piątek, 4 stycznia 2013

Jak efektywnie i szybko wypełnić pit w internecie.

Jak efektywnie i szybko wypełnić pit w internecie.

Autorem artykułu jest Michal Milton


Ministerstwo finansów ułatwiło życie podatnikom, niestety nie zniosło podatki, ale pozwoliło wypełniać formularze pit 28, pit 36, pit 37, pit 38, pit 39 i inne drogą elektroniczną. Rozliczenie roczne stało się łatwiejsze, a jak to zrobić przez internet opisuję dalej.

W pierwszej kolejności wchodzimy na stronę www.e-deklaracje.gov.pl. Krok drugi to kliknięcie hasła "Formularze", a następnie w pierwszym akapicie o nazwie "Formularze interaktywne dla dokumentów składanych drogą elektroniczną" wybieramy "Bez kwalifikowanego podpisu elektronicznego".

Kolejny krok to wgranie bezpłatnego programu Adober Reader 8.1.4 albo nowszy i wtyczki (Niezbędna do wysyłania drogą elektroniczną dokumentów podatkowych) dostępnej na dole strony. Po spełnieniu tych warunków pobieramy formularz pit-u, który chcemy wypełnić, np. pit 28, pit 36, pit 37, pit 38, pit 39 lub inny dostępny na stronie. Teraz otwórz formularz, wybierz opcje "Bez podpisu kwalifikowanego" i wypełnij pit.

Wypełniając formularz należy zwrócić szczególną uwagę na:

- Pozycje, które nie są wymagane - należy pozostawić puste (nie wpisywać zer).

- Daty - prawidłowy format: DD-MM-RRRR. Przykład: 31-01-1975 NIP wpisujemy razem np. 3451267119

- Nazwy powiatów - dla miast na prawach powiatu np. Gdańsk, Kraków, Lublin, Wrocław z listy powiatów należy wybrać nazwę M.. Przykład: M.GDAŃSK.

- Załączniki są automatycznie dołączane do zeznania, po wpisaniu liczby załączników do odpowiednich pól.

- Gdy nie dołącza się załączników pole musi być puste (nie wpisuje się zera).

- Dane osobowe muszą być identyczne jak we wcześniejszym rozliczeniu podatkowym. Wszystkie zmiany trzeba wcześniej zgłosić urzędowi skarbowemu poprzez pit-3.

Prawidłowo wypełniony formularz wysyłamy na górze pod hasłem "Wyślij z autoryzacją". Jeśli pojawią się błędy lub dane będą niekompletne, wysłanie nie dojdzie do skutku. Podczas wysyłania pit-u, dokument otrzymuje numer identyfikacyjny w postaci ciągu liter i cyfr. Numer będzie potrzebny do uzyskania UPO, czyli urzędowego potwierdzenia odbioru, co stanowi dowód rozliczenia się z Urzędem Skarbowym. Na końcu trzeba kliknąć na dole formularza "Sprawdź status wysłanego dokumentu", można też pobrać w dziale formularze dokument "UPO - weryfikacja statusu dokumentu oraz pobranie Urzędowego Poświadczenia Odbioru". Po otwarciu pliku należy podać numer indentyfikacyjny i klikamy „Sprawdź status”. Jeśli weryfikacja przebiegnie pomyślnie pojawi się komunikat "Status 200 Przetwarzanie dokumentu zakończone poprawnie", operacja kończy się wciśnięciem hasła "Pobierz UPO".

---

Michal Milton http://efektywny-marketing.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pułapki w kontach oszczędnościowych

Pułapki w kontach oszczędnościowych

Autorem artykułu jest Łukasz Podolski


Konta oszczędnościowe są jednym z najlepszych produktów finansowych dla osób, które chcą bezpiecznie oszczędzać swoje pieniądze. Jednak nawet tutaj kryją się różne pułapki, które warto poznać zanim wybierzemy konto oszczędnościowe.

Banki zachęcają nas do odkładania pieniędzy na konta oszczędnościowe, jednak wiele z banków robi wszystko abyśmy zbyt dużo nie zarobili na takim koncie. Zanim wybierzemy konto oszczędnościowe najważniejszym parametrem, który musimy sprawdzić jest jego oprocentowanie. Wciąż można spotkać banki, które oferują oprocentowanie takiego konta na poziomie 2-3 procent, czyli nawet poniżej poziomu inflacji co oznacza, że nie zarabiamy na takim koncie a wręcz tracimy. Jednak nie zawsze konto z największym oprocentowaniem da nam największe odsetki. Ważna jest tutaj także częstość kapitalizacji. Konta z kapitalizacją dzienną nawet z niższym oprocentowaniem są w stanie zapewnić wyższe odsetki niż konta z większym oprocentowaniem ale z kapitalizacją miesięczną. Dzieje się tak dlatego, że w tych pierwszych unikamy podatku Belki.

Niektóre banki do założenia konta oszczędnościowego wymagają otwarcia konta osobistego. Jeśli jest to darmowe konto to nie stanowi to problemu, jednak niektóre z banków oferują jedynie płatne konta co oznacza, że Twoje oszczędności muszą wypracować najpierw odsetki na opłatę za konto a dopiero później będą przynosiły zysk dla Ciebie. Warto także zwrócić uwagę na limit wypłat z takiego konta. Często bowiem jest tak, że tylko pierwsza wypłata w miesiącu z konta oszczędnościowego jest darmowa a za kolejne będziemy musieli zapłacić nawet 5-10zł. Kolejną pułapką są progi. Bank może oferować np. konto oszczędnościowe oprocentowane na 5%, jednak będzie dotyczyło to tylko środków powyżej 50 tys. zł. Od 5 do 10 tys. oprocentowanie będzie 3% a poniżej 5 tys. będzie zerowe. Warto więc dokładnie zwrócić uwagę na tabelę oprocentowania.

W ostatnich miesiącach coraz częstszą pułapką są lepsze warunki kont oszczędnościowych dla nowych środków. W praktyce oznacza to, że jeśli będziesz chciał wpłacić pieniądze które już posiadasz na koncie osobistym na konto oszczędnościowe to będą one oprocentowane niżej niż gdybyś przelał do banku nowe środki z konta w innym banku. Tych pułapek jest znacznie więcej i nie sposób ich wszystkich wymienić w jednym artykule dlatego też przed wybraniem konkretnej oferty warto przeczytać opinie o kontach oszczędnościowych. Jesteśmy przyzwyczajeni do czytania opinii jeśli dotyczą one nowo kupowanego telewizora czy telefonu ale wybierając ofertę bankową często zdajemy się na opinię doradcy w banku. Dlatego zanim zdecydujesz się na konkretne konto oszczędnościowe lepiej poczytać o nim opinie i sprawdzić co na jego temat mają do powiedzenia inni klienci.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak najlepiej oszczędzać

Jak najlepiej oszczędzać

Autorem artykułu jest Łukasz Podolski


Obecnie mamy wiele możliwości odkładania naszych nadwyżek finansowych. Zamiast trzymać je w skarpecie możemy wpłacić je na lokatę czy konto oszczędnościowe, zdecydować się na plan systematycznego oszczędzania lub zainwestować w fundusze inwestycyjne.

Aby wybrać odpowiedni dla nas produkt finansowy do oszczędzania i pomnażania naszych oszczędności należy zastanowić się nad jak długo chcemy oszczędzać. Jeśli będzie to krótki okres czasu, rzędu kilku miesięcy to nie warto decydować się na agresywne metody pomnażania pieniędzy takie jak fundusze inwestycyjne, gdyż w krótkim okresie czasu możemy na nich stracić. W przypadku gdy chcemy zaoszczędzić pieniądze na zakup nowej pralki czy telewizora, najlepszym rozwiązaniem będzie odkładanie pieniędzy na konto oszczędnościowe. Warto założyć sobie osobne darmowe konto bankowe, aby nie widzieć tych pieniędzy po każdym zalogowaniu do banku, gdyż stwarza to pokusę ich wydania. Najlepszym rozwiązaniem jest ustawienie w banku stałego zlecenia, które automatycznie będzie przelewało określoną kwotę na nasze konto oszczędnościowe.

Zakładając dłuższy okres oszczędzania, warto pomyśleć nad funduszami inwestycyjnymi lub planem systematycznego oszczędzania. To bardziej ryzykowna metoda ale dające też możliwość dużo większych zysków niż te z lokaty czy konta oszczędnościowego. To dobry sposób na oszczędzanie na budowę domu, którą mamy w planach za kilka lat czy na emeryturę do której brakuje nam kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat. Gdy przyjdą gorsze czasy na giełdzie, będziemy mogli przenieść swoje oszczędności do funduszu pieniężnego, dzięki czemu zminimalizujemy stratę. Z kolei gdy na giełdzie znów zacznie się hossa, będziemy mogli wrócić do funduszy akcyjnych.

Można także inwestować w pożyczki a konkretniej w ich udzielanie. Dzięki portalom oferującym pożyczki społecznościowe możesz stać się pożyczkodawcą i pożyczać innym pieniądze na określony procent. Oczywiście jest tu ryzyko nie spłacenia pożyczki ale także sporych zysków, znacznie większych niż te z lokaty. Do Ciebie należy decyzja w jaki sposób chcesz oszczędzać i pomnażać swoje oszczędności. Niezależenie od tego czy założysz sobie dodatkowe darmowe konto oszczędnościowe, zainwestujesz w fundusze inwestycyjne czy udzielisz pożyczki, zrobisz więcej niż 95% ludzi, którzy nie oszczędzają i nie robią nic aby zatrzymać przy sobie pieniądze, które zarabiają.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co dalej z Rodzina na swoim?

Co dalej z Rodzina na swoim?

Autorem artykułu jest Szymon Machniewski


Program Rodzina na swoim bez wątpienia był zdecydowanie najlepszym pomysłem, jaki przez ostatnie kilkadziesiąt lat mieli nasi politycy. W końcu jakakolwiek ustawa cokolwiek naprawdę nam dała. Oczywiście nie na długo. Plany w tym wypadku są oczywiste.

Program Rodzina na swoim może w ciągu 4 lat całkowicie zniknąć, a już w tym momencie dostępny jest w wersji bardzo ograniczonej. Jeszcze rok temu każde młode małżeństwo mogło kupić z pomocą rodziny na swoim domek czy też mieszkanie z rynku wtórnego, o ile spełnione zostały wymogi co do wielkości metrażu poszczególnych nieruchomości. W przypadku, gdy owy wymóg nie był spełniony, nie było również mowy o zdobyciu dodatkowych środków. Dzięki programowi Rodzina na swoim polskie małżeństwa mogły zaoszczędzić nawet 40 tysięcy złotych, o ile maksymalnie wykorzystały możliwości jakie są w tym przypadku dostępne. Rodzina na swoim już w tym roku jednak dostępna jest tylko dla osób, które kupują mieszkania z rynku pierwotnego. Problem jednak tkwi przecież w tym, że mieszkania na rynku pierwotnym kupują osoby bardziej zamożne, a nie biedne. Ideą programu było oczywiście wspieranie biednych, a nowe rządy całkowicie to odmieniły.

Najprawdopodobniej po roku 2014 Rodzina na swoim zostanie całkowicie wyeliminowana, tak więc polskim rodzinom będzie jeszcze trudniej o zdobycie własnego mieszkania, nie mówiąc już o domkach. Banki w Polsce obawiają się, że tym sposobem mniejsza liczba osób będzie ubiegała się o otrzymanie kredytów, co oznacza kryzys w całej gospodarce. Być może rząd jeszcze przemyśli zasady programu i pozostawi go w bardziej okrojonej wersji. Oby faktycznie się to powiodło. W Polsce jest zbyt ciężko, byśmy nie mieli jeszcze możliwości korzystania z pomocy Państwa.

---

Rodzina na swoim, banki w polsce

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Konto oszczędnościowe czy lokata

Konto oszczędnościowe czy lokata

Autorem artykułu jest Łukasz Podolski


Nadal najpopularniejszym produktem finansowym wśród oszczędzających jest zwykła lokata. Poznaj zalety kont oszczędnościowych i sam zdecyduj gdzie chcesz lokować swoje oszczędności.

Lokata nie jest złym produktem ale ma podstawowy minus - jeśli zechcemy wycofać pieniądze to przepadną nam wypracowane odsetki. Dlatego znacznie lepszym rozwiązaniem są konta oszczędnościowe. Mają one oprocentowanie bardzo zbliżone do lokaty a pozwalają wypłacić zgromadzone pieniądze bez utraty odsetek i najczęściej bez dodatkowych kosztów. Niektóre banki oferują tylko jeden darmowy przelew w miesiącu z konta oszczędnościowego, w innych pieniądze te możesz dowolnie wpłacać i wypłacać nie ponosząc z tego tytułu żadnych opłat.

Konta oszczędnościowe są prowadzone za darmo, jednak czasem banki wymagają aby założyć jeszcze do tego darmowe konto osobiste. Warto jednak zwrócić uwagę na pewne haczyki stosowane przez banki. Otóż często w reklamie pojawia się oprocentowanie wyższe niż w rzeczywistości. Bierze się to stąd, że bank na koncie oszczędnościowym stosuje dzienną kapitalizację odsetek dzięki czemu nie jest pobierany podatek a oprocentowanie reklamuje takie jakie by było gdyby kapitalizacja była miesięczna i zapłacilibyśmy podatek. Dlatego zawsze zwracaj uwagę na faktyczne oprocentowanie a nie to najbardziej wyeksponowane na reklamie.

Jeśli tylko oprocentowania kont oszczędnościowych są porównywalne, warto wybrać takie z dzienną kapitalizacją odsetek zamiast miesięczną. Dzięki temu dzienne zyski będą na tyle małe, że bank nie pobierze od nich podatku, co pozwoli Ci więcej zarobić. Jak widzisz darmowe konta oszczędnościowe mają znaczną przewagę nad lokatami a często wręcz większe oprocentowanie. Obecnie nie warto zamrażać pieniędzy na dłuższy czas, skoro można zarabiać równie dobrze i mieć w każdym momencie szybki i łatwy dostęp do oszczędzanych pieniędzy. Jednak koniecznie przed wyborem konta oszczędnościowego i powiązanego z nim konta osobistego, sprawdź regulaminy i tabelę opłat i prowizji aby później nie okazało się, że Twoje zyski zjedzą dodatkowe opłaty, na które nie zwróciłeś uwagi przy zakładaniu konta.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl