czwartek, 8 marca 2012

Walka banków o klienta

Walka banków o klienta

Autorem artykułu jest Andrzej Jabedzki



Aby przyciągnąć do siebie klienta banki wydłużają okres nieoprocentowanej spłaty kart kredytowych. Zdarza się także, że banki oferują pieniądze za otwarcie u nich rachunku lub lokaty, po prostu płacą ludziom aby korzystali z ich usług.

W takich wypadkach trzeba jednak bardzo uważać bo umowy mogą zawierać jakieś zapisy mniejszym drukiem, których na pierwszy rzut oka nie widać,a znajdują się tam ważne informacje o opłatach.Wszystko idzie z postępem w zastraszającym wręcz tempie. Kupujemy coraz to nowe sprzęty, zapoznajemy się z coraz nowszą technologią i chcemy być na bieżąco z wszystkim co dzieje się wokół nas i każdą nowinką która mogłaby nam ułatwić życie. Stajemy się coraz bardziej wymagający i jeśli coś nie sprosta naszym wymaganiom, bez wahania zmieniamy to na coś innego, coś co zaspokoi nasze potrzeby.

W związku z tym każdy z nas chciałby posiadać konto bankowe, które nie tylko będzie dawało możliwość bezpłatnych przelewów, będzie oprocentowane, potrafi zapewnić bezpieczeństwo naszym finansom, jak również da nam możliwość wykonywania bezpłatnych transakcji, czy też wypłat z bankomatów (najlepiej na calym świecie) bez prowizji. To wszystko oferują nam najlepsze konta bankowe, które przystosowane są dzisiaj do wymagań konsumentów i za główny cel obierają sobie, aby klient pozostał przy takowym produkcie już na zawsze. Co za tym idzie banki zmuszone są walczyć o swoich klientów i coraz to bardziej udoskonalać istniejące konta lub też tworzyć nowe oferty które dadzą nam to czego potrzebujemy. Reasumując, przyszły klient banku może przebierać w ofertach i bez problemu znaleźć coś, co będzie dla niego idealnym rozwiązaniem.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lokaty bankowe

Lokaty bankowe

Autorem artykułu jest Michał Nosek



Lokaty bankowe to obecnie jeden z najpopularniejszych sposobów na oszczędzanie. Jest to zawsze pewna inwestycja gwarantująca określone zyski.
Minusem lokaty jest to, że gdy zostanie ona przerwana to traci się wszystkie odsetki.

Minusem lokaty jest to, że gdy zostanie ona przerwana to traci się wszystkie odsetki. Czasami w życiu zdarzają się sytuacje np. wypadki gdy potrzebujemy szybko pieniądze, wtedy likwidujemy lokatę tracąc pieniądze z zarobionych procentów. Idealnym rozwiązaniem byłoby połączenie zwykłego konta razem z lokatą. Tak by procent był wysoki a dokonując operacji na tym koncie nie traciło się odsetek. Tego typu zmiany wprowadziło już wiele banków.

Jeżeli posiadasz konto internetowe to możesz założyć taki rachunek w banku, w którym posiadasz konto. Koszt prowadzenia rachunku oszczędnościowego jest przeważnie bezpłatny i można go obsługiwać nie wychodząc z domu. Żeby jeszcze zwiększyć nasze zyski warto poszukać informacji, o rachunkach, które naliczają odsetki codziennie i dzięki temu unikają płacenia „podatku Belki”. Rachunki oszczędnościowe dzięki swojej wysokiej funkcjonalności zdobyły ogromną popularność i teraz każdy bank oferuje takie usługi.

Na rynku obecnie jest bardzo duży wybór różnych kont wielu banków. Wiele z nich oferuje prowadzenie rachunku za darmo oraz wykonywanie przelewów również za darmo. Założenie takiego konta jest banalnie proste, wystarczy na stronę banku podać swoje dane a po kilku dniach przyjdzie do nas kurier z umową do podpisania oraz z kartą bankomatową. Po podpisaniu umowy kurier ją zabiera i dostarcza do banku, gdzie konto zostaje aktywowane. Takie konto można później obsługiwać przez Internet a nawet przez telefon.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bankowe dylematy

Bankowe dylematy

Autorem artykułu jest Tomasz Staniek



Wiele osób zastanawia się długo nad wyborem banku do założenia konta. Obecnie ich ilość jest tak duża, że ciężko się zorientować, która oferta jest najlepsza.

