poniedziałek, 7 listopada 2016

Kredyt z polisą - co warto wiedzieć

Kredyt z polisą - co warto wiedzieć


Autor: Barbara Lisowska


Bancassurance, czyli sprzedaż polis ubezpieczeniowych przez banki, stanowi istotny udział w rynku ubezpieczeń osobowych oraz ubezpieczeń na życie.


Tego typu produkty sprzedawane są przeważnie wraz z kredytem. W latach 2011-2016 liczne kontrole wykazały szereg nieprawidłowości w treściach umów, które wiązały banki oraz ubezpieczycieli z klientami. Sprawdźmy zatem, na czym dokładnie polega funkcjonowanie tego kanału sprzedaży polis.

Czym jest bancassurance

Bancassurance to nic innego, jak dystrybucja produktów ubezpieczeniowych przez banki, które współpracują z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Dzięki temu ubezpieczyciele mogą obniżyć koszty akwizycji ubezpieczeń, natomiast banki mają możliwość dodatkowego zarobku przy sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, na przykład wraz z pożyczkami czy kredytami. Z kolei dla klientów ma to przynieść korzyść w postaci ochrony na wypadek zajścia zdarzenia objętego ubezpieczeniem: inwalidztwa, śmierci, utraty pracy, czasowej niezdolności do pracy bądź poważnej choroby. Wówczas obowiązek spłaty całości bądź raty kredytu spoczywać będzie na ubezpieczycielu. Bank natomiast zabezpieczenia swoje interesy stosownymi zapisami w umowie z klientem, czyli tzw. cesją ubezpieczenia.

Cesja ubezpieczenia na bank

Cesja z umowy ubezpieczenia kredytu bankowego, jak wyżej wskazaliśmy, jest formą zabezpieczenia interesów kredytodawcy. Klient, który podpisuje umowę kredytu, w tym przypadku zawiera również umowę ubezpieczenia nieruchomości połączoną z przelewem wierzytelności na bank. Umowa takiej cesji standardowo zawiera następujące dane:

  • przedmiot cesji, czyli przedmiot kredytowania,
  • określenie cesjonariusza, czyli banku,
  • kwota cesji odpowiadająca wartości nieruchomości,
  • data ustanowienia cesji,
  • podpis oraz pieczęć osoby, która przyjmuje zawiadomienie o cesji w imieniu ubezpieczyciela

Przeniesienie wierzