środa, 25 listopada 2015

Finanse w firmie – o czym warto pamiętać?

Finanse w firmie – o czym warto pamiętać?


Autor: Patrycja Szambowska


Utworzenie nowego etatu w firmie to wydatek, dlatego wielu przedsiębiorców waha się przed zatrudnieniem osoby, która zajmowałaby się tylko zamówieniami lub tylko płatnościami.


Każdy właściciel firmy prowadzi ją, aby mieć z niej zysk – to podstawowe zamierzenie przedsiębiorców, którzy zajmują się własną działalnością. Gdy firma już istnieje i funkcjonuje, pojawiają się nowe wyzwania. Należy pilnować dostaw, pracowników, płatności itd. Nieduże firmy często łączą kilka stanowisk w jednym np. szef zajmuje się i wystawianiem faktur i zamówieniami. Niemniej wraz z rozwojem firmy, obowiązków przybywa. Jak więc racjonalnie gospodarować finansami i stanowiskami, aby jednocześnie oszczędzać i inwestować w przedsiębiorstwo?

Warto zastanowić się, jakie dana firma ma potrzeby. Jeśli towar zamawia rzadko, można nie tworzyć osobnego etatu, jeśli zaś codziennie pojawiają się nowe potrzeby warto zatrudnić osobę, która będzie odpowiedzialna za składanie zamówień tak, by nigdy niczego nie brakowało. Pracownik taki zadba nie tylko o potrzeby klientów firmy ale i o nią samą, zamawiając potrzebne artykuły biurowe, czy higieniczne. Dzięki oddzielnemu etatowi można spokojnie zająć się innymi aspektami działalności, by firma rozwijała się prężnie.

Inna kwestia ma się z płatnościami. Często jednoosobowe firmy nie mają potrzeby zatrudniania księgowej, gdyż płatności jest niewiele. Ale już kilkuosobowa firma wymaga osoby kompetentnej w dziedzinie księgowości. Można rozliczenia prowadzić samemu, niemniej zawsze lepiej zwrócić się do wykształconej księgowej lub odwiedzić biuro podatkowe. Bydgoszcz, Warszawa, czy Poznań – jak Polska długa i szeroka nie znajdzie się osoba, która samodzielnie bez doświadczenia i kierunkowego wykształcenia zrobi skomplikowane zestawienie finansowe albo duże rozliczenia. Jeśli przedsiębiorca nie chce zatrudniać księgowej, to powinien mieć chociaż kontakt z osobą kompetentną, która skoryguje jego błędy i wskaże dobre rozwiązania.

Tworzenie nowych stanowisk w firmie to zawsze wydatek – trzeba jednak pamiętać o tym, że osoby wyspecjalizowane w tym, co robią, mają dużą wiedzę i doświadczenie, za które często warto zapłacić, by uniknąć przestojów w firmie, czy kłopotów z urzędami.


Patrycja

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ściągnij z klienta odsetki maksymalne

Ściągnij z klienta odsetki maksymalne


Autor: Robert Grabowski


Czy możesz zarobić na tym, że Twój klient nie płaci w terminie faktury? Oczywiście że możesz i to nie mniej niż bank na kredycie albo pożyczce. Tylko musisz być konsekwentny.


Kredyt kupiecki najczęściej funkcjonuje w biznesie. Polega na tym, że sprzedawca (towarów, usług) udziela nabywcy odroczonego terminu zapłaty. Czyli, że nabywca nie płaci przy odbiorze ale zwykle przelewem do końca terminu określonego zazwyczaj na fakturze albo w osobnej umowie. Terminy zapłaty są różne, najczęściej chyba 14 dni, 7 dni, 21 dni, ale bywają i dłuższe, zależy jak strony transakcji uzgodnią tę kwestię pomiędzy sobą.

Kredyt kupiecki jest nieoprocentowany aż do upływu terminu zapłaty. Jednak powszechnym zjawiskiem jest odwlekanie zapłaty przez klientów, jak najdłużej po upływie terminu zapłaty. Po przekroczeniu terminu zapłaty sprzedawcy należą się odsetki za zwłokę w zapłacie. Nawet jeżeli nie oznaczono ich na fakturze, to należą się - odsetki ustawowe. Nie są one niskie, na dzień dzisiejszy wynoszą 13% w skali roku. Czyli, mogą stanowić dla sprzedawcy nielichą rekompensatę za to, że nie otrzymał w terminie zapłaty.

Problem jednak w tym, że przedsiębiorcy bardzo często odpuszczają dłużnikom odsetki za zwłokę. Cieszą się że w ogóle otrzymali zapłatę - należność główną z faktury. Z drugiej zaś strony nie chcą zrażać (stałych) klientów poprzez żądanie zapłaty odsetek za zwłokę w zapłacie. Jeżeli nawet wystawiają im notę odsetkową, to często nie podejmują dalszych działań gdy ta nie zostanie zapłacona. To błąd i niepotrzebna powściągliwość oraz praktyka niesprzyjająca kształtowaniu dyscypliny i kultury płatniczej generalnie, w ujęciu globalnym. Więcej asertywności, zmień swoje podejście a w razie potrzeby zastosuj taktykę. Albowiem przecież gdy Ty miesiącami czekasz na zapłatę przeterminowanej faktury i z tego powodu nie możesz dalej inwestować, w tym czasie Twój klient - dłużnik w najlepsze obraca sobie Twoimi pieniędzmi albo rosną mu na koncie. Takie odwlekanie zapłaty może trwać dobrych kilka miesięcy albo i rok i dłużej i zależy w znacznej mierze od Twojej postawy.

A tymczasem odsetki maksymalne za zwłokę to nie wszystko co możesz i masz pełne prawo wycisnąć od klienta marudera. Tak jak w przypadku umowy pożyczki, tak i na fakturze możesz określić odsetki maksymalne za zwłokę. Ich wartość to czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP który na dzień dzisiejszy wynosi 5% a więc odsetki maksymalne to 20% w stosunku rocznym. Będą Ci się należały pod warunkiem, że klient podpisze fakturę z tak określonymi odsetkami albo ich wysokość zostanie określona w odrębnej umowie sprzedaży.

Masz opory przed egzekwowaniem odsetek ustawowych za zwłokę a co dopiero maksymalnych? Boisz się stracić klienta albo po prostu wstyd Ci uchodzić za "skąpca", "złotówę" itp.? A niby dlaczego? Przecież dajesz klientowi nieoprocentowany kredyt kupiecki (zamiast żądać płatności natychmiastowej - gotówką przy odbiorze) i nie po to umawiacie się na określony termin zapłaty aby on mógł sobie lekceważyć to, wszak Wasze wspólne, ustalenie. Zawierając transakcję, dając mu fakturę do podpisu grzecznie acz stanowczo poinformuj go że z tytułu oczekiwania na zapłatę przetermionowanych faktur Ty ponosisz straty gdyż nie możesz inwestować, dlatego bezwzględnie będziesz domagał się (maksymalnych) odsetek za zwłokę. Możliwe że klient powie Ci że ma ciężko, że sprzedaż nie idzie itp.; odpowiedz więc że masz ten sam problem. Ewentualnie jeśli możesz to zaproponuj mu termin zapłaty np. o siedem dni dłuższy niż zwykle jednocześnie uprzedzając klienta iż od tej pory będziesz stanowczy w egzekwowaniu odsetek gdyż przeterminowane należności u wielu klientów za bardzo "rąbią Cię po kieszeni". Albo więc raz w raz będziesz konsekwentnie kasował odsetki za zwłokę albo zdyscyplinujesz sobie klientów.

