wtorek, 19 kwietnia 2011

Spłacanie kredytu frankami z kantorów

Spłacanie kredytu frankami z kantorów

Autorem artykułu jest Kinga Wojciechowska



Niedawno pojawiła się możliwość spłacania kredytów hipotecznych frankami zakupionymi w kantorze? Czy to się opłaca? Jak zmienia to sytuację klientów?

Robert Wasilewski, Credit House Polska i Związek Firm Doradztwa Finansowego:
- Możliwość spłaty raty kredytu w walucie uniezależnia kredytobiorców od kursów narzucanych przez bank, mogą sami nabywać walutę i spłacać raty. I taka alternatywa jest dobrym rozwiązaniem. Warto jednak zastanowić się nad nim zastanowić i dokładnie wszystko przeanalizować.
Po pierwsze: jeżeli zdecydujemy się płacić raty w walucie za pomocą przelewu bankowego, to w większości przypadków banki będą traktowały taką operację jak przelew zagraniczny i naliczały dużo wyższe opłaty, które mogą znacząco zredukować spodziewane oszczędności z tytułu zakupu waluty w kantorze. W przypadku niskich rat kredytów taka operacja w ogóle może nie być opłacalna. Sprawdźmy, czy bank daje możliwość spłaty raty w oddziale i czy ewentualnie pobiera z tego tytułu dodatkowe opłaty.
Po drugie: jeżeli coraz więcej Polaków decydować się będzie na spłatę rat w walucie to wzrost popytu może zwiększyć kursy sprzedaży proponowane w kantorach. W przypadku dolara i euro, które są popularną walutą, funkcjonującą na ogromną skalę w transakcjach pomiędzy polskimi i zagranicznymi podmiotami, wzrost popytu nie powinien mieć wpływu na koszt zakupu tych walut, tym bardziej, że kredyty udzielane w Euro i USD nie były popularne, a więc ewentualny wzrost popytu nie będzie duży. Gorzej może wyglądać sprawa w przypadku CHF - znaczący udział kredytów denominowanych w CHF oraz mimo wszystko mało popularna u nas waluta i trudniej dostępna na rynku - te czynniki mogą spowodować wzrost kursów w przypadku znaczącego wzrostu zainteresowania tą walutą, a być może problemy z zakupem franków w ogóle.
Maciej Kossowski, Wealth Solutions i Związek Firm Doradztwa Finansowego:
- Dobrze że KNF wprowadził konkurencję w ten segment rynku. Wcześniej panował tutaj monopol banków na skutek czego spready sięgały absurdalnych poziomów. Szkoda tylko że w rekomendacji nie określono np. że za aneksy do umów banki nie mogą pobierać tak wysokich prowizji - aneks do umowy kredytowej to zwykle koszt kilkudziesięciu złotych. Jeśli więc nagle kosztuje kilkaset lub określony procent kwoty kredytu to pytanie skąd te koszty? Jeśli są banki które mają techniczne problemy z przyjmowaniem franków z gotówce mogą znieść spready i ewentualnie podnieść marże. Zyskiem banku powinna być marża uwzględniona w oprocentowaniu. Nie ma powodu żeby bank jeszcze dodatkowo zarabiał na spreadzie. Po wprowadzeniu rekomendacji i możliwości zakupu franków w kantorach sytuacja znacznie się poprawiła - banki wolały obniżyć spready do poziomów kantorowych niż oddać cały ten dodatkowych zysk kantorom. Klientom w wielu przypadkach już nie będzie się opłacało tracić czasu na kupowanie waluty w kantorze. Wciąż jednak uważam że spread powinien w ogóle zostać zniesiony w przypadku nowych kredytów. Klienci nie rozumieją jego wpływu, często demonizują tę kwestię. Tymczasem spread podnosi marżę, a więc oprocentowanie kredytu o 0,3-0,6 pkt procentowego (zależnie od banku). Teraz spready się wyrównują więc spokojnie można by je znieść i uwzględnić je w marżach. Wtedy porównanie kredytów byłoby znacznie prostsze. Co do samych kantorów - nie doszło do masowego przechodzenia klientów na kupowanie walut w kantorach, posunięcia banków zniechęciły klientów do takich ruchów. Ciekawe co by było gdyby do tego doszło - wcale nie jest powiedziane że kantory zachowałyby swoje spready czy zaczęłyby korzystać z tej sytuacji i je poszerzać. Trudno mi powiedzieć jak jest z dostępnością franków szwajcarskich w kantorach - czy nie byłoby z tym problemu.
Sebastian Saliński, Gold Finance i Związek Firm Doradztwa Finansowego:
- Największą bolączką kredytobiorców jest opłacalność procesu oraz czasochłonność;
• banki posiadające w wolumenie kredyty w walucie, często nie oferują kont walutowych. Co więcej jak już posiadają to za wpłatę na takie konto obowiązują prowizje - najczęściej od 0.1% wartości wpłaty, nie mniej niż 4 zł.
• dokonując przelewu z innego banku, płacimy wyższą prowizję za przelew ze względu na tabelę opłat, traktującą taki przelew jako zagraniczny, zwykle 0,1% minimum 7 zł.
• dokonując wpłaty tracimy dużo czasu ze względu na kolejki oraz ograniczoną sieć oddziałów dysponujących dogodnymi godzinami obsługi dla klientów

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lokata u bukmachera 55%

Lokata u bukmachera 55%

Autorem artykułu jest Andrzej Rakowski



W czasach kryzysu gospodarczego coraz więcej ludzi zastanawia się jak bezpiecznie rozmnażać swój kapitał. Coraz więcej moich znajomych przenosi swoje oszczędności z gry na giełdzie na bezpieczne lokatach, których na dzień dzisiejszy wybór jest ogromny. Aktualnie można założyć lokatę z oprocentowaniem rocznym 6%


Często jednak musimy spełniać pewne warunki np: minimalny wkład to 5 000 zł lub brak możliwości wypłaty pieniędzy przed końcem lokaty.

A co jeśli chcemy aby nasze cztery stówki które zarobiliśmy na ekstra zleceniu nie leżały bezczynnie na koncie bankowym tylko pracowały dla nas na drobne wydatki - takie jak rachunek telefoniczny, rata za laptopa, karnet na basen?

Znasz się na piłce nożnej? Bo ja nie mam zielonego pojęcia kto gra w jakim zespole, kto jest trenerem danego zespołu. Nie przeszkadza mi to jednak ani trochę grać i wygrywać u internetowego bukmachera! Nie możliwe? A jednak...

Internetowy bukmacher BetGun umożliwia nie tylko obstawianie wyników sportowych ale jako jedyny (z internetowych bukmacherów) daje nam możliwość obstawiania gier liczbowych. Mam oczywiście na myśli Polskiego Totalizatora Sportowego.

Z pośród bogatej oferty jaką prezentuje wybrałem jedną grę dzięki której regularnie wygrywam niewielkie kwoty. Tą grą jest typowanie zakresu "plusa" w multi multi (dawnym multilotku)

Do wyboru mamy możliwości. Plus wypadnie z przedziału 1-20, od 21-40, 41-60 i od 61-80.

Teoretycznie na każdy z tych kursów przypada 25% szans na trafienie. Jednak po przeanalizowaniu ostatnich 20 losowań można zauważyć, że bardzo często pojawiają się tzw. "powtórki" , czyli po wylosowanym zakresie 1-20, w następnym losowaniu plus wypada w również z tego zakresu. Dzięki krótkiej analizie możemy łatwo określić czy powtórka pojawi się w tym losowaniu czy też lepiej poczekać.

Z doświadczenia wiem, że takie powtórki pojawiają się średnio co 4-5 losowań. Warto więc dla pewności poczekać po danej powtórce 3-4 losowania i dopiero rozpocząć grę. Jednak aby uniknąć przegranych musimy stosować system zwany progresją.

Polega on na podwyższaniu stawki w przypadku nie wylosowania naszego zestawu. Dzięki temu nawet w przypadku wygranej za 3 razem wygrana jest stosunkowo wyższa niż postawione do tej pory stawki.

Osobiście używam takiej progresji: 1zł, 2zł, 3zł , 5zł, 8 zł, 13zł, 21zł, 34zł (następny wynik jest sumą dwóch poprzednich).

Kurs za każdym razem wynosi 3,45 , tak więc jeśli wygramy na 5 progu stawiając 8zł nasza wygrana będzie wynosiła 27,60zł. Po odjęciu kosztów gry (1+2+3+4+8=18zł) pozostaje nam na czysto prawie 10zł. A więc z zainwestowanych 18zł otrzymaliśmy ponad połowę 55% zwrotu. To prawie 11 razy więcej niż na lokacie.

Oczywiście stawki jakie podałem są przykładowe. Można grać za dwa, trzy razy większe i tym samym zgarniać większe wygrane.

Warto jednak pamiętać, że matematyka potrafi płatać nam figle dlatego zawsze zaczynam grę po 4 przerwach w powtórkach, a oczekując na ową przerwę można obstawiać najdłużej oczekiwany zakres. Zasady są takie same jak w obstawianiu powtórek.

Podsumowując:

Może i nie odkryłem Ameryki, bo progresja była już dawno znana w typowaniu np. remisów w meczach piłkarskich, jednak dla kogoś kto nie ma czasu siedzieć i analizować kondycji danego zespołu polecam system gry który opisałem powyżej.

Dzięki niemu do naszego portfela wpłynie co miesiąc dodatkowe 200-300zł inwestując w to może połowę tego.

Dokładne analizy oraz typy znajdziecie na moim blogu poświęconym tej grze.

betgun.blogspot.com - ograć bukmachera

Zapraszam!

---

http://betgun.blogspot.com - jak ograć bukmachera


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budżet domowy

Budżet domowy

Autorem artykułu jest jaras jarty



Budżet domowy to taka ilość pieniędzy, którymi realizujemy swoje zobowiązania i potrzeby najbliższe, miesięczne, roczne i wieloletnie. Zazwyczaj jest to określona ilość pieniędzy, dzięki której można ustalić podstawowe i główne cele finansowania .

Nad pieniędzmi w życiu zastanawiamy się jedynie w obliczu ich braku. Działamy wobec nich podobnie jak w stosunku do wody w kranie. Podchodzimy do kranu, odkręcamy wodę, nabieramy lub korzystamy na tyle, na ile potrzeba i bez jakichkolwiek refleksji przechodzimy do kolejnych sytuacji życiowych. Dopiero jak po odkręceniu kranu woda nie leci, zaczynamy zastanawiać się co może być tego przyczyną. Pieniądze są taką wodą w kranie, który nazywa się budżet domowy.

Budżet domowy to taka ilość pieniędzy, którymi realizujemy swoje zobowiązania i potrzeby najbliższe, miesięczne, roczne i wieloletnie. Zazwyczaj jest to określona ilość pieniędzy. Niektórzy nawet uważają, że ograniczona. Zależy ona od wpływów, jakie realizujemy w naszym własnym budżecie domowym. Bywają miesiące, a nawet lata, kiedy te wpływy są większe. Innym razem mogą być mniejsze. Tak naprawdę nic tego nie ogranicza, ale dlaczegóż by się nie poużalać, skoro użalaniu oddajemy się tak chętnie ;-) Zawsze to łatwiej niż przyjąć na siebie większe zobowiązania, a i pogadać jest o czym.

Jeżeli przyjąć budżet domowy jako określoną ilość pieniędzy, można dzięki temu ustalić podstawowe i główne cele finansowania. Nieprzewidziane nadwyżki spożytkować na dodatkowe potrzeby, wydatki nieprzewidziane, np. związane z naprawami lub wymianą sprzętu domowego. Przy nieprzewidzianych obniżkach decyzje są bardziej skomplikowane. Trzeba podjąć trudne decyzje ograniczania wydatków, bądź podjęcia większej ilości działań zarobkowych.

Albo, wreszcie, w ogóle podjąć temat budżetu domowego.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Karta kredytowa – pułapka czy źródło korzyści dla posiadacza?

Karta kredytowa – pułapka czy źródło korzyści dla posiadacza?

Autorem artykułu jest Marta Spocinska



Mimo kryzysu liczba kart kredytowych w Polsce cały czas rośnie, wzrasta również zadłużenie na nich. Stale zwiększa się odsetek niespłacanych kredytów.


Niepokojącą tendencją jest fakt, że większość dłużników spłaca tylko minimalną kwotę zadłużenia wymaganą przez bank, co często pokrywa tylko miesięczne odsetki, a nie kapitał. Wiele zobowiązań ponadto nie jest regulowanych w terminie, co sprawia że dług bardzo szybko rośnie i pojawia się problem z jego spłatą.

Karty oferowane przez polskie banki są coraz mniej zróżnicowane, ponadto opłaty za nie oraz oprocentowanie rosną. Karty często różnią się tylko jakimiś pojedynczymi cechami, co łatwo można zaobserwować korzystając z różnego rodzaju porównywarek.

Płacemniej.pl – najbardziej popularna porównywarka usług dla gospodarstw domowych i firm w Polsce umożliwia porównanie usług finansowych, w tym 45 kart kredytowych. Średnia wysokość oprocentowania kredytu zaciągniętego za pomocą karty wynosi 20%. Najbardziej korzystną procentowo ofertę ma mBank. Oprocentowanie Visy Platinum wynosi 12%. Jednak w tym przypadku niskie oprocentowanie równoważone jest wysoką opłatą za kartę – aż 390,00 zł rocznie. Na drugim miejscu plasuje się Compensa Visa Classic, z co prawda wyższym oprocentowaniem (18%) , ale za to z niższą opłatą.

Porównanie kart kredytowych i wybranie najbardziej odpowiedniej dla siebie wymaga określenia własnych preferencji. Należy ustalić jakie cechy danej karty są dla nas najbardziej istotne, po czym można już przejść do dokładnego porównania. Z pomocą platformy placemniej.pl osoba szukająca optymalnej dla siebie oferty może porównać oprocentowanie , okres bezodsetkowy, a także opłaty za wydanie karty. Ponadto możliwym jest dokładne przyjrzenie się dodatkowym kryteriom takim jak:

- limit kredytowy

- oprocentowanie transakcji bezgotówkowych

- oprocentowanie transakcji wypłaty gotówki

- prowizja za operacje bezgotówkowe na terenie Polski

- prowizja za operacje bezgotówkowe za granicą

- wypłaty gotówki w bankomatach i oddziałach banków na terenie Polski

- wypłaty gotówki w bankomatach i oddziałach banków za granicą

W zależności od tego, jakie będzie główne przeznaczenie danej karty można dużo łatwiej dokonać wyboru. Osoba często korzystająca z karty za granicą, dla której kredyt nie ma znaczenia nie będzie sugerowała się wysokością oprocentowania, lecz kosztami operacji zagranicznych.

Natomiast dla osoby potrzebującej kredytu krótkookresowego istotna jest długość okresu bezodsetkowego i oprocentowanie. Lepiej jednak zakończyć korzystanie z dobrodziejstwa tego kredytu w odpowiednim czasie i spłacić swoje zadłużenie. Spłacanie tylko minimalnej raty powoduje stałe pogarszanie się sytuacji i pociąga za sobą dodatkowe koszty. Banki pobierają ponadto dodatkowe opłaty za zaległości w spłatach , co dodatkowo utrudnia położenie dłużnika.

Rozsądne używanie karty może ułatwić życie jej użytkownika. Należy jednak pamiętać że istnieje granica, której przekroczyć nie można, aby nie nakręcić spirali długu. Niestety coraz więcej osób wykorzystuje plastikowe pieniądze jako źródło szybkiego kredytu, co w przyszłości może być katastrofalne w skutkach nie tylko dla nich, ale również dla całego systemu bankowego.

---

placemniej.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zmniejszyć miesięczne wydatki?

Jak zmniejszyć miesięczne wydatki?

Autorem artykułu jest Leniwiec



Jest wiele sposobów, które pomagają obniżyć miesięczne wydatki gospodarstw domowych, tj. oszczędzanie energii elektrycznej oraz wody, a dokładniej - nie marnowanie tych mediów.

Jednak istnieje również kilka innych sposobów na poprawienie kondycji finansowej danej rodziny. Jednym z najłatwiejszych, jest korzystny wybór produktów tj. konto osobiste, kredyt hipoteczny, karty kredytowe, kredyty gotówkowe, ubezpieczenia samochodowe i inne. Często wydatki, na wymienione usługi stanowią znaczną część miesięcznego budżetu.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ile może zaoszczędzić korzystając z tańszych ofert. Niektórzy stwierdzą, iż abonament lub rata kredytu niższa o kilka złotych, nie są warte godzin poszukiwań informacji, porównywania ofert itp. Obecnie w dobie Internetu, nie sprawia to praktycznie żadnego kłopotu.
Wystarczy skorzystać z internetowej porównywarki takiej jak placemniej.pl i wybrać najkorzystniejsze oferty. Poczynając od dostawców Internetu i telefonów komórkowych możemy zaoszczędzić znaczną sumę, szczególnie, gdy cała rodzina będzie posiadała telefony w jednej sieci.
Produkty bankowe tj. kredyty gotówkowe, samochodowe oraz hipoteczne powinny być wybierane, ze szczególną ostrożnością. Długoterminowe zobowiązanie, będą miały wpływ na domowy budżet nawet za 30 lat, dlatego warto przeprowadzić dokładną analizę dostępnych ofert, zamiast wybierać pobliski bank, w którym pracuje nasza znajoma.
Ubezpieczenie samochodowe są produktem, którego porównanie jest dla nas zdecydowanie najtrudniejsze. Aby dokonać w miarę sprawnego porównania, można albo skorzystać z usług agenta ubezpieczeniowego, albo po raz kolejny sięgnąć do serwisu placemniej.pl. Wystarczy wypełnić formularz, danymi dotyczącymi samochodu, właściciela oraz historii ubezpieczeniowej, a już po chwili pojawią się rzeczywiste wysokości składek OC, AC, NNW oraz Assistance. Placemniej.pl umożliwia bezpośredni kontakt z ubezpieczycielem poprzez formularz kontakowy. W bazie danych serwisu znajdują się oferty ubezpieczycieli tradycyjnych oraz direct - umożliwiające zakup polisy przez Internet lub telefon.

---

Leniwiec prawdę Ci powie.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl