niedziela, 24 września 2017

Doradca finansowy - czym się różni od doradcy inwestycyjnego?

Doradca finansowy - czym się różni od doradcy inwestycyjnego?


Autor: Monika Dywijska


Doradca finansowy a inwestycyjny, nazwy oby tych profesji niewiele się różnią, dlatego osoby, które nie miały wcześniej związku z podobnymi usługami mogą pomylić zakres obowiązków i umiejętności obu przedstawicieli. Czym więc różni się doradca finansowy od inwestycyjnego?


Doradca finansowy – kto to?

Doradcą finansowym może być praktycznie każdy, brak tu większych wymogów w postaci licencji czy pozwoleń – w praktyce oznacza to, że zatrudniając taką osobę, nie możemy być w żadnym stopniu pewni co do jego umiejętności, doświadczenia, wiedzy czy kwalifikacji. W najprostszym tłumaczeniu doradca finansowy to sprzedawca produktów finansowych. Jego zadaniem jest oferowanie nam konkretnych produktów, oraz wyjaśnienie jak dokładnie działają, nie ma on jednak uprawnień by zajmować się doradztwem inwestycyjnym. Dobra doradca finansowy powinien dokładnie przeanalizować potrzeby klienta, jego profil inwestycyjny i na podstawie tych przesłanego zaoferować mu konkretne rozwiązania ze swojej ofert. Trzeba jednak pamiętać, że oferuje on produkty, za sprzedaż których dostaje prowizję, leży więc w tym jego interes finansowy, który nie zawsze będzie pokrywał się z potrzebami klientów. Doradca jest zawsze opłacany przez firmę, na zlecenie której wykonuje usługi i to w jego interesie działa.

Kim jest doradca inwestycyjny?

To tytuł, który odnosi się jedynie do osób posiadających oficjalną licencję Komisji Nadzoru Finansowego – uzyskanie jej nie jest łatwe, wymaga bowiem zaliczenia 3 stopniowego egzaminu. Licencjonowany doradza posiada wiedzę z zakresu:

  • rynku i instrumentów finansowych,
  • zagadnień związanych z prawnym aspektem inwestowania,
  • statystyki i wartości pieniądza w czasie,
  • ekonomii,
  • finansów przedsiębiorstw,
  • rachunkowości,
  • analizy i wyceny instrumentów dłużnych, udziałowych a także pochodnych czy alternatywnych,
  • zarządzania finansami,
  • etyki rynku kapitałowego.

Trzeba przyznać, że nie jest egzamin prosty o czym najlepiej świadczy fakt, że na polskim rynku działa jedynie ponad 300 licencjonowanych doradców inwestycyjnych. Posiadanie takiej licencji daje prawo do doradzania osobom trzecim w zakresie inwestowania pieniędzy w konkretne instrumenty finansowe – na zlecenie klienta może on też wskazać rozwiązania prowadzące do lepszego zarządzania finansami i oszczędnościami. W najprostszych słowach, doradca inwestycyjny ma wskazać swoim klientom w co powinni inwestować by na takiej inwestycji zarobić. Możemy tez powierzyć doradcy nasze finanse, które za nas zainwestuje. Jest to oczywiście usługa odpłatna.


Sprawdź doradców finansowych na: http://direct.money.pl/doradcyfinansowi/.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy szybka pożyczka to zawsze musi być droga pożyczka?

Czy szybka pożyczka to zawsze musi być droga pożyczka?


Autor: Artelis - Treść Zewnętrzna


Nawet najlepsza oferta od firmy pożyczkowej zawsze jest droższa od kredytu bankowego. Chyba, że ma się na uwadze tak zwane darmowe pożyczki, gdzie jedyną opłatą jest opłata weryfikacyjna. Jednak nie da się ukryć, że oprócz samych kosztów wzięcia pożyczki potem pożyczkobiorca będzie miał i inne do poniesienia, a na tym właśnie zarabiają firmy pożyczkowe.


Im szybsza pożyczka, tym mniej formalności do spełnienia, ale może to być kosztem kwoty jaką potem przyjdzie nam spłacić. Dlatego też coraz więcej osób uważa pożyczki za drogie i nieopłacalne. Czy tak jest na pewno?

Dla kogo szybka pożyczka?

Przede wszystkim szybkie pożyczki udzielane przez firmy pożyczkowe są dla osób, które w banku kredytu nie otrzymają. Może to być spowodowane zbyt niskim dochodem, zbyt wysokim wydatkami albo zbyt dużą ilością obecnie spłacanych kredytów. Równie dobrze bank może ocenić wniosek negatywnie z powodu figurowanie klienta w bazie dłużników albo zbyt niskiego scoringu w BIK. Dużych szans na bankowy kredyt nie mają też osoby, które choć legalnie, ale pracują za granicą. Odmowę może też dostać osoba zatrudniona na umowę terminową albo tak zwaną „śmieciówkę”.

Z kolei w parabankach sprawa dostania pożyczki wygląda o wiele lepiej. Osoby pracujące i mieszkające w innym kraju z powodzeniem dostaną pożyczkę online, jeśli tylko mają polskie konto bankowe. Nie trzeba pracować na umowę o pracę na czas nieokreślony, wystarczy mieć stały dochód na przykład z umowy, świadczeń socjalnych czy wpisać w oświadczeniu samodzielnie w jakiej firmie się pracuje i ile zarabia. Firmy pożyczkowe sprawdzają swoich potencjalnych klientów w bazach, ale jeśli nie ma się aktualnych długów nie ma problemu, aby pożyczkę uzyskać.

Co jest kosztem pożyczki?

Zwykle koszty pożyczki składają się z kilku elementów. Może to być opłata przygotowawcza, opłata za wydanie pożyczki, opłata administracyjna, prowizja, oprocentowanie pożyczki czy inne opłaty z wymyślnymi nazwami. Ocenić to czy pożyczka jest rzeczywiście tania lub droga można po wskaźniku RRSO – Rzeczywistej Rocznej Stopie Oprocentowania, na który składają się wszystkie koszty pożyczki. W ten sposób można łatwo porównać różne oferty pożyczek między sobą. Samo oprocentowanie pożyczki nic nam nie powie, ponieważ może ono wynosić 0%, ale za to opłata administracyjna będzie w wysokości 180 złotych, gdzie w innej firmie oprocentowanie może wynosić 2%, a opłaty nie będzie. Po prostu łatwiej jest porównać oferty przy użyciu wskaźnika RRSO.

Na co zwrócić uwagę przed wzięciem pożyczki?

Jeśli chcemy pożyczyć pieniądze pierwszy raz warto poszukać przede wszystkim ofert z pierwszą pożyczką za darmo. Nie oznacza to, że naprawdę będzie darmowa, ale jej koszt zamknie się w cenie opłaty weryfikacyjnej, która zwykle nie kosztuje więcej niż 10 złotych, co jak na chwilówkę jest bardzo dobrą ceną.

Przed podjęciem decyzji o złożeniu wniosku online warto też sprawdzić kilka informacji o czym większość osób w przypływie emocji zapomina. Przede wszystkim trzeba sprawdzić czy firma, która chce nam udzielić pożyczki istnieje w realnym świecie. Można zadzwonić na infolinię albo po prostu wpisać podany NIP do KRS online, żeby wyskoczyły wszystkie potrzebne informacje. W wypadku połączeń internetowych dobrze jest też sprawdzić czy podane przez nas dane we wniosku będą bezpieczne, czyli czy połączenie jest szyfrowane.

Zanim podpiszemy umowę pożyczki warto ją przeczytać, a także sprawdzić załączniki takie jak terminarz spłaty rat czy co ważniejsze tabelę z kosztami. Jeśli wszystko się zgadza można podpisać ten dokument. Dobrze jest też zawczasu wiedzieć czy można przedłużyć termin spłaty pożyczki i ile będzie to kosztowało.

Najczęściej to przedłużenie pożyczki jest największym kosztem, a firmy pożyczkowe świadome tego, że wiele osób nie da rady oddać pożyczki w terminie właśnie w ten sposób zarabiają na „darmowych pożyczkach”. Przykładowo za przedłużenie darmowej pożyczki w kwocie 300 złotych można zapłacić 98 zł za 7 dni, 126 zł za 14 dni albo 190 zł za 30 dni przedłużenia terminu. Jest więc to w wypadku przesunięcia terminu o tydzień aż 30 % kwoty samego kapitału. A trzeba pamiętać o tym, że po przedłużeniu terminu darmowa pożyczka już nie jest za 0%, ponieważ doliczane są do niej wszystkie koszty, które w promocji zostały obniżone do 0 zł.

Prawa i obowiązki

Zawarcie umowy o pożyczkę wiąże się z obowiązkiem jej spłaty w wyznaczonym terminie oraz w wyznaczonej kwocie. Jednak oprócz samych obowiązków pożyczkodawca ma też prawa. Po pierwsze w terminie 14 dni od podpisania umowy pożyczki online pożyczkobiorca ma prawo do odstąpienia od umowy. Trzeba wtedy w ciągu tych 14 dni zgłosić chęć odstąpienia od umowy oraz oddać pożyczoną kwotę. Może się zdarzyć, że za 14 dni posiadania w swojej własności danej pożyczki zostaną doliczone odsetki. Ponadto zawsze przysługuje też możliwość reklamacji wykonanej usługi.

Podstawowym obowiązkiem zaś jest terminowa spłata. Kiedy nie dojdzie ona do skutku na pewno zostaną naliczone odsetki karne oraz opłaty za monity. Wszystko jednak według tabeli opłat, która na pewno była zawarta w umowie. Jeżeli jednak dłużnik dalej nie będzie spłacał pożyczki może się u niego pojawić windykator terenowy, którego zadaniem jest dojść do porozumienia między dłużnikiem a firmą pożyczkową. Gdy to nie poskutkuje dopiero wtedy sprawa trafia na salę sądową, a dłużnika ściga komornik ustanowiony przez sąd.

www.chwillowki.pl


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zakładasz lokatę w promocji. Czy Wiesz, co stanie się po jej odnowieniu?

Zakładasz lokatę w promocji. Czy Wiesz, co stanie się po jej odnowieniu?


Autor: Alicja Doman


Lokata bankowa, to jeden z chętniej wybieranych sposobów na zdeponowanie środków pieniężnych. Ulokowane na niej pieniądze umożliwiają osiągnięcie bezpiecznego zysku. Bank, operując naszymi pieniędzmi po upływie określonego czasu, zobowiązuje się do ich zwrotu z nadwyżką - odsetkami, które stanowią wspomniany wcześniej zysk.


Aktualnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów lokat o różnych terminach zapadalności, nawet kilkuletnich. Również oprocentowanie może być stałe lub zmienne. Lokaty posiadają wyższe oprocentowanie niż zwykłe rachunki bankowe (ROR-y). Wpłaconymi na lokatę pieniędzmi nie jest jednak tak łatwo dysponować, jak środkami na koncie bankowym. Dzieje się tak dlatego, że wypłata środków z lokaty przed czasem jej zakończenia wiązać się może z utratą umownych odsetek, a tym samym zysku.

Wiele banków oferuje tzw. lokaty promocyjne, które zazwyczaj wiążą się z wyższym oprocentowaniem. Są jednak pewne pułapki, o których istnieniu warto jest mieć świadomość.

Co się stanie po odnowieniu lokaty promocyjnej?

Lokaty promocyjne mają to do siebie, że bardzo często są automatycznie odnawiane. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że ich kontynuacja w większości opiera się na mniej korzystnych warunkach m.in. dużo niższym oprocentowaniu.

Wysokooprocentowane lokaty krótkoterminowe zazwyczaj po upływie określonego w umowie czasu automatycznie zmieniają się w niskooprocentowane lokaty standardowe. Klienci po zorientowaniu się, że dana lokata już nie jest taka opłacalna, mogą zapragnąć wypłacenia zainwestowanych pieniędzy. Wówczas okazać się może, iż wiązać się to będzie z utratą odsetek.

Jakie może być rozwiązanie takiej sytuacji? Lokaty promocyjne to lokaty, na których można najwięcej zarobić. Każdy klient nastawiony na zoptymalizowanie zysku powinien kontrolować czas obowiązywania danej lokaty i tuż przed zakończeniem okresu jej obowiązywania wyszukać kolejną, równie atrakcyjną ofertę. Mało opłacalne jest pozostawianie środków na niskooprocentowanych automatycznie odnowionych lokatach, ponieważ uzyskany zysk rzadko jest współmierny do wielkości zainwestowanych środków.

Kwestia kont oszczędnościowych

Obok kwestii lokat bankowych pojawia się też kwestia kont oszczędnościowych. Zwykłe rachunki osobiste z zasady są nieoprocentowane, a więc przechowywanie na nich pieniędzy nie wiąże się z osiągnięciem żadnego zysku. Dlatego też duża część osób dysponując gotówką, której nie chce "zamrozić" na lokatach bankowych decyduje się na założenie konta oszczędnościowego.

Konto oszczędnościowe pozwala na efektywne pomnażanie środków pieniężnych z jednoczesnym swobodnym dostępem do nich. Jednak podobnie jak w przypadku lokat terminowych, najwyższym oprocentowaniem charakteryzują się konta otwierane w promocji. Zazwyczaj promocja obowiązuje tylko przez kilka pierwszych miesięcy, a następnie oprocentowanie zmniejsza się do standardowego poziomu.

Co wybrać - lokatę czy konto oszczędnościowe?

Lokata bankowa oraz konto oszczędnościowe stanowią dwa alternatywne produkty bankowe służące do bezpiecznego pomnażania zgromadzonego kapitału. Lokata zazwyczaj ma z góry określony czas obowiązywania, z czym nie spotkamy się w przypadku konta oszczędnościowego. Zaletą lokaty terminowej, zwłaszcza tej zawartej w promocji, jest wyższe oprocentowanie. Konto oszczędnościowe zaś charakteryzuje się większą płynnością środków, którymi klient może swobodniej dysponować.


Jaka jest Twoja decyzja? Konto oszczędnościowe czy lokata?

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pożyczka na dowód, a bezpieczeństwo danych osobowych

Pożyczka na dowód, a bezpieczeństwo danych osobowych


Autor: Barbara Lisowska


Pożyczka online to obecnie najpopularniejszy produkt na rynku finansowym. Formalności są maksymalnie uproszczone, procedura przyznania jest szybka i sprawna, a wszystko odbywa się zdalnie.


Czy aplikując o pożyczkę z komputera lub telefonu nasze dane są bezpieczne? Na co zwrócić uwagę i jak zadbać o swoje bezpieczeństwo – zapraszamy do lektury!

Pożyczka na dowód

Proces ubiegania się o pożyczkę online odbywa się zdalnie wypełniając formularz (imię, nazwisko, PESEL, adres e-mail, numer telefonu, numer osobistego konta bankowego – pamiętajmy, że nie może to być konto współdzielone). Określamy także wysokość pożyczki, a także wysokość oraz ilość rat. Na koniec wyrażamy zgodę na postanowienia Regulaminu i Polityki Prywatności i czekamy na informację zwrotną.

Bezpieczeństwo

Do wzięcia pożyczki konieczny jest skan dowodu osobistego lub wykonanie przelewu weryfikacyjnego z osobistego konta bankowego. Kwota przelewu jest niewielka – od 0,01 grosza do maksymalnie 1 zł. Jeśli imię i nazwisko nadawcy przelewu różnią się od imienia i nazwiska osoby wnioskującej o pożyczkę, wówczas rejestracja zostanie odrzucona, a pożyczka online nie zostanie udzielona. Zatem nawet jeśli osoba weszła w posiadanie naszych danych, to bez dostępu do naszego konta, nie będzie mogła wziąć pożyczki na nasze nazwisko.

Firmy pożyczkowe są zobowiązane do przestrzegania Ustawy o ochronie danych osobowych, a pracownicy mają obowiązek dochować tajemnicy bankowej. Ponieważ w firmach pożyczkowych obowiązuje bezpieczny i zaszyfrowany system przesyłania danych nie trzeba się martwić o informacje, które ujawniamy wypełniając wniosek.

Zanim zdecydujemy się na pożyczkę online warto także sprawdzić pożyczkodawcę w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz w Rejestrze Firm Pożyczkowych.

Kiedy już wybierzemy daną firmę i jej ofertę zawsze korzystajmy z bezpiecznych połączeń internetowych – pożyczkę online najlepiej brać w domu, nie używając hot spotów. W przeglądarkach internetowych zawsze należy używać trybu prywatnego, ponieważ nie zapisuje się w nim historia, autouzupełnianie, ani tzw. ciasteczka.

Upewnijmy się także, że nasze hasło jest silne i nieoczywiste. Na koniec procedury ubiegania się o pożyczkę zawsze należy wylogować się z konta i dopiero potem zamknąć przeglądarkę.
Uwaga! Nigdy nikomu nie udostępniamy naszych haseł, a dowód osobisty musi być zawsze w naszym posiadaniu, bezpiecznie schowany.

Kradzież dokumentu

Jeśli padliśmy ofiarą kradzieży dokumentu, wówczas trzeba go natychmiast zastrzec za pośrednictwem Biura Informacji Kredytowej (BIK). Dostęp do tej bazy mają wszystkie firmy, które identyfikują klientów na podstawie przedstawionych dokumentów tożsamości. Możemy tam także uruchomić specjalny alert, dzięki któremu zostaniemy poinformowani, gdy ktoś będzie usiłował wziąć kredyt lub pożyczkę posługując się naszym dowodem.

Konieczne jest także skontaktowanie się z policją, która przekaże tę informację do Centralnej Kartoteki Rzeczy Utraconych w Wyniku Przestępstwa. Zawsze też należy poprosić o wystawienie oficjalnego zaświadczenia, które mówi, że padliśmy ofiarą kradzieży dowodu osobistego.

Zawsze pilnujmy swoich dokumentów i wrażliwych danych takich jak hasła i loginy, w razie wątpliwości wstrzymajmy się z decyzją o pożyczce w danej firmie, a w razie przestępstwa od razu idźmy na policję. Zdrowy rozsądek i rozwaga ustrzegą nas przed kłopotami i będziemy mogli spokojnie i swobodnie cieszyć się z zastrzyku finansowego.


Sprawdź również: pożyczka online - blog finansowy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Chwilówka a kredyt - podstawowe różnice

Chwilówka a kredyt - podstawowe różnice


Autor: Barbara Lisowska


Rodzaj pożyczki trzeba dobrać do danej potrzeby i wydatku. Kiedy potrzebujemy natychmiastowego wsparcia, np. wymiana zepsutej lodówki, wyjazd na urlop last minute lub zaskakująco duży rachunek za prąd, wówczas doskonale sprawdza się chwilówka.


Kredyt zaś jest idealny do wsparcia większych projektów i planów, takich jak: zakup mieszkania lub auta, budowa domu lub modernizacja posiadanej firmy. Chwilówka czy kredyt tradycyjny – czym się różnią? Zapraszamy do lektury!

Kwota a pożyczka

Chwilówka jest idealnym rozwiązaniem, kiedy potrzebujemy szybko pożyczyć niewielką kwotę na nieplanowane wydatki (awaria auta, zepsuta pralka), odświeżenie mieszkania, czy też poryw szaleństwa w postaci kurs lotniarskiego, skoku na bungee lub wyjazdu last minute. W firmach, które specjalizują się w chwilówkach można pożyczyć maksymalnie do kilku tysięcy złotych. Natomiast limit bankowy kredytu może wynosić od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Procedury

Najistotniejszą różnicą jest to, że banki biorą pod uwagę naszą historię kredytową, która znajduje się w rejestrze Biura Informacji Kredytowej (BIK). Natomiast chwilówka bardzo często przyznawana jest bez wchodzenia w ten rejestr. Ogromne znaczenie przy udzielaniu kredytu bankowego ma także wysokość osiąganych dochodów oraz forma zatrudnienia. Z tego też powodu osoby, które nie są zatrudnione na podstawie umowy o pracę, mają negatywną historię kredytową lub nie mają stałych i legalnych dochodów, mogą spotkać się z odmową. Szansą jest tu chwilówka, w której proces weryfikacji i formalności są ograniczone do minimum.

Proces złożenia wniosku o tradycyjny kredyt wymaga załatwienia wielu dodatkowych dokumentów, kilku wizyt w oddziale banku i jest uzależniony od ilości pracy doradcy przyjmującego nasz wniosek oraz analityka, który go weryfikuje oznacza to długi czas oczekiwania na decyzję kredytową. Może się zdarzyć, iż na jej podjęcie będziemy musieli poczekać od kilku dni do nawet kilku tygodni.

Chwilówka zaś nie wymaga umawiania się na wizytę. Co więcej, wniosek można złożyć online, smsem, lub telefonicznie w dowolnej chwili z dowolnego miejsca. Pożyczki chwilówki cechuje minimum formalności, a informację o przyznaniu pożyczki oraz przelew pieniędzy na konto następuje nawet już po 15 minutach od złożenia wniosku.

Oprocentowanie

Jeśli zaciągnięty dług spłacimy w ciągu 30 dni wówczas chwilówka (zazwyczaj) nie jest oprocentowana. Jeżeli nie uda się nam dotrzymać tego terminu, wówczas naliczane są odsetki i opłaty dodatkowe wynoszące maksymalnie 100% zobowiązania w skali roku. W banku, niezależnie od terminu spłat, zaciągnięte zobowiązanie jest zawsze oprocentowane - odsetki od tradycyjnych kredytów wynoszą maksymalnie 20% długu w skali roku.
Reasumując: chwilówka jest dobrym rozwiązaniem o ile mamy pewność, że spłacimy ją w ciągu 30. Kredyt bankowy jest bardziej odpowiedni w przypadku, gdy potrzebujemy pożyczyć bardzo dużą kwotę i odgórnie zakładamy cierpliwe i kilkuletnie spłaty.

Każdy wybór jest dobry, jeśli jest dostosowany do naszych aktualnych potrzeb. Decyzja: ‘kredyt czy chwilówka?’ powinna zależeć od kwoty, jaką potrzebujemy, jej przeznaczenia i naszych możliwości.


Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź: blog pożyczkowy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.