Na koniec przykład. Faktura na 20 tys. zł. z określonymi na niej odsetkami maksymalnymi. Termin zapłaty minął 2 miesiące temu, czyli "standard" w polskiej biznesowej rzeczywistości. Należy Ci się już 666,66 zł. z tytułu maksymalnych odsetek za zwłokę. Wystawiasz notę odsetkową, wysyłasz klientowi. Nie płaci - wysyłasz ostateczne wezwanie do zapłaty a następnie kierujesz prosty pozew o zapłatę na formularzu "P". Otrzymujesz nakaz zapłaty który, po uprawomocnieniu się tegoż kierujesz do komornika. No, chyba że 666 zł. to dla Ciebie nie jest pieniądz wart w sumie ok. jednej godziny nakładu papierkowej pracy.


firma windykacyjna

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 24 listopada 2015

Akcje

Akcje


Autor: Kysz


Akcje to papiery wartościowe, które są częścią kapitału zakładowego spółki akcyjnej. Posiadacze akcji (akcjonariusze) mogą mieć uprawnienia do udziału w zyskach spółki w formie dywidendy, głosu na walnym zebraniu, majątku spółki w przypadku jej likwidacji oraz poboru akcji nowej emisji.


Ostatecznie prawa i obowiązki wynikające z akcji zależą przede wszystkim od rodzaju posiadanych akcji przez akcjonariusza.
Na polskim rynku występują dwa główne rodzaje akcji: imienne oraz na okaziciela. Akcje imienne wystawiane są na konkretną osobę wymienioną w dokumencie akcji z imienia i nazwiska. Według kodeksu spółek handlowych akcje muszą mieć charakter imienny gdy: akcjonariuszowi przyznane zostały szczególne uprawnienia (np. prawo głosu, prawo do dywidendy, podział majątku w przypadku likwidacji), akcjonariusz zobowiązany jest do świadczeń niepieniężnych (np. różnego rodzaju usługi), przejmowane są w zamian za wkłady niepieniężne oraz spółka zamierza wydać akcje przed pełną wpłatą.
Akcje na okaziciela, w przeciwieństwie do akcji imiennych, nie są związane z konkretną osobą oraz dane osobowe akcjonariusza nie są uwidocznione na dokumencie. Do tych akcji, uprawniona jest każda osoba, która jest w ich posiadaniu. Akcje na okaziciela dają prawo do uczestnictwa na walnym zgromadzeniu, gdy zostaną złożone dokumenty w spółce co najmniej na tydzień przed terminem tego zgromadzenia. Ponadto, zamiast akcji mogą zostać złożone zaświadczenia potwierdzające złożenie akcji u notariusza, w banku, a także w firmie, w której główną dziedziną są inwestycje. Zbywalność akcji na okaziciela nie może zostać ograniczona, a ich sprzedaż nie jest określona żadną szczególną formą. Akcje te są zbywane przez przeniesienie posiadania.
Ponadto, zgodnie z Kodeksem spółek handlowych, na żądanie akcjonariusza może być dokonana zmiana akcji na okaziciela na akcje na akcje imienne i odwrotnie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak poprawić płynność firmy?

Jak poprawić płynność firmy?


Autor: Ekonomia dla blondynek


Zapraszam do zapoznania się z artykułem na temat zagadnienia dotyczącego factoringu. Artykuł ten jest kompilacją informacji zebranych w sieci.


Factoring jest rodzaj transakcji handlowych wykształconych w praktyce anglosaskich instytucji finansowych i w rozwiniętej już postaci przeniesionych na grunt europejski w latach pięćdziesiątych XX wieku. W ekonomii factoring jest konkurencyjnym wobec kredytu bankowego sposobem zapewnienia przedsiębiorstwu środków finansowych o charakterze obrotowym, a czasem również sposobem zabezpieczenia przed nieściągalnością należności. Faktoring jest rozwiązaniem dla firm, które:

- prowadzą sprzedaż towarów lub/i usług z odroczoną płatnością,

- posiadają grono stałych lub powtarzających się odbiorców,

- pilnie potrzebują gotówki,

- mają problemy z uzyskaniem innych źródeł finansowania
np. wskutek braku wymaganych przez banki zabezpieczeń,

- rozwijają się dynamicznie,

- chcą obniżyć koszty administracji należnościami,

- rozpoczynają współpracę z nowymi, nie sprawdzonymi
kontrahentami w kraju i za granicą.

Faktoring posiada szereg zalet. Do najważniejszych zaliczamy:

- Zapewnienie dużej ilości gotówki w szybkim czasie i bez zbędnych formalności.

- Oszczędność czasu i kosztów administrowania należnościami.

- Poprawianie relacji z klientami - to faktor kontaktuje się
z kontrahentami w sprawie długów.

- Poprawa płynności i zapewnianie lepszego planowania finansów.

- Faktoring nie obciąża bilansu firmy (w odróżnieniu od np. kredytu obrotowego).

- Pozwala na uzyskanie przewagi konkurencyjnej np. poprzez wydłużanie terminów płatności.

- Dostarcza informacji o sytuacji finansowej kontrahentów - szczególnie ważne przy rozpoczęciu współpracy z nowymi odbiorcami lub w niepewnych czasach.

- Eliminacja ryzyka działalności i gwarantuje odzyskanie należności.

- Redukcja kosztów ewentualnej windykacji i obsługi prawnej w przypadku kłopotów z odzyskaniem należności.


www.myfinance.com.pl
www.business2people.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Znaczenie księgowości w firmie

Znaczenie księgowości w firmie


Autor: Patrycja Szambowska


Poznaj rolę księgowości w firmie i przekonaj się, że dobra księgowość to nie tylko porządek w dokumentach i poprawnie wystawione faktury. Bez względu na wielkość przedsiębiorstwa, należy umiejętnie prowadzić księgowość, aby móc ubiegać się np. o dofinansowania, czy uniknąć wizyty w skarbówce, w celu dokonania wyjaśnień.


Posiadasz firmę i zastanawiasz się, jak prawidłowo poprowadzić jej księgowość? A może uważasz, że wystarczy zachowanie porządku w fakturach, aby nie mieć kłopotów rozliczeniami i zeznaniami podatkowymi? Poznaj znaczenie księgowości w firmie, aby przekonać się, że to niezwykle ważna część jej prawidłowego funkcjonowania.

Każda firma, bez względu na wielkość, powinna odpowiednio prowadzić księgowość. Bydgoszcz jest tu chociażby jednym z wielu przykładów na to, że wiele firm jest niewielkich i to one często nie doceniają rzetelnej księgowości. Zdarza się, że małe przedsiębiorstwa starają się samodzielnie prowadzić dokumentację, bez wsparcia księgowej, co często kończy się rozmaitymi komplikacjami. Duże firmy z reguły posiadają taki etat, ale niewielkie mogą z różnych przyczyn nie zatrudniać wykwalifikowanej w tym kierunku kadry – z powodu np. oszczędności, czy mimo wszystko niedużej ilości pracy. Co może więc zrobić właściciel małej działalności, aby wspomóc swoją księgowość?

Przedsiębiorcy mogą obecnie korzystać z rozmaitych kursów, aby podnosić swoje kwalifikacje. Jeśli są zdecydowani na to, aby samodzielnie prowadzić księgowość firmy, to mogą skorzystać ze szkoleń z zakresu księgowości. Dzięki kursom takim zdobywa się niezbędną wiedzę oraz umiejętności, można z powodzeniem wprowadzić pewne zasady w życie firmy i zaprowadzić porządek w księgowości. Samodzielna praca w tym zakresie wymaga systematyczności oraz wyrobienia w sobie poczucia obowiązku, niemniej nakłady nie są duże a korzyści dla firmy spore. Należy jednak pamiętać, że przepisy dość szybko się zmieniają i należy aktualizować sobie bazę wiedzy, by nie popełniać błędów w rozliczeniach i uniknąć kłopotliwych korekt.

Wobec istotnych rozliczeń, można skorzystać z porady księgowej, która doskonale znając swój zawód, pomoże w ewentualnych poprawkach.


Patrycja

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.