środa, 20 kwietnia 2011

Jak zmniejszyć rachunek za prąd?

Jak zmniejszyć rachunek za prąd?

Autorem artykułu jest Mateusz Tomys



Czy masz wysokie rachunki za prąd? Na pewno każdy ma, ale istnieje kilka sprawdzonych rad jak zmniejszyć rachunek. Koniec miesiąca a tu znów Ci stanęły włosy na głowie. Dlaczego się tak dzieje ze płacimy takie rachunki? Powodów jest kilka takich jak: nie wyłączenie światła, komputera i wiele innych, a najczęściej jest to z czystego lenistwa.
Czy masz wysokie rachunki za prąd? Na pewno każdy ma, ale istnieje kilka sprawdzonych rad jak zmniejszyć rachunek. Koniec miesiąca a tu znów Ci stanęły włosy na głowie. Dlaczego się tak dzieje ze płacimy takie rachunki? Powodów jest kilka takich jak: nie wyłączenie światła, komputera i wiele innych, a najczęściej jest to z czystego lenistwa.

Oto kilka porad jak zmniejszyć rachunek za prąd:

- Wyłącz zawsze światło w pokoju, komputer gdy na nim nie jesteś, wyłącz wszystkie urządzenia takie jak monitor czy telewizor na którym przez cały czas świeci się lampka.

- Regularnie odmrażaj lodówkę (pół centymetra szronu na ściankach to zużycie prądu o 20 proc. większe), otwierał ją jak najrzadziej i tylko na tak długo, jak jest to niezbędnie potrzebne (nie wolno jej "wietrzyć”). Wkładaj do lodówki tylko produkty ochłodzone.

- Przed dodaniem naczyń do zmywarki oczyść resztki pokarmowe najlepiej zimną wodą, uruchamiaj zawsze gdy jest pełna, używaj energooszczędnego programu suszenia.

- Ładowarkę telefonu komórkowego wyjmiesz z gniazdka zaraz po tym, gdy wskaźnik pokaże pełne naładowanie baterii. Zużywa ona prąd nawet wówczas, gdy nic nie ładuje.

- Kup czajnik elektryczny z płytką grzewczą, co pozwoli Ci na gotowanie wody tylko dla jednej osoby. W czajniku z grzałką spirala musi być w całości zakryta wodą. Usuwaj kamień z czajnik można zaoszczędzić 10% energii.

- Drukarkę włączać należy dopiero wówczas, gdy wiemy, co będziemy drukowali. W stanie czuwania "żre” aż ok. 90 proc. energii!

Jeżeli będziesz chciał kupować nowe urządzenie sprawdź, które pobierają najmniej mocy.
Załóżmy, że kupujemy urządzenie o mocy 1000W to w ciągu godziny zużyje 1kWh koszt to około 40gr, a o mocy 500W to tylko 0,5kWh koszt 20gr. Litera A oznacza najniższy pobór energii a G najwyższy.

Myślę że powyższe sposoby pozwolą oszczędzić trochę pieniędzy. Miesięcznie to nie będą wielkie sumy, ale przez rok trochę się uzbiera.
Stosuj się do powyższych porad, a pomożesz nie tylko sobie, ale także środowisku.

Ebooki za Darmo
---

MT


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dostajesz to, za co płacisz - czy na pewno?

Dostajesz to, za co płacisz - czy na pewno?

Autorem artykułu jest Paweł Sygnowski



Dostajesz to, za co płacisz - czy na pewno? Rozprawienie się z tym popularnym mitem, że drogie = dobre, itp.
Większość z nas jest świecie przekonana, że dostaje to, za co płaci. Jeśli coś kosztuje mało, jeśli coś jest tanie, to automatycznie świadczy to o niskiej jakości danego produktu i na odwrót. To, co dobre jest drogie, gdyż wyższa jakość automatycznie oznacza wyższą cenę. Czy to na pewno prawda?

Jeśli by tak faktycznie było i za każdym razem, kiedy jakiś produkt lub usługa wyda nam się za tania, to będzie to oznaczało stojącą za tym słabą, niską jakość, to nie było żadnych tzw. okazji, wyprzedaży, promocji, itp.

Zastanów się przez moment, co tak naprawdę oznacza wysoka cena sama w sobie? Wysoka cena określonego produktu, to tylko w znikomym procencie koszt jego wytworzenia. Większa część ceny, to reklama, marketing i opakowanie. Jest to bardzo ciekawa „usługa”, gdyż Ciebie nie interesuje ani reklama, ani marketing, ani super opakowanie, a pomimo tego płacisz za to. Ocenia się, że w przypadku tzw. markowych, czyli tych najdroższych produktów ok. 50% ich ceny, to koszt reklamy i marketingu. Daje do myślenia, prawda?

Jednak, czy to samo w sobie oznacza, że należy kupować tylko produkty tanie. Także nie, gdyż spośród tych tanich produktów na pewno znajdą się faktycznie produkty o niskiej jakości – taka zwykła tandeta. Jest to ryzyko „wpisane w cenę”. Ale nikt nie może utrzymać tezy, że wszystkie droższe odpowiedniki tańszych produktów są o tyle lepsze od nich, żeby to uzasadniało ich wysoką cenę. Jest wręcz przeciwnie, gdyż to spośród tańszych odpowiedników drogich produktów może często znaleźć takie, które jakością nie odbiegają, a nawet je przewyższają.

W końcowym rozrachunku, o wiele lepszym rozwiązaniem z finansowego punktu widzenia jest poszukiwania tanich i dobrych produktów. Wymaga to czasu, cierpliwości i prób z różnymi produktami, aby takie znaleźć Jednak one istnieją i tylko czekają na „odkrycie” przez Ciebie. Jeśli nie chce Ci się tego zrobić, albo wydaje Ci się to za trudne, to skazujesz się automatycznie na kupowanie drogich i nie zawsze tak dobrych produktów. Twój wybór.

---

98 cennych rad, jak oszczędzić co najmniej 576 zł rocznie na paliwie.
---

Tylko sprawdzone w praktyce sposoby oszczędzania


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 19 kwietnia 2011

Jeśli w załączniku znajdują się obrazki, nie zostaną wyświetlone

Jeśli w załączniku znajdują się obrazki, nie zostaną wyświetlone.

Autorem artykułu jest Michał Poborski



Artykuł jest dogłębną analizą powodu wprowadzenia nowego systemu emerytalnego, łamiąc swoją treścią obiegowe opinie. Warto go przeczytać, gdyż nakreśla on nowe spojrzenie na OFE i przyszłą emeryturę.
O powodach zmiany systemu emerytalnego słyszało się wielokrotnie, podczas jej wprowadzania. Ale czy pamiętamy o nich? Większość ludzi dawno o tym zapomniała będąc zajętymi sprawami dnia codziennego. Co więcej trudno jest znaleźć w internecie opracowanie tego tego zagadnienia, które byłoby dla mnie zadowalające. Dlatego pozwolę sobie na zacytowanie artykuły z jednej strony podając źródło i korzystając tym samym z prawa cytatu.

Od kilkunastu lat w mediach przewija się kwestia związana ze starzejącym się społeczeństwem. Rzadko zastanawiamy się nad skutkami zmian demograficznych, które będą nas wszystkich dotyczyć. Wydłużona średnia życia powoduje konieczność wypłaty emerytur przez dłuższy okres niż miało to miejsce w poprzednich dekadach oraz wzrostem liczby wypłacanych emerytur. Taki stan rzeczy przy utrzymaniu emerytur na stałym poziomie ich wartości, spowodować by mógł na tyle duże obciążenie dla Skarbu Państwa, że równałoby się to z jego niewypłacalnością.

„Przyczyną wprowadzenia reformy emerytalnej w Polsce była konieczność takiego dostosowania systemu zabezpieczeń emerytalnych do zmian na rynku pracy i spodziewanych tendencji demograficznych, które pozwoliłoby na ograniczenie wydatków państwa z tytułu finansowania emerytur a jednocześnie, zachowując prawa nabyte, stanowiło rękojmię wypłaty godziwych świadczeń w przyszłości”

Str. 7 „Bezpieczeństwo dzięki emeryturze” Raport na temat zakładów emerytalnych oraz sposobu wypłat emerytur z II filara, Wydawnictwo sejmowe, Warszawa 2002r.

Poprzedni system opierał się na wpłatach do ZUS osób pracujących, z których płacone były emerytury. W sytuacji, zwiększenia się liczby emerytów jedyną alternatywą byłoby zwiększenie płaconych na rzecz ZUS składek, co byłoby przez wielu uznane za niesłuszne działanie Państwa lub zmniejszenie wypłacanych emerytur. Zmniejszenie emerytur pomogłoby ustabilizować wydatki Skarbu Państwa do momentu jak emeryci z konieczności wywołanej zmniejszeniem się ich dochodów zwróciliby się masowo do opieki socjalnej po pomoc, co w dłuższym okresie doprowadziłoby do konieczności zwiększenia budżetu opieki socjalnej, która swoje finansowanie czerpie z budżetu Skarbu Państwa.

Przed wprowadzeniem zmian w systemie emerytalnym, obciążani za wypłatę świadczeń emerytalnych byli osoby aktywni zawodowo, płacący składki ZUS ( Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ). W sytuacji, problemów z płynnością finansową, Skarb Państwa pełnił rolę zabezpieczającą wypłatę świadczeń. Zauważalny przez demografów proces starzenia się społeczeństwa przy pozostawieniu poprzedniego systemu emerytalnego „groziłoby koniecznością podejmowania niepopularnych decyzji o wzroście składki w celu zapewnienia określonego poziomu świadczeń. Jednocześnie wzrost składki nie dawałby pewności, czy zachowana zostanie realna wartość emerytur. Innym rozwiązaniem sytuacji, która niechybnie by nastąpiła mogłoby być obniżenie świadczeń emerytalnych, co z pewnością przyjęte by zostało przez beneficjentów ( przyszłych emerytów ) z dużą dozą krytyki i niezadowolenia. Takie rozwiązanie, zakładając pomniejszenie świadczeń emerytalnych, żeby nie podnosić dodatkowo płatnikom ZUS obciążeń podatkowych doprowadziłoby do spadku zamożności emerytów, którym w dłuższej perspektywie konieczna byłaby pomoc socjalna. Doprowadziłoby to do konieczności podniesienia budżetu pomocy socjalnej kosztem skarbu państwa. Jak widać, utrzymanie starego systemu emerytalnego, co prawda wygodnego dla przyszłych emerytów byłoby niemożliwe. Każdy bowiem Skarb Państwa ma ograniczone dochody, a przy starzejącym się społeczeństwie stary system emerytalny byłby niemożliwy do utrzymania.”

Str. 7 „Bezpieczeństwo dzięki emeryturze” Raport na temat zakładów emerytalnych oraz sposobu wypłat emerytur z II filara, Wydawnictwo sejmowe, Warszawa 2002r.

Nowy system emerytalny jest uodporniony na ewentualne zmiany w strukturze demograficznej oraz daje względne bezpieczeństwo Skarbu Państwa, które musiałoby ponosić koszty różnicy z wpływów i wydatków ponoszonych przez ZUS. Ryzyko ponoszą jednak członkowie OFE, dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniego funduszu emerytalnego!.

„Nowy system emerytalny jest w całości systemem o zdefiniowanej składce. Znana jest wysokość składki, natomiast nieokreślona jest wysokość przyszłego świadczenia emerytalnego. System o zdefiniowanej składce pozwala względnie przewidzieć koszty uczestnictwa w systemie. Nie jest wrażliwy na znaczące zmiany w strukturze demograficznej ludności. Przerzuca jednak ryzyko poziomu przyszłego świadczenia na beneficjentów systemu.”

Str. 8 „Bezpieczeństwo dzięki emeryturze” Raport na temat zakładów emerytalnych oraz sposobu wypłat emerytur z II filara, Wydawnictwo sejmowe, Warszawa 2002r.

Artykuł pochodzi ze strony www.mojeofe.com
---

Altruista


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Karty płatnicze podczas podróży zagranicznych

Karty płatnicze podczas podróży zagranicznych

Autorem artykułu jest Jarek Lewandowski



Karty płatnicze podczas podróży za granicę, szczególnie na wakacjach są niezwykle pomocne w transakcjach bezgotówkowych. Jakie jednak pułapki czekają nas podczas korzystania z kart?
Każdy z nas musi pamiętać że okres wakacji czy urlopów wymaga zwiększonej uwagi jeśli chodzi o karty płatnicze. Mogą nam one zaginąć podczas wakacyjnych wojaży lub zostać skradzione. W niniejszym artykule zaprezentujemy jak mądrze używać kart płatnicznych podczas urlopu za granicą.

Karty płatnicze podczas wyjazdu niezwykle ułatwiają życie jeśli chodzi o finanse, można ich używać na wiele sposobów i świetnie nadają się jako forma zastępcza gotówki. Niestety zgubiona lub skradziona karta płatnicza to tylko jedna z przyczyn potencjalnych problemów. Oprócz tego może nas spotkać awaria systemów bankowych lub aktualizacje serwisów bankowych podczas próby wypłaty gotówki.

Aby uniknąć tego drugiego, należy po prostu sensownie rozplanować korzystanie z karty. Naprawy serwisowe w bankach dokonuje się najczęściej w nocy, a więc powinniśmy kart używać w miarę możliwości w godzinach dziennych biorąc pod uwagę zmiany czasu. Warto również wziąć pod uwagę na jakim kontynencie zamierzamy spędzić wakacje, w Ameryce czy Azji możemy spotkać problemy przy używaniu kart popularnych tylko w Europie.

Problem z utratą karty

Przybywa podróżujących z kartami płatniczymi Polaków a co za tym idzie również problemów z kartami. Im więcej i częściej korzystamy z takich automatycznych i technicznych rozwiązań tym częściej zdarzają się problemy, jednakże nadmienić należy że część komplikacji powodują po prostu zagraniczne bankomaty. Zdarza się bowiem że klient zapomina odebrać kartę z bankomatu co wynika z innego działania tych maszyn w niektórych krajach. W Polsce sytuacja jest nie do wyborażenia, jako że bankomat wydaje kartę przed wypłatą pieniędzy. W przypadku gdy będąc za granicą zdarzy się nam taka gafa trzeba będzie od razu zastrzec kartę, ale do tego potrzebujemy numer do centrum rozliczeń kart, jeśli zapomnimy zabrać tych danych ze sobą wakacje mogą stać się sporym problemem zamiast relaksem.
Zastrzeżenie karty płatniczej nie naraża nas na koszty, co nie znaczy że takie tarapaty nie będą kosztowały nas grosza. Aby dalej korzystać z karty, co na wakacjach będzie najprawdopodobniej niezbędne, musimy wyrobić duplikat. I tutaj niestety może się okazać, że będzie to kosztowało nawet tyle samo co wyrobienie pierwotnej karty.

Karta płatnicza jako wymiana walut?

Poza standardowego używania kart płatnicznych sprawdzają się one także do wymiany walut. Okazuje się że wypłata pieniędzy z bankomatu jest bardziej opłacalna niż wymiana waluty w kantorze. Szczególnie jeśli zamierzamy odwiedzić kantory z nieatrakcyjnymi dla nas kursami, jak na przykład kantory wymiany walut na lotniskach. Mówiąc o lotniskach powinniśmy pamiętać że tam gotówka jest niezbędna, dlatego przedtem powinniśmy zaopatrzyć się w gotówkę, właśnie poprzez na przykład wypłatę z bankomatu. I tak oto możemy dokonać wymiany poza lotniskiem, w kantorach z rozsądnymi kursami.

Płać kartą - unikniesz oszustów

Karty płatnicze używane podczas wyjazdów zagranicznych pozwalają na uniknięcie czychających na cudzoziemców pułapek jak np. taksówkarze z wygórowanym cennikiem opłat. Takie osoby, aby móc manipulować cennikiem nie przyjmują kart, co jest oczywiste. Ucziwe firmy taksówkowe nie mają oporów z rozliczaniem się natomiast za pomocą kart.


Karta płatnicza może się więc okazać bardzo przydatną formą rozliczeń podczas podróży, jeśli będziemy używać jej z głową i mieć ją cały czas na oku. Dobrym pomysłem jest skorzystanie też z dwóch kart różnych systemów i różnych banków.
Więcej informacji na temat kart płatniczych oraz podobne artykuły na temat finansów znajdziecie Państwo w wortalu informacyjnym dla ekonomistów i przedsiębiorców Hotfirma >>

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Naucz się grać w obronie

Naucz się grać w obronie.

Autorem artykułu jest Michał Kidziński



Oszczędzanie to również ważny krok do finansowej wolności. To jedynie nasze nawyki odnośnie wydawania pieniędzy sprawiają, że albo mamy ich każdego miesiąca coraz więcej albo nie.
Nie będzie tutaj mowy o grze w piłkę nożną czy koszykówkę. Nie będzie w ogóle mowy o sporcie.

Grą w obronie nazywam oszczędzanie. Sam tego nie wymyśliłem ale kiedyś gdzieś przeczytałem (nie pamiętam gdzie) i spodobało mi się to sformułowanie.

Dlaczego sądzę, że oszczędzanie jest sprawą istotną?

Bo sposób myślenia bardzo wielu ludzi oraz nawyki związane z wydawaniem pieniędzy są czasami wręcz przerażające. Tym bardziej jest tak według mnie dlatego, że ludzie nie dostrzegają jak czasami po prostu WYRZUCAJĄ pieniądze. A wiadomym jest, że znaczna większość chce być bogata. Nie ma w tym nic absolutnie złego. Wręcz przeciwnie. Wiąże się to oczywiście z wygodą posiadania tego wszystkiego co chcemy mieć i żyć tak jak mamy ochotę.

Sam proces bogacenia się nie polega jedynie na zarabianiu ale również na oszczędzaniu właśnie. To nawyki związane z wydawaniem pieniędzy są bardzo istotne w tym procesie. To właśnie wydawanie pieniędzy na takie a nie inne cele sprawia, że większość z nas marnuje mnóstwo gotówki.

Z reguły nie przywiązujemy wagi do tego, że kupujemy zbędne w danej chwili gadżety. Kiedy jednak mamy okazje zainwestować pieniądze, to obawiamy się, że możemy je stracić.

Czy jednak kupno nowego 42' TV jest bardziej opłacalne? Owszem, jakość obrazu i dźwięku są kuszące ale czy to przyczyni się pozytywnie do tego aby zarabiać więcej? Czy nałogowe kupowanie choćby tanich ubrań jest tak konieczne? Owszem, nasz wygląd mówi o nas wiele ale czy odłożenie zakupu nowych butów o miesiąc w zamian za dokształcenie się dziedzinie np. finansów nie będzie mądrzejszym posunięciem?

Takich pytań można stawiać wiele. Najważniejsze to zdać sobie sprawę z tego co jest w danym momencie zakupem niezbędnym a z czym możemy poczekać.

Taki sposób myślenia i działania może pomóc w naprawieniu własnych środków. Dla przykładu 100zł wydane na rzecz w danej chwili zbędną jest po prostu wyrzucone. Ta sama kwota może przynieść z powodzeniem drugie tyle jeżeli odpowiednio się ją zainwestuje.

O sposobach inwestycji nie chcę tutaj dużo mówić. Metod jest wiele. Może to być giełda dla przykładu. Ważne aby zdać sobie sprawę, że wyrzucając owe 100zł tak naprawdę tracimy drugie 100zł, które można było dzięki odpowiednim instrumentom zarobić.

Wszystko tak jak wspomniałem to kwestia naszych nawyków a te można z powodzeniem zastąpić innymi, nowymi.

Również często małe kwoty do nas nie przemawiają. Wydanie nawet 20zł na coś czego nigdy nie będziemy używać nie stanowi dla nas generalnie żadnej straty. Ciekawe jest jednak czy ktokolwiek owe 20zł podarłby i wyrzucił do kosza? Jestem na 100% pewny, że nie. Tymczasem tak właśnie się dzieje. Nie bezpośrednio ale przez zbędne zakupy. Takie właśnie małe kwoty zebrane razem mogą stanowić pokaźną sumę na koniec miesiąca.

A przecież nawet 20zł może być dobrą inwestycją. Jeżeli np. za taką kwotę zdobędziesz informację jak oszczędzać każdego miesiąca powiedzmy 200zł to zwrot z inwestycji w skali jednego tylko miesiąca wynosi 1000% !!!
Na koniec chciałbym podkreślić jeszcze jedną ważną sprawę. Oszczędzanie, o którym piszę to nie skąpstwo i szukanie oszczędzenia 20 groszy, gdy mamy zapłacić 5zł. Mówię tutaj o wydawaniu mniejszej kwoty niż zarabiamy. To wydaje się normalne ale większość tego nie robi.

Kiedy nawet jednak uda nam się wydać mniej to zachowane pieniądze nie inwestujemy w obawie przed stratą. Cóż, to już są indywidualne decyzje każdego z nas z osobna. Jestem jednak przekonany, że dzięki zmianie nawyków co do wydawania pieniędzy i nauczeniu się ich mądrego inwestowania, każdy mógłby zacząć generować coraz większy pasywny dochód. Wybór narzędzia do tego celu jest oczywiście sprawą prywatną.



---

Michał Kidziński
http://zarabiaj.n-f.com.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl