pole możliwości, niż ten pierwszy. Podstawą jest tu bez wątpienia szeroki zakres jego wiedzy oraz umiejętność odpowiedniego jej wykorzystania. Do jego obowiązków należy przecież orientowanie się w zasobach rynku oraz stosowne planowanie finansów osobistych klienta.

Doradztwo finansowe jako dziedzina, prężnie rozwija się na rynku finansowym. Jeszcze kilkanaście lat temu ograniczało się głównie, do doradztwa kredytowego. Obecnie za doradztwo finansowe uważa się również szeroko pojęte doradztwo inwestycyjne czy oszczędnościowe. Jest to obszar rynku, który cieszy się szczególnym zainteresowaniem firm inwestycyjnych, a nawet banków, coraz częściej korzystających z tego rodzaju usług, na które zapotrzebowanie jest stopniowo większe, o czym świadczy wzrost liczby firm je świadczących. Podstawowym atutem takich firm jest możliwość koncentracji wszystkich ofert w jednym miejscu i indywidualne podejście do każdego klienta, z czym nie można spotkać się na przykład w banku. Są to cechy, którymi warto kierować się podczas podejmowania decyzji o wyborze firmy doradczej czy też indywidualnego doradcy finansowego.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mamy wpływ na wysokość emerytury

Mamy wpływ na wysokość emerytury


Autorem artykułu jest Krzysztof Zbiciński




Z dotychczasowej mojej pracy z klientami nasuwa mi się jeden wniosek. Polacy nie wiedzą, od czego zależy ich przyszła emerytura. Nawet jeżeli ich składka emerytalna składa się z OFE i ZUS to nie mają najmniejszego pojęcia jak to rozkłada się procentowo.

Wielu niesłusznie utożsamia reformę emerytalną wyłącznie z oszczędzaniem w OFE. Są też tacy, którym wydaje się, że OFE to dobrowolna forma oszczędzania na przyszłą emeryturę. A emerytury z nowego systemu otrzymają także pracownicy, którzy nie przystąpili do OFE. Jedyna różnica polega na tym, że ich składki trafiają w całości na indywidualne konto w ZUS, a nie są dzielone pomiędzy konto w ZUS i OFE. Polacy nie oszczędzają dodatkowo nie dlatego, że nie mają pieniędzy, ale brak im odpowiedniej wiedzy. Nawet w okresie, kiedy wynagrodzenia rosły w tempie ponad 10 proc. rocznie, odsetek Polaków, którzy zdecydowali się na dodatkowe oszczędzanie, praktycznie się nie zmienił. Dlaczego?. W przeszłości przyzwyczailiśmy się do tego, że to państwo odpowiadało za emerytury.


Co trzeba robić, aby mieć wyższą emeryturę?


Dodatkowo oszczędzać. Nowy system zmusza nas do większej odpowiedzialności za nasze dochody w przyszłości. Brakuje nam jednak edukacji w tym zakresie, chociażby wiedzy o tym, że im wcześniej zaczniemy dodatkowo odkładać pieniądze, tym lepiej dla nas Im więcej zgromadzimy oszczędności tym nasza emerytura będzie wyższa. Przykładowo więcej zbierzemy, odkładając miesięcznie 100 zł przez 30 lat niż 300 zł przez dziesięć lat. Nawet jeżeli już ktoś zaczyna oszczędzać to robi to sporadycznie i brak w tym systematyczności a tylko systematyczne oszczędzanie daje nam względną gwarancję, że w przyszłości nasza emerytura pozwoli nam żyć na obecnym poziomie.


---

Finanse Osobiste - Doradca Finansowy



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
ofe

W poszukiwaniu oszczędności

W poszukiwaniu oszczędności


Autorem artykułu jest Anna Kwiatkowska




Różnice w cenach tych samych towarów w różnych sklepach sięgają nawet 40%. Oznacza to, że decyzje dotyczące zakupów mają znaczący wpływ na poziom naszego życia. Sposobem na obniżenie wydatków może być rozsądne korzystanie z ofert promocyjnych sieci handlowych.

buystorebrandfdlgJak wynika z badań GUS-u, koszt utrzymania statystycznej czteroosobowej polskiej rodziny to ponad 3600 zł miesięcznie. W tym aż 26% stanowią wydatki na żywność, kolejne kilkanaście procent na odzież, obuwie i wyposażenie mieszkania. Nic więc dziwnego, że niemal każdy z nas szuka oszczędności. Sytuacja staje się poważniejsza, gdy dochód maleje, ponieważ procent wydatków koniecznych zwiększa się i oszczędzanie staje się sposobem na przeżycie.

Z roku na rok koszt utrzymania polskiej rodziny rośnie i choć coraz mniej wydajemy na żywność, co jest oznaką bogacenia się, to nadal aż 1/4 dochodów wykładamy na półkach lodówki. Wraz z rozwojem technologii dynamicznie rosną również nasze wydatki na dobra trwałe. Odtwarzacze MP3, DVD, urządzenia do odbioru TV satelitarnej lub kablowej, komputery osobiste z dostępem do Internetu, drukarki, telefony komórkowe, cyfrowe aparaty fotograficzne oraz zmywarki do naczyń przestały być synonimem luksusu.

Polski rynek towarów konsumpcyjnych jest olbrzymi i ciągle rośnie. Mimo że konkurencja na nim jest coraz większa, konsument musi być bardzo ostrożny, bo jak wynika z raportu “Rzeczypospolitej” różnice w cenach tych samych towarów w różnych sklepach sięgają nawet 40%. Oznacza to, że decyzje, dotyczące zakupów mogą mieć znaczący wpływ na poziom życia rodziny.

Dla wielu osób sposobem na zmniejszenie wydatków jest korzystanie z promocji i specjalnych ofert sieci handlowych. “Aby trafić na najlepsze okazje przeglądam gazetki promocyjne, które zazwyczaj przychodzą pocztą lub są rozrzucane pod drzwiami” - mówi Katarzyna, matka 7-letniej Ani i 10-letniego Michała - “Dla oszczędności kupuję środki czystości w jednym sklepie, nabiał w drugim, no i szukam ciekawych promocji, znam ceny, więc nie daję się nabrać” - dodaje. Często promocje na pewne produkty sięgają kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu procent ich ceny.

W zakupach pomaga nam także Internet. Część produktów możemy kupić taniej w Internecie, tu pomocą służą porównywarki cen, dzięki którym możemy wybrać najtańszy produkt, np. Ceneo. Jednak w sieci możemy znaleźć nie tylko informacje o ofertach sklepów internetowych. Zanim wybierzemy się na weekendowe zakupy warto przejrzeć oferty promocyjne sieci handlowych na ich stronach internetowych (np. Leclerc lub Netto) lub skorzystać z witryn, które zbierają w jednym miejscu tego typu informacje, np. Okazjum.pl.

Wszystko wskazuje na to, że nasz styl życia i sposób robienia zakupów zaczyna przypominać styl życia naszych sąsiadów z Zachodu, znanych nie tylko z bogactwa, ale również z oszczędności. Niemiecki serwis z gazetkami promocyjnymi jest jedną z popularniejszych stron internetowych w tym kraju, a wydatki sieci handlowych na druk gazetek promocyjnych przekraczają miliard Euro. Z wyprzedaży i promocji, nie tylko sezonowych, w bogatych krajach korzystają wszyscy, każde zaoszczędzone euro, jak twierdzą, to przyszły milion.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 28 listopada 2010

Dopasuj konto do własnych potrzeb

Dopasuj konto do własnych potrzeb.


Autorem artykułu jest darosz69




Czym należy się kierować, żeby wybrać dobre konto inaczej ROR (Rachunek Oszczędnościowo Rozliczeniowy) dla naszych potrzeb? Zamieściłem poniżej kilka rad, które powinny nam to ułatwić.

Jak wybrać najlepsze konto? Przede wszystkim musimy się zastanowić z jakich usług najczęściej korzystamy, ponieważ to one plus opłata za rachunek tworzą nam koszty prowadzenia konta.
Jeżeli wykonujemy dużo przelewów to mija się z celem posiadać konto za zero złotych, a płacić za każdy przelew kilka złotych i dodatkowo za kartę do bankomatu.
Podstawowym pytaniem jest w jaki sposób najczęściej załatwiamy nasze sprawy finansowe? Czy jest to bank, czy Internet? Przeważnie wykonywanie przelewów w sieci jest bezpłatne, natomiast w placówce banku trzeba za nie płacić.
Istotną sprawą też jest, czy lubimy chodzić do banku, stać w kolejkach, czuć klimat gmachu bankowego, niejednokrotnie przytłaczającego? Jeśli nie, możemy wszystkie sprawy doskonale załatwić w zaciszu domowym umilając sobie czas kawką jednocześnie wykonując wszelkie operacje finansowe.
Ważne są przecież inwestycje w nasz czas. W takiej sytuacji decydującym o wyborze będzie strona internetowa, jak i liczba usług proponowanych przez bank, które będzie można wykonać w sieci.
Ważną rzeczą jest również dostępność bankomatów i wpłatomatów, najlepiej bezpłatnych. Dobrze też zwrócić uwagę na dostępność bankomatów poza granicami naszego miasta lub kraju.
Po mniej więcej takiej analizie przyszedł czas na przejrzenie ofert najlepiej kilkunastu banków.
Ciekawe mogą być oferty profilowane typu: dla młodzieży, studentów, seniorów itp.
Zanim skorzystamy z różnego rodzaju promocji koniecznie zapoznajmy się z regulaminem. Bank to nie instytucja charytatywna. No i nie spodziewajmy się jakiś wielkich odsetek na naszym zwykłym koncie, które przede wszystkim będzie służyło nam do uiszczania wszelakiego rodzaju opłat typu: za prąd, gaz itp.
Obecnie banki walczą o klienta. Prześcigają się w promocjach i atrakcyjnych ofertach.
Można w każdej chwili zmienić konto na tańsze i bardziej dopasowane do naszych potrzeb.
Warto jednak pamiętać podczas wybierania konta, że choć łatwo je zmienić, to dobrze jest wybrać taki bank, z którym można by się związać na dłużej. Przecież najważniejsze są nasze finanse.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
konto bankowe