Banki prześcigają się w wymyślaniu nowych promocji i w zawyżaniu procentów na lokatach. Chociaż to drugie jest już zabronione to i tak banki nie zawsze podają prawdziwe dane w reklamach lub mają dopisane coś małym druczkiem. Co więc zrobić , żeby znaleźć najlepsze konta bankowe? Wystarczy poszukać w Internecie opinii na temat danego banku. Opinie te są pisane przez osoby, które posiadają już rachunek w banku i mogą się wypowiedzieć z własnego doświadczenia.

img6900

Tak zebrane informacje można porównać z danymi podawanymi na stronie internetowej banku. Dzięki temu, jeżeli będzie dużo rozbieżności to znaczy, że pod ładnym opakowaniem znajdziemy brzydki prezent – konto za które trzeba płacić dodatkowe koszty. Żeby wybrać najlepsze konto bankowe warto też popytać się znajomych, gdzie mają konta i czy są z nich zadowoleni. Informacje z pierwszej ręki są najlepsze.

Od kilku lat na całym świecie instytucje finansowe dążą do tego by płatności załatwiać bezgotówkowo. Zamiast obracać gotówką, w sklepach wprowadza się karty płatnicze. Obecnie każdy bank udostępnia za darmo do konta jakąś kartę. Niektóre oferują karty magnetyczne inne zbliżeniowe a jeszcze inne z chipem elektronicznym. W związku z takim obrotem bezgotówkowym, warto się głęboko zastanowić nad wyborem banku, w którym będziemy prowadzić rachunek. Najlepsze konta bankowe obecnie oprócz darmowych kart płatniczych oferują wiele usług za darmo. Kiedyś prowadzenie rachunku w każdym banku było płatne, dziś się z tego rezygnuje oferując darmowe konta.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

7 wytycznych sukcesu

7 wytycznych sukcesu

Autorem artykułu jest Ignas24



Większość z nas nie raz zastanawia się jak dobrze zarządzać swoimi finansami, jak spłacić zaciągniete kredyty czy długi. Oto kilka prostych zasad, które pomogą nam wyjść na prostą finansowej przyszłości.

1. Rozpisz swój budżet.

Pomoże Ci to zorientować się, na czym stoisz. Może brzmi to banalnie, ale nie ruszysz do przodu, jeśli dokładnie nie wiesz, w jakiej sytuacji znajdujesz się obecnie. Prawda jest taka, że większość ludzi nie ma nawet pojęcia, ile pieniędzy wydaje co miesiąc. Sporządzenie planu wydatków i trzymanie się go będzie na początek, jak znalazł. Być może dzięki temu uda Ci się co nieco zaoszczędzić, a przynajmniej dojdziesz do wniosku, że miesięczne rachunki za, np: pizzę w wysokości 300 zł to lekka przesada. Co zrobić z zaoszczędzonymi złotówkami? Nie wydawaj ich! Jeśli zaciagnołeś już jakiś kredyt, wykorzystaj je na jego szybszą spłatę. Możesz też otworzyć lokatę w banku albo kupić jednostki funduszu inwestycyjnego - zapomnij o "skarpecie". Pamiętaj, że jedynym rodzajem kredytu, z którego spłata nie warto sięs pieszyć, jest kredyt hipoteczny. To najtańszy pieniądz na rynku (jeżeli masz drogi kredyt hipoteczny, zmień bank albo negocjuj z obecnym). Lepiej wiec sensownie inwestować wolną gotówkę, niż spłacać kredyt. Zarobisz więcej niż kosztują Cię odsetki, a w dodatku masz wolny pieniądz na przykład na pszyszłe wydatki. Na pewno już nie warto spłacać szybciej taniego kredytu hipotecznego, żeby za rok zaciagnąć dużo droższy kredyt na kupno samochodu.

2. Sporządź finansowy plan długoterminowy.

Życie jest pełne niespodzianek i nie można go zaplanować, ale na pewno możesz wyznaczyć sobie główne cele i założenia - również w kwestii finansów.

W stworzeniu realnego planu finansowego na lata możę pomóc Ci profesjonalista. taka wykwalifikowana osoba przeprowadzi Cię przez tajniki prawa, gospodarcze i podatkowe pułapki i wyjaśni Ci działanie różnych usług finansowych dostępnych na rynku. Ważne, żeby była to osoba obiektywna, która uprzedzi Cię o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą konkretne inwestycje i uchroni przed błędnymi decyzjami. Na dobry początek możesz wybrać się do biura jednego z licznych w Polsce doradców finansowych. W kwestii pieniędzy nie warto opierać się na radach wujka, sąsiada czy dziadka.

3. Unikaj pożyczek na przedmioty tracące na wartości.

Mieszkanie można i należy traktować jak inwestycję, nawet jeśli nie kupujemy go w celach spekulacyjnych, a jedynie po to, aby mieć gdzie mieszkać. W razie gdy je sprzedamy, zwrócą nam się wszystkie koszty zakupu, łącznie z kosztami kredytu. Zupełnie inaczej jest już z samochodami, wycieczkami czy wyposażeniem mieszkania. Aston Martin czy superlodówka z miejscem na beczkę piwa i dozownikiem - to nie są dobre inwestycje. Jeżeli musisz się solidnie zadłużyć, aby posiadać takie rzeczy, to znaczy, że nie stać cię na nie... Ponoć tańsze samochody też jeżdżą, a piwo - niestety, w butelce - można schłodzić w normalnej, znacznie tańszej lodówce. Wypoczynek jest niezbędny, ale nie musisz jechać na droższe wakacje niż Twoi znajomi z pracy. Przede wszystkim zastanów się, gdzie najlepiej wypoczniesz, a nie komu najbardziej zaimponujesz. Czy wyraz zazdrości na twarzach znajomych wart jest kredytu, który będziesz spłacał przez lata...?

4. Uporaj się z długami.

Najważniejszy krok. Policz, ile samych odsetek miesięcznie płacisz bankom. To cena twoich długów. Zacznij od najwyżej oprocentowanych pożyczek. Jeśli masz jakąś "chwilówkę", kredyt z firmy spłać go natychmiast. Podobnie z kartą kredytową. Nie masz z czego spłacić? Zacznij co miesiąc spłacać 2 razy wiekszą kwotę, niż wymagana przez bank - w ten sposób szybko spłacisz zadłużenie na karcie. Druga opcja: spłać kartę pieniędzmi z kredytu odnawialnego, który masz na koncie. jego oprocentowanie jest niższe niż karty. Najlepszym rozwiązaniem jest kredyt konsolidacyjny. Jeśli masz mieszkanie, weź kredyt pod jego zastaw. Pożyczka hipoteczna jest najniżej oprocentowana, w dodatku jej spłata może zostać rozłożona na wiele lat. Efekt jest taki, że zamiast spłacać kilka tysięcy złotych miesięcznie rat kilku kredytów, spłacasz kilkaset złotych jednego. Na pewno odczujesz różnice. Jeśli Twoje mieszkanie zostało kupione na raty kilka lat temu, kosztuje dziś dużo więcej. Możesz więc ponownie je wycenić i powiększyć kredyt, który już masz, albo w innym banku wziąć nowy kredyt na spłatę starego hipotecznego i pozostałych.

5. Upewnij się, że możesz spłacić swoje długi.

Niekiedy warto się zadłużać, ale zastanów się czy będziesz w stanie spłacać raty i jakim kosztem. Niezależnie, w jakiej walucie weźmiesz kredyt, jego miesięczna rata może się zmieniać. Dlatego ważne, aby zadłużać się z głową. Po spłacie raty i niezbędnych wydatkach na życuie powinny nam zostać jakieś wolne środki (również po to, aby móc oszczędzać). Rata kredytu może wzrosnąć na skutek podniesienia stóp procentowych albo - jeśli masz kredyt w walucie obcej, na przykład w popularnych frankach. Jeśli nie staćb Cię na duże mieszkanie, bezpieczniej będzie, gdy kupisz mniejsze albo w tańszej dzielnicy. Za kilka lat, jeśli poprawi się twoja sytuacja finansowa - będziesz mógł się przenieść bez ryzyka do lepszego lokum. O zadłużaniu się na rzeczy tracące na wartości już wspominałem - nie ma to sensu.

6. Planuj na lata.

Nie inwestuj samodzielnie na Giełdzie Papierów Wartościowych. Jeżeli w perspektywie kilku, kilkunastu lat chcesz stać się bogatym człowiekiem, masz dwie drogi:

- korzystaj z doradcy finansowego

- lokuj pieniądze w fundusze inwestycyjne.

Do długoletniego inwestowania najlepsze są fundusze akcji. Giełda przez lata będzie zaliczała hossy i bessy, ale Ty się tym nie przejmuj, bo jest mało prawdopodobne, abyś źle na tym wyszedł - stracisz, jeśli polska gospodarka upadnie, ale w tak czarnym scenariuszu tracą wszyscy, także ci, którzy oszczędzają na lokacie. Bardzo skorzystasz, jeśli na fundusz wpłacasz regularnie, choćby niezbyt wielkie kwoty. Uodparniasz się wtedy na wahania giełdy. Co prawda, w czasie bessy tracą na wartości jednostki funduszu, które masz, ale tanio kupujesz kolejne - w wieloletniej perspektywie bilans wychodzi na Twoją korzyść. Jeśli boisz się ryzyka, wybierz bezpieczniejsze fundusze, ale lokaty bankowej nie polecam - ledwie chroni Twoje pieniądze przed inflacją. A najlepiej inwestować w wiele instrumentów po troche. Wybierz różne fundusze, akcje różnych spółek, część pieniędzy gromadź na IKE - nie zapłacisz tzw.podatku Belki, a na starość na pewno dodatkowe pieniądze przydadzą Ci się.

7. Stwórz swój krótkoterminowy plan inwestycyjny.

Planując na lata, nie zapomnij o najbliższych miesiącach. Nie zamrażaj wszystkich pieniędzy, bo wtedy zrujnować może nas awaria samochodu. Część oszczędności powinnniśmy mieć pod ręką, abyśmy łatwo mogli do nich siegnąć - ale nie po to, aby kupić ładniejsze alufelgi, tylko w naprawdę krytycznej sytuacji. Rozwiązaniem może być dobrze oprocentowane subkonto ( wiele banków oferuje takie w ramach ROR - ów ). Dość szybko wyciągniemy też pieniądze z funduszu inwestycyjnego - trwa to do tygodnia. A więc możemy nagły wydatek pokryć z karty kredytowej, a spłacić ją pieniędzmi, które przyjdą z towarzystwa funduszy inwestycyjnych.

---

Zapraszam do przeczytania i oglądania:

http://ufcwarriors.blogspot.com/

http://uwagazoc.blogspot.com

http://poconamlek.blogspot.com

http://jakzwiekszycmase.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budżet domowy na medal

Budżet domowy na medal.

Autorem artykułu jest Kamil Tracz



Jak ważne jest planowanie chyba nie muszę nikomu tłumaczyć. Bez planowania nie wiemy ile pieniędzy możemy wydać, a ile zaoszczędzić. Oszczędzać musimy, bo żyjemy w czasach w których ceny wszystkiego idą w górę, nikt nie dba o nasze emerytury, rząd ma nas daleko w "tyłku".

Budżet domowy to nasze przychody tj. comiesięczna wypłata za wykonaną pracę, rosnący rachunek oszczędnościowy, prace dodatkowe, czy podarunki od rodziny, przyjaciół. Do budżetu wliczają się także wydatki stałe tj. rachunki stałe, za prąd, wodę, światło, czynsz, wydatki na rozrywkę, wydatki zmienne tj. telefon, szkoła, ubrania, pożywienie oraz inne wydatki tj. wycieczka, opał na zimę, nieplanowana naprawa pralki.

Żeby zaplanować budżet doskonały należy zrobić zestawienie wszystkich wydatków i odjąć je od przychodów. Następnie ustalamy ile pieniędzy przeznaczamy w danym miesiącu na wszystkie wydatki. Pozostałe pieniądze najlepiej przeznaczyć na inwestycję, najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie, więc zapiszmy się na długo oczekiwane szkolenie, kurs. Taka inwestycja zwróci się nam z nadwyżką.

Poniżej pokażę Ci jak powinien wyglądać doskonały budżet domowy:

1. 55% wydatki na życie: czyli jedzenie, rachunki, ubrania, paliwo10% edukacja: kursy, szkolenia, to niezbędna inwestycja, która zawsze nam się zwróci

2. 10% rozrywka: kino, restauracja, gokardy, czyli wszystko to co sprawia Ci przyjemność

3. 10% oszczędności: pieniądze, które odłożysz, zainwestujesz , najlepiej oszczędności inwestować po to żeby pracowały dla nas

4. 10% emerytura: odkładaj pieniądze na emeryturę, bo ta z Zus-u będzie prawdopodobnie tak niska, że będzie ciężko za nią przeżyć,

5. 5% działalność charytatywna: wydaj 5% swojego budżetu na pomoc innym, dzięki temu będziesz czuł się lepiej, a życie Ci się odwdzięczy.

Ustalając budżet według tego planu nie powinieneś mieć problemów z brakiem pieniędzy, bowiem każda wydana złotówka zostanie wcześniej zaplanowana, a pieniądze, które zainwestujesz czy odłożysz będą pracowały na Twoją spokojną przyszłość.

---

Więcej o budżecie domowym i oszczędzaniu znajdziesz na oficjalnej stronie darmowego kursu oszczędzani


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl