wtorek, 18 stycznia 2011

Przyjemne zarządzanie finansami, wyłącznie dla kobiet!

Przyjemne zarządzanie finansami, wyłącznie dla kobiet!

Autorem artykułu jest Małgorzata Bladowska-Wrzodak



W artykule nawiązuję do idei T.H. Ekera związanej z prowadzeniem "konta na przyjemności".
Poniżej wizualizacja zachęcająca kobiety do zmiany ich przekonań dotyczących pieniędzy, bogactwa, oszczędzania.
Uwaga: tylko dla kobiet o mocnych nerwach!

Czy zarzadzanie pieniędzmi nie jest przyjemne?

A kto powiedział, że zarządzanie pieniędzmi nie może być przyjemne?;)

Eker zachęca do regularnego wydawania na przyjemności określonej kwoty np. 10% dochodów. Chodzi o zachowanie równowagi. Maniakalne oszczędzanie może po jakimś czasie zamienić się w kompulsywne zakupy w celu poprawy samopoczucia lub w utajone sabotowanie oszczędzania i inwestowania. Wcześniej czy później odezwie się głos:

- Po co mi to wszystko? Po co mi pieniądze i skupianie się na nich, jak nie mam żadnych przyjemności z ich posiadania. Wpadniesz w błędne koło, więc i skuteczniej i przyjemniej jest regularnie wydawać;) Jest tylko jedno ale: muszą to być p r z e m y ś l a n e wydatki.

Poniżej znajdziesz kilka wskazówek jakiego rodzaju przyjemności wzmocnią w Tobie dążenie do osiągnięcia bezpieczeństwa finansowego i spełnienia innych Twoich celów oraz te, które przeciwnie, będą odwodzić Cie od nich.

Nawet jeżeli na Twoim KONCIE NA PRZYJEMNOŚCI jest niewielka kwota, nie poddawaj się pokusie odłożenia jej na konto oszczędnościowe. Z poprzedniego wpisu wiesz, jakie będą skutki takiego zaciskania pasa.

Zawsze wydawaj w sposób przemyślany

Nie muszę Cię chyba przekonywać, że lepiej przeznaczyć te symboliczne 30zł na dobre kino, niż zrobić pseudo oszczędność i oglądać telenowele w ramach „prawie darmowego” relaksu. To tylko pozorna oszczędność.

To, co myślisz i jak myślisz, z kim się spotykasz i co oglądasz, również w TV, jest i n w e s t y c j ą. W związku z powyższym już dziś, nawet mając 0zł w kieszeni jesteś Inwestorką. Inwestujesz coś najcenniejszego w dzisiejszych czasach: c z a s.

Dlaczego ludzie, a szczególnie przodują w tym kobiety, lubią oglądać telenowele? Seriale cieszą się ogromną popularnością, bo wykorzystują tzw. negatywny efekt porównania. Napawamy się tym, że innym powodzi się gorzej od nas i dochodzimy do wniosku, że nasze życie nie jest takie złe. Z „czystym sumieniem” wracamy do naszego starego stylu życia, bierności. Nie musimy nic zmieniać.

Daj sobie namiastkę luksusu, do którego dążysz.

Jak wskazują badania, zarabiamy max o 20% więcej niż ludzie z naszego otoczenia. Oznacza to również, że spędzamy wolny czas podobnie jak nasi znajomi (np. przed TV). Błąd!

Jeżeli chcesz czegoś więcej od życia, zanurz się w swoim marzeniu. Zastanów się, co sprawiło by Ci ogromną przyjemność. Nie stać Cię aktualnie na nią? Nie masz wystarczająco pieniędzy, czasu, możliwości? Na pewno stać Cię na określoną n a m i a s t k ę tej przyjemności, czy luksusu, o którym marzysz i do którego coraz wyraźniej zaczynasz dążyć. Potraktuj tę namiastkę jako zapowiedź;)

Poniżej moje propozycje przyjemności, które rozwijają a nie osłabiają:

sprawiaj sobie przyjemności, związane z Twoją pasją, zainteresowaniami. W myśl zasady: To, nad czym się skupiasz, rośnie.

przebywaj w otoczeniu ludzi, którzy osiągnęli już to, do czego dążysz (oraz w miarę możliwości sprawiaj sobie przyjemności wspólnie z nimi). W myśl zasady: Jeśli chcesz latać z orłami, nie taplaj się z kaczkami.

rozwijaj nawyk czytania dobrej literatury, ambitnego kina, inspirujących podróży a unikaj telewizji, dołujących ludzi i tzw. nicnierobienia. W myśl zasady: W domu bogatych znajdziesz wiele książek, w domu biednych duże telewizory.

A wy jakie macie pomysły na namiastki luksusu, w ramach Waszych 10%? Plan oszczędnościowy zrównoważymy planem przyjemnościowym. Czy zarządzanie pieniędzmi nie jest przyjemne?

---

Małgorzata Bladowska-Wrzodak

www.KasaKobiety.pl
blog]

www.KasaKobiety/e-poradnik
[darmowy poradnik na e-maila]


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odzyskaj kontrolę

Odzyskaj kontrolę

Autorem artykułu jest Hanna Grendel-Wielisiej



Każdy z nas chce decydować o sobie, o tym w jaki sposób spędza czas, no co wydaje pieniądze. Chcemy korzystać z życia i możliwości rozwoju, spędzenia wakacji, zadbać o zdrowie, mieć do dyspozycji duży zasób gotówki.

*** Odzyskaj kontrolę ***

Realizując nasze pragnienia czasami wpędzamy się w kłopoty finansowe. Zastanawiamy się jak to się stało, że utraciliśmy kontrolę, poczucie bezpieczeństwa w sferze finansów. Naszym głównym celem staje się spłata kredytów i pożyczek. Uciekamy przed podjęciem odpowiedzialności i podjęciem działań. Paraliżuje nas strach. Zastanawiamy się na co wydaliśmy pieniądze. Na TV, wakacje na kredyt, ubrania, prezenty na święta. Tłumaczymy się przed sobą i innymi, że z bieżących wpływów nie byłoby nas stać, a przecież żyje się tylko raz.

Żyje się tylko raz, to prawda. Czy to znaczy, że trzeba żyć od spłaty raty minimalnej do spłaty raty minimalnej i od pensji do pensji?

Czy istnieje sposób na odzyskanie kontroli? Czy dzięki temu można realizować marzenia, plany, dobrze się ubrać i wyjść do restauracji?

Jeżeli nie stać się na życie z comiesięcznych wpływów to jak chcesz żyć z pensji pomniejszonej o: raty minimalne spłaty karty - odsetki od karty - kredyty świąteczne - kredyt wakacyjny? Jakoś można? Pomimo, że realnie po spłaceniu tych wszystkich zobowiązań zostaje ci mała kwota. A jak będziesz żyć jeżeli spłacisz wszystko, wyrzucisz karty kredytowe, zrezygnujesz z możliwości dokonywania debetu na koncie?

Zostanie Ci tyle, ile aktualnie wydajesz na wszystkie zobowiązania wynikające ze spłat kart, debetów, kredytów konsumpcyjnych. To co aktualnie wydajesz na spłaty i powoduje dołek finansowy po spłaceniu długów możesz zainwestować, przeznaczyć na rozwój, realizację wielkich marzeń.

No dobrze tylko jak to zrobić?

Jak wyjść ze spirali kredytów?

* Spisz wszystkie swoje zobowiązania.

* Zaplanuj wydatki i porównaj z dochodami.

* Zrezygnuj z kart kredytowych (jeżeli spłacasz tyko raty minimalne lub i w tych spłatach masz zaległości).

Jeżeli to koniecznie zamień zadłużenia z kont kredytowych na jeden kredyt ratalny spłacany ratami co miesiąc. Pamiętaj! - wcześniej zrezygnuj z kart kredytowych. Kredyt ratalny jest niżej oprocentowany od kart kredytowych i pozwoli Ci to zaoszczędzić znaczne sumy.

Zrób spis wydatków ubiegłorocznych i sprawdź, które były konieczne a które okazały się niepotrzebne.

Popatrz na swój plan wydatków. Podziel go na kategorie - czynsz + opłaty, żywność, ubranie, kredyty i długi.

W każdej kategorii wypisz rzeczy niezbędne. Wydrukuj swoją listę. Idąc na zakupy sporządź listę i będąc w sklepie dokonuj zakupów wg listy. Jeżeli w ciągu roku pojawiają się nowe niezbędne wydatki to dopisz je do listy. Przy każdej pozycji z listy wpisz kwotę jaką chcesz przeznaczyć na zakup. Zsumuj wydatki. Porównaj z wpływami. Działaj tak aby zostawiać z każdego miesiąca 10% wpływów i je oszczędzać. Możliwe, że wydaje Ci się to niemożliwe, niewykonalne. Pamiętaj jednak - to Ty decydujesz ile i na co wydajesz. Do Ciebie należy decyzja czy czas wolny chcesz spędzać ze znajomymi czy na lekturze listów z upomnieniem o zapłatę raty.

Wybierz wolność i bezpieczeństwo.

Karty kredytowe są wspaniałym narzędziem pod warunkiem, że umiesz z niego w sposób racjonalny korzystać. Korzystając z karty i spłacając ją przed datą naliczania odsetek.

Szukaj tańszych rozwiązań:

=> zmiana taryfy energii elektrycznej

=> zmiana bankue zmiana firmy telekomunikacyjnej

=> zakup biletu 90-dniowego (płacisz tyle co za 2,5 biletu 30-dniowego)

=> zrezygnuj z karnetu na siłownię jeżeli zwykle po zakupie jesteś na niej tylko dwa razy

=> porównaj ceny w sklepach w pobliżu domu - weź pod uwagę artykuły spożywcze i chemiczne

=> zakupy rób na podstawie listy

=> na zakupy jedź bez dzieci

=> zaplanuj wakacje wcześniej - korzystaj z ofert promocyjnych

=> przejrzyj szafę i zrób wyprzedaż ciuchów

Przejmij kontrolę nad swoimi pieniędzmi. Dzięki temu zyskujesz kontrolę w innych obszarach.

Ucz się jak nimi zarządzać, inwestować, oszczędzać. Lubisz kupować? Super - kup coś co przyniesie Ci zysk. Co możesz kupić? Akcje, obligacje, monety, znaczki.

Raz się żyje i nie warto żyć na kredyt.

Wybierz drogę wolności finansowej i realizacji marzeń. Baw się możliwościami jakie dzięki temu zyskujesz.

Zapraszam na warsztaty i sesje coachingowe.

---

Hanna Grendel-Wielisiej
coach, trener biznesu, inwestor

www.kobieta-sukcesu.pl
www.ergocoaching.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 8 stycznia 2011

Wpłatomat, czyli prawie bankomat

Wpłatoma, czyli prawie bankomat

Autorem artykułu jest Piotr Kopirajter



Artykuł nt. nowej usługi "wpłatomatów" w Warszawie. Jak korzystać w płatomatu? Gdzie Alior Bank obecnie umożliwia wpłacanie gotówki bez stania w kolejce?

Alior Bank udostępnił nową usługę dla Klientów Indywidualnych i Biznesowych: wpłata na rachunek karty debetowej, w złotych, poprzez wpłatomat. Pilotażowo usługa ta dostępna będzie w urządzeniach sieci Euronet znajdujących się na terenie Warszawy

W celu dokonania wpłaty (można jej dokonać tylko we wpłatomatach z listy poniżej) należy włożyć kartę debetową Alior Banku do wpłatomatu, a następnie postępować zgodnie z instrukcjami wyświetlanymi na ekranie urządzenia. Dokonanie operacji we wpłatomacie nie wymaga wprowadzenia kodu PIN. Urządzenia przyjmują jedynie banknoty. Wpłat można dokonać w złotych.

Lista dostępnych wpłatomatów:

Złote Tarasy, ul. Złota 59, WarszawaWola Park, ul. Górczewska 124, WarszawaCH Wileńska, ul. Targowa 72, WarszawaCH Targówek, ul. Głębocka 15, WarszawaFort Wola, ul. Połczyńska 4, WarszawaBlue City, Al. Jerozolimskie 179, WarszawaCH Reduta, Al. Jerozolimskie 148, WarszawaGaleria Ursynów, ul. KEN 36, Warszawa

W przyszłości w miarę wzrostu zainteresowania usługą ze strony Klientów sieć wpłatomatów będzie rozbudowana o nowe urządzenia.

Alior Bank to ogólnopolski bank uniwersalny, obsługujący wszystkie segmenty rynku w ramach dwóch pionów: detalicznego i biznesowego. Co ciekawe, nie posiada własnych bankomatow. Korzysta z usług m.in. Cash4u lub Euronet. Jednak korzystanie z karty w każdym bankomacie na świecie jest bezpłatne.

---

Piotr Internetowy
www.ebanki24.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budżet domowy od czego zacząć?

Budżet domowy od czego zacząć?

Autorem artykułu jest Małgorzata Bladowska-Wrzodak



Jeżeli nie rejestrujesz swoich wydatków i nigdy tego nie robiłaś - nie wiesz jaki jest ich wzór - to skąd wiesz, że "nie masz z czego" zaoszczędzić?

Budżet domowy od czego zacząć?Według badań SMG KRC z 2008r:

Największą część budżetu domowego Polek pochłaniają
• codzienne zakupy, żywność i środki czystości (32%),
• opłaty za mieszkanie (21%)
• wydatki na dziecko (14%).
Około 40% badanych Polek w ogóle nie oszczędza, przy czym wśród matek samodzielnie wychowujących dzieci odsetek ten sięga blisko 60%! Jedną z trzech najpopularniejszych metod oszczędzania jest odkładanie do przysłowiowej „skarpety”. Być może przyczyną tego, że Polkom nie udaje się oszczędzać jest fakt, że tylko 16% kobiet notuje swoje wydatki.

Podsumujmy: niemal połowa Polek nie oszczędza, a zaledwie 16% notuje wydatki. Jeżeli te dane dotyczą Ciebie, to skąd wiesz, że "nie masz z czego" zaoszczędzić? Przecież nie wiesz ile wydajesz, na co wydajesz i gdzie zostawiasz pieniądze. Jaki jest wzór Twoich wydatków? Dowiedz się, jak zidentyfikować tzw. czarne dziury, by wygospodarować oszczędności.

Ile – na co – gdzie?

Kluczowe pytanie dla Twojego powstającego budżetu brzmi: Ile wydajesz miesięcznie (kwota)– na co (produkt/usługa) – gdzie (sklep osiedlowy/hipermarket/stacja benzynowa/sklepik na uczelni)? Jeżeli chcesz tworzyć REALNE budżety, musisz dokładnie wiedzieć na co wydajesz – gdzie ucieka kasa. Wystarczy skrupulatnie rejestrować wydatki, żeby znaleźć CZARNE DZIURY.

Nie chodzi o założenie dziennika wydatków spisanych ciurkiem, należy podzielić je na przemyślane kategorie – na razie nadmieniam a w kolejnym artykule rozwinę wątek: kategorie – budżet domowy – kasa kobiety.

Wzory wydatków i czarne dziury

Możesz się zdziwić ile kosztują Cię miesięcznie /rocznie rzeczy, które stały się Twoim nawykiem, a negatywnie wpływają na Twój styl życia, zdrowie, sylwetkę jak np.: używki, słodycze, fast foody itd. Łatwiej z nich zrezygnujesz jak zobaczysz ile pochłaniają pieniędzy miesięcznie i przeliczysz – ile w skali roku.

Jak już poznasz typowy dla Ciebie WZÓR WYDATKÓW, będziesz miała wiedzę niezbędną do opracowania strategii ograniczania. W efekcie, pod koniec miesiąca, na Twoim rachunku bieżącym, zostanie więcej pieniędzy, które niezwłocznie (po uprzednim dokonaniu wszelkich opłat, oczywiście), przelejesz na rachunek oszczędnościowy i będziesz obserwowała jak rosną, jak się pasą jak te owieczki jakie;P

Jeżeli chcesz mieć jasny obraz sytuacji – przez 2-3 miesiące zapisuj dokładnie wszystkie swoje wydatki. Możesz nosić w torebce notes, możesz korzystać z notatnika w telefonie, możesz zbierać paragony (znam osoby które robią zdjęcia paragonom telefonem komórkowym), albo jak masz dobrą pamięć, przypominaj sobie na koniec dnia ile, na co i gdzie wydałaś…

Aaaaktualna porada

Zbliża się czas komunii, wesel, majówek, wakacji. Oznacza to dla naszego budżetu wydatki na prezenty, być może nową garderobę, koszty transportu, noclegu, pobytu etc. Przewidując te wydatki kilka miesięcy wcześniej, nie odczujesz ich tak dotkliwie.

---

Małgorzata Bladowska-Wrzodak

www.KasaKobiety.pl
blog]

www.KasaKobiety/e-poradnik
[darmowy poradnik na e-maila]


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Każdy bankomat za darmo

Każdy bankomat za darmo

Autorem artykułu jest Piotr Kopirajter



Koniec z dantejskimi prowizjami za wypłaty z bankomatów. Klienci mają dość płacić za nic, a banki zaczynają to wreszcie dostrzegać. Czy płacenie za wypłacanie pieniędzy odejdzie do przeszłości?

Nadchodzi prawdziwa rewolucja w systemie bankowym. Dzięki atrakcyjnym ofertom i obniżkom dystrybutorów kart płatniczych, można wyciągać swoje pieniądze za darmo. Banki zaczynają prześcigać się w oferowaniu bezpłatnych transakcji gotówkowych.

Banki wyciągają do klientów rękę zwykle po to aby na tym skorzystać. Tym razem jest inaczej. Jako jeden z pierwszych, dłoń podał Alior Bank, który zaproponował swoim klientom zupełnie darmowe korzystanie z bankomatów przez cały rok we wszystkich miastach w Polsce i na świecie.

Podobnie jest w Deutsche Banku, który oferuje korzystanie ze wszystkich bankomatów za free co najmniej do 2013 roku oraz BZ WBK, który oferuje taką opcję m.in. na koncie "wydajesz & zarabiasz".

Pierwszym bankiem internetowym, który postanowił uraczyć klientów "darmoszką" jest mBank. Tyle, że "bezpłatne" w tym banku nie oznacza do końca "darmowe". Wyciąganie gotówki bez prowizji można sobie... kupić. Opłata będzie stosunkowo niewielka bo 5 zł, czyli dość szybko się zwróci.

Od maja 2010 darmowe bankomaty posiadają klienci ING. Tyle, że zmienia się opłata za prowadzenie racunku - z 3 do 5 złotych. Warunkiem korzystania za darmo z "maszyn" będzie również dokonanie transakcji na minimum 100 zł miesięcznie.

To prawdziwa rewolucja w branży finansowej, ponieważ dotychczas musieliśmy dopłacić średnio od kilku do kilkunastu złotych od każdej wypłaty, czyli średnio od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie... Oddawaliśmy więc swoje pieniądze ZA DARMO.

W Polsce pracuje około 16 tysięcy bankomatów. Klienci narzekają, że czasami trudno do nich dotrzeć (ponieważ zwykle są montowane w centrach handlowych lub centrach miast).

---

Piotr Kopirajter
www.ebanki24.pl - Twoja porównywarka bankowa


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl