piątek, 17 grudnia 2010

0 Konta oszczędnościowe i lokaty terminowe to pewny zysk

Konta oszczędnościowe i lokaty terminowe to pewny zysk


Autorem artykułu jest Efemeryczna Hybryda




Każdy z nas chciałby szybko oraz bezproblemowo pomnażać swoje środki finansowe. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że nie jest to wcale takie trudne. Konta oszczędnościowe i lokaty terminowe dają możliwość bezpiecznego zarabiania.

Nie musimy martwić się o nasze pieniądze, gdyż w przyszłości, zgodnie z zawartą umową, otrzymamy zdeponowany wcześniej wkład, a dodatkowo naliczone zostaną odsetki. Ryzyko nie wchodzi w tym przypadku w grę. Lokaty terminowe czy konta oszczędnościowe to pewny zysk, gwarantowany przez rzetelne instytucje finansowe. Z ich pomocą nasz kapitał wypracuje dla nas dodatkowe środki.

Lokaty terminowe oraz konta oszczędnościowe - dwa sposoby na zarabianie

Co prawda lokaty terminowe i konta oszczędnościowe rządzą się odmiennymi zasadami, ale oba te instrumenty są bezpieczne i umożliwiają pomnażanie środków finansowych. Jest to dobry sposób na aktywne oszczędzanie. Dlaczego? Ponieważ usługobiorca przekazuje swoje środki danej instytucji. W tym czasie pieniądze nie leżą bezczynnie w domu, lecz same na siebie pracują, a klient jednocześnie zarabia i oszczędza. Na tym jakże prostym oraz efektywnym pomyśle opierają się zarówno konta oszczędnościowe, a także lokaty terminowe.

Konta oszczędnościowe, a lokaty terminowe – różnica tkwi w umowach

Wiadomo już, że konta oszczędnościowe i lokaty terminowe przynoszą klientowi zysk, wynikający z precyzyjnie określonego oprocentowania. Na czym jednak polegają różnice między tymi dwiema usługami? Lokaty terminowe to wkłady finansowe dokonywane na czas określony w umowie, przy czym kapitał powierzony w ten sposób bankowi zostaje chwilowo zamrożony. Jeśli chodzi o konta oszczędnościowe, to klient może wpłacać oraz wypłacać swoje środki finansowe w każdym momencie. Jest to możliwie dzięki temu, że usługa ta funkcjonuje tak jak tradycyjne konto bankowe, a dodatkowo pozwala cieszyć się wysokim oprocentowaniem. Decydując się na konta oszczędnościowe, czy lokaty terminowe powinniśmy przede wszystkim kierować się wysokością oferowanego oprocentowania, ale także zastanowić się, czy będziemy mogli pozwolić sobie na chwilowe zamrożenie naszych funduszy.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dodatnio o kryzysie

Dodatnio o kryzysie


Autorem artykułu jest Ola Kowalska




Sytuacja gospodarcza w naszym kraju nie jest zbyt zachęcająca do polepszania swojego statusu życiowego. Staramy się raczej żyć na tym samym poziome, który towarzyszył nam do tej pory.

Sytuacja gospodarcza w naszym kraju nie jest zbyt zachęcająca do polepszania swojego statusu życiowego. Staramy się raczej żyć na tym samym poziome, który towarzyszył nam do tej pory. Staramy się finansowo trzymać prostej niż piąć się w górę – ale jak to zrobić, by nie tylko nie stracić właściwego kierunku na dalsze życie, ale i zaoszczędzić nieco gotówki na być może gorsze czasy?


Wszystko zależy od naszych obecnych zarobków i wcześniejszego trybu życia. Kryzys, choć jeszcze nie daje się wszystkim tak mocno we znaki, już nauczył większość z nas, by doceniać to co się ma – pracę, oszczędności, nauczył nas także, by zbytnio nie szaleć w sklepach z naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi. Stąd też kwestia tego, na jakim poziomie chcemy się utrzymać.


Jeśli zawsze żyliśmy skromnie, kryzysowe zaciśnięcie pasa nie będzie dla nas trudne. Teraz mamy czas, by korzystać z naszych dotychczasowych oszczędności, nie wydając ich jednak całkowicie na konsumpcję, lecz rozsądnie rozdzielając drobne kwoty między: życie, dalsze oszczędzanie i inwestycje. Zostawmy część pieniędzy na wysoko oprocentowanym koncie oszczędnościowym, z którego będziemy mogli skorzystać w dowolnym momencie. Część naszej kwoty przeznaczmy np.na lokatę, której na pewno nie zechcemy ruszać choćby przez rok. Pozostałe finanse spożytkujmy na codzienne wydatki.


Tak wygląda kwestia osób, które nie żyły nigdy ponad stan, dostatnio zarabiały i zawsze mądrze dysponowały swoimi finansami. Co jednak z osobami bardziej rozrzutnymi? Tu należy zacząć od zmiany świadomości. W kąt odrzucić finansowe szaleństwa, jak drogie kolacje, kosztowne wizyty w salonach piękności, luksusowe wakacje za granicą. Należy pomyśleć, na czym nam zbywa, bez czego nasze życie będzie dalej wartościowe, a na czym możemy zaoszczędzić. Zacznijmy w tym miejscu myśleć również ekologicznie – ekologia częstokroć pomaga oszczędzaniu (ograniczenie zużycia wody, prądu, segregacja śmieci, wielokrotny użytek plastikowych pojemników, siatek).


Ci, którzy dodatkowo zaciągnęli wcześniej kredyty, powinni starać się mimo wszystko je spłacić. Jeśli są z tym problemy najlepiej zawczasu zgłosić się z tym do banku, a nie czekać, aż narosną nam odsetki lub bank naśle na nas komornika. Pomyślmy, czy możemy skorzystać z kredytu konsolidacyjnego, scalającego nasze dotychczasowe zadłużenia w jeden mniejszy kredyt, pomyślmy, czy możemy znaleźć jakąś inną formę dofinansowania – np. wymienić nasz drogi samochód na mniejszy, tańszy mniej spalający. Zobaczmy, czy kilka rzeczy nie zalega nam w domu, nieużywanych, niemalże gotowych do sprzedaży na allegro. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, jeśli sami go nie znajdziemy, bank na pewno zasugeruje nam rozwiązanie pozwalające nam spłacić zadłużenie – nawet jeśli nie w terminie, to na pewno w całości.


Kryzys może mieć także swoje dobre strony – pomaga nam zmienić sposób myślenia o naszym życiu, uczy nas prawdziwego oszczędzania, wspiera ekologię, dobrze przemyślany, czyni nas lepszymi ludźmi. Kwestia naszego podejścia, tylko tyle.



---

Tanie Kredyty Hipoteczne



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 16 grudnia 2010

Doradcy finansowi, do kogo się zwrócić?

Doradcy finansowi, do kogo się zwrócić?


Autorem artykułu jest Rafał Miśkowiec




Aby wybrać odpowiedni produkt dla siebie, na rynku finansowym można kierować się różnymi drogami. Jeżeli czujemy się na siłach możemy polegać na własnych doświadczeniach i umiejętnościach weryfikacji ofert.

Jeżeli czujemy się na siłach możemy polegać na własnych doświadczeniach i umiejętnościach weryfikacji ofert. Nieodzowny elementem, jest tu konsultacja ze znajomymi i rodziną. Jeżeli nie, możemy udać się po radę do kilku banków, czy instytucji finansowych. W przypadku, kiedy jesteśmy mocno ograniczeni czasowo lub logistycznie, można wybrać doradcę rynku finansowego.


Firmy zajmujące się doradzaniem finansowym, są obecne na rynku od ok. 10 lat. Zakres produktów, które można za ich pośrednictwem nabyć jest szeroki. W niektórych rozwiązaniach nie różnią się od tego, co proponują banki.



Jak wygląda pierwszy kontakt



Aby skontaktować się z przedstawicielem danej firmy w większości przypadków wystarczy wysłać formularz przez Internet ze swoim numerem telefonu, imieniem i nazwiskiem. W opcji jest także mail, co jak pokazuje praktyka może ułatwić późniejszy kontakt. Można także zadzwonić lub udać się osobiście do placówki firmy. W standardzie firm, pierwszy kontakt jest maksymalnie do kilku godzin. W większości przypadków pracownicy z call center oddzwaniają w znacznie krótszym czasie.



Rozmowa o potrzebach



W zależności od firmy i przyjętych zasad, podczas pierwszej rozmowy pracownik powinien dowiedzieć się, w jakim celu podjęliśmy kontakt z firmą. Generalnie jest tak, że po rozmowie telefonicznej powinniśmy mieć jasność, co do tego, gdzie będzie spotkanie, z kim i na jaki temat będzie prowadzona rozmowa.



Czy musimy wiedzieć, czego chcemy?



Jeżeli skierujemy się do firmy finansowej z potrzebą wzięcia kredytu na zakup mieszkania, to wystarczy, że poinformujemy o tym doradcę. Tu cudów i specjalnie kreatywnych rozwiązań się nie spodziewajmy. W naszych planach jednak, może pojawić się spłata mniej korzystnego kredytu i na przykład remont kupowanej nieruchomości.


Jakim produktem to finansować? Czy w takiej sytuacji powinniśmy dysponować specjalistyczną wiedzą o produktach? Powinniśmy się orientować, czym się różnią poszczególne rozwiązania, natomiast szczegóły można pozostawić doradcy. To w jego gestii leży, zbudowanie zaufania i przedstawienie optymalnych rozwiązań. Nie oznacza to oczywiście braku odpowiedniego zainteresowania i zaangażowania z naszej strony. Jeżeli nie będziemy chcieli współpracować, to nawet specjalista rynku finansowego nam nie pomoże.



Pierwsze spotkanie



W naszym telefonie lub w mailu, powinniśmy mieć dokładną informację o spotkaniu. Niektóre firmy stosują przypomnienia w formie sms-a. Kiedy już spotkamy się z doradcą, powinniśmy poświęcić trochę czasu, aby mógł on dowiedzieć się w szczegółach o naszej sytuacji. Jeżeli już poświęciliśmy czas i chcemy współpracować, to dajmy się wykazać pracownikowi.



Innym sposobem kontaktu firm doradczych jest przyjazd do klienta. Po wysłaniu informacji do firmy możemy spodziewać się telefonu i propozycji spotkania. Nie oznacza to, że nie możemy spotkać się w placówce doradcy.


Na rynku są firmy, które kontaktują się z klientami tylko mailowo i telefonicznie. Od pierwszego kontaktu do otrzymania konkretnej oferty współpraca jest prowadzona przez Internet i telefon.



Efekt



To czy przedstawione propozycje przypadną nam do gustu zależy do wielu czynników. Zaczynając od osoby doradcy, przez sposób przedstawienia rozwiązań po najważniejsze dla nas, czyli korzystność z samych rozwiązań. Niebagatelnym argumentem podczas współpracy z firmami finansowymi jest możliwość poznania od kilkunastu do kilkudziesięciu rozwiązań dostępnych w danym czasie na rynku. W standardzie większości firm jest, że doradztwo jest prowadzone bez opłat czy prowizji. Firmy rozliczają się bezpośrednio z instytucjami po wysłaniu wniosku zaakceptowanego przez zainteresowanych klientów.



Do kogo, po jaki produkt



Jeżeli już podejmiemy decyzję o chęci poznania oferty, warto wiedzieć, czym poszczególne firmy się zajmują.



AZ Finanse - ubezpieczenia z gromadzeniem kapitału, produkty inwestycyjne, ubezpieczenia na życie, majątkowe, oferta bankowa, kredyty mieszkaniowe



Credit House Polska Doradcy Kredytowi - kredyty hipoteczne, gospodarcze dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą i osób prawnych



Dom Kredytowy Notus - kredyty hipoteczne, produkty inwestycyjne, produkty ubezpieczeniowe



Doradcy24 - kredyty hipoteczne, gotówkowe, produkty inwestycyjne, oferta dla firm, kredyty samochodowe



Expander - kredyty hipoteczne, produkty inwestycyjne, kredyty i pożyczki, ubezpieczenia, oferta dla firm



Finamo - kredyty hipoteczne, gotówkowe, samochodowe, konsolidacyjne, karty kredytowe, inwestycje, ubezpieczenia samochodowe



Gold Finance - kredyty gotówkowe i hipoteczne, inwestycje, oferta dla firm, ubezpieczenia



Goldenegg - kredyty dla małych i średnich firm, kredyty hipoteczne, konsolidacyjne, fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia



InfoliniaReal Finance Polska - kredyty, pożyczki, ubezpieczania na życie, fundusze inwestycyjne



Money Expert - kredyty hipoteczne, produkty inwestycyjne, kredyty konsolidacyjne, gotówkowe



Open Finance - kredyty hipoteczne, ubezpieczenia, produkty inwestycyjne



Wealth Solutions - inwestycje alternatywne, produkty inwestycyjne, kredyty hipoteczne



---

Zamieszczone rozwiązania zostały wielokrotnie sprawdzone, zastosowane i są gotowe do użycia w obecnej sytuacji na rynku, jeżeli masz jakieś trudności skontaktuj się ze mną.
Pozdrawiam Serdecznie

Edycja po akceptacji.
www.PulsPieniadza.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Niskie raty kredytowe tylko dla dobrze zarabiajacych.

Niskie raty kredytowe tylko dla dobrze zarabiajacych.


Autorem artykułu jest kubarefer




Wielu polaków odczuo na sowjej skórze panujący kryzys finansowy. Banki odmówiły kredytów gotówkowych tysiącom rodzin, co przełożyło się na wyhamowanie polskiej gospodarki. Okazało się, że preferencyjne kredyty dostają jedynie dobrze zarabiający kredytowbiorcy.

Polski gigant PKO BP ze swoim flagowym kredytem gotówkowym 'max pożyczka mini rata' od wielu miesięcy króluje w rankingu najtańszych kredytów gotówkowych. Ostatnio został wyprzedzony tylko przez Citi Bank Handlowy.


Sukces w rywalizacji z PKO, Citi Handlowy zawdzięcza osobistemu podejściu do klienta i preferencyjnym warunkom kredytowania dla osób z niskimi zarobkami. Kredyt gotówkowy z PKO stał się bowiem pożyczką marzeń wielu polskich rodzin.


Dlaczego największy polski bank nie udziela kredytów osobom, które naprawdę go potrzebują. Tutaj sprawa jest bardzo prosta. Bank, sprawdzając zdolność kredytową, zaostrzył swoje kryteria wyboru kredytobiorców. I wcale PKO nie jest tutaj odosobnionym przypadkiem. W kryzysie finansowym, nie tylko klienci banków, ale i one same były zmuszone do zaciśnięcia pasa.


Kredyty gotówkowe należą do produktów wysokiego ryzyka. Są po prostu trudniejsze w windykacji, co wiąże się z dodatkowymi kosztami dla banków.


Mamy zatem sytuację paradoksalną. Banki udzielają kredytów gotówkowych tylko osobom, które osiągają wysokie (i stałe) zarobki oraz nie zalegają z płatnościami innych rat kredytowych. W najbliższym czasie nie zapowiada się, by polski rynek finansowy otrząsnął się z kredytowej zapaści.


Klienci banków z niskimi zarobkami muszą zatem zapomnieć o pożyczkach bankowych, a tzw. max pożyczka przez długi czas będzie produktem mocno porządanym na naszym rynku.


---

Źródło- portal finansowy



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program rodzina na swoim – co dalej z kredytami hipotecznymi z dopłatami?

Program rodzina na swoim – co dalej z kredytami hipotecznymi z dopłatami?


Autorem artykułu jest Krzysztof Krzysztofowicz




Polskie władze mają coraz więcej pomysłów na dalsze funkcjonowanie programu Rodzina na Swoim. W mediach co kilka dni pojawiają się informacje o planowanych zmianach w kredytach z dopłatami. Sprawdź jakie zmiany nas czekają w najbliższym czasie.

Program Rodzina na swoim, mimo funkcjonowania od kliku lat, dopiero od zeszłego roku zaczął przynosić wymierne efekty w sprzedaży mieszkań. Polski rząd co kilka miesięcy prezentuje propozycje zmian w tym programie.
Spróbujmy więc podsumować najważniejsze propozycje ministerstwa infrastruktury, jeśli chodzi o program Rodzina na Swoim:


I tak, od 1 stycznia 2011 roku planowane jest:
-wprowadzenie limitu wieku dla osób, starających się o kredyt z dopłatą. Obecnie jedynym limitem wieku, jaki jest stosowany pośrednio przez banki, jest próg określony przez zdolność kredytową kredytobiorcy - wiadomo, że osiemdziesięciolatek nie dostanie kredytu na 40lat.
Z dniem 1-go stycznia 2011 planuje się wprowadzenie limitu 35 lat, powyżej którego nie będzie możliwe uczestnictwo w programie „Rodzina na swoim".
-obniżenie współczynnika, przy pomocy którego obliczane są ceny mieszkań dostępnych w ramach kredytu Rodzina na swoim w poszczególnych województwach. Spowoduje to wykluczenie wielu mieszkań z tego programu z powodu zbyt wysokiej ceny mieszkania
-do grona osób, które będą mogły skorzystać z dopłat, planuje się włączyć również osoby samotne (tzw. singli). Nie będzie tu już miało znaczenia, czy taka osoba ma dziecko i je wychowuje. Jedynym ograniczeniem jest to, że taka osoba będzie mogła nabyć mieszkanie o wielkości do 50m2 (normalnie do 75m2), a dopłaty przysługiwać będą maksymalnie do 30m2 (normalnie do 50m2) powierzchni.


Jeszcze większa zmiana planowana jest na połowę roku 2011 - od 1 lipca przyszłego roku z programu dopłat mają zostać wycofane mieszkania z rynku wtórnego - to jest chyba jedna z najmniej korzystnych informacji dotyczących rządowego programu rodzina na swoim (chociaż pamiętajmy, że cały czas trwają pracę nad zmianami). Rząd chce postawić na nowe budownictwo, jednak poprzez to ograniczenie wiele osób zostanie pozbawionych możliwości zakupu mieszkania w ramach kredytu z dopłatą.


Program rodzina na swoim - sprawdź obowiązujące przepisy!


Jeśli chodzi zaś o plany długoterminowe, to planowane zmiany są jeszcze bardziej radykalne.
Przede wszystkim, z programu Rodzina na Swoim, będzie można skorzystać tylko do końca 2012 roku. Po tym terminie, czyli od 1go stycznia 2013 roku, dotychczasowy program ma zostać zastąpiony przez tzw. czynszówki.
Potencjalny najemca musiałby partycypować w kosztach budowy takiego mieszkania, jednakże mógłby na ten cel zaciągnąć preferencyjny kredyt. Rząd zakłada że lokatorzy tychże czynszówek, po spełnieniu pewnych kryteriów, mogliby stać się ich właścicielami po 20 latach najmu.


Proponowane rozwiązanie przypomina swoją konstrukcją TBSy (Towarzystwa Budownictwa Społecznego), jednakże z tą różnicą, że w TBSahc nie było możliwości stania się właścicielem wynajmowanego mieszkania.
Przy planowaniu istotnych zmian rząd nie może zapomnieć o tym, kto powinien być beneficjentem tego programu - przeciętny Kowalski, który chce kupić swoje pierwsze mieszkanie. A banki i deweloperzy powinni tylko umożliwić skuteczną realizację tego programu, a nie czerpać zyski kosztem osób kupujących mieszkanie na kredyt z dopłatą.



---

Banki w Polsce



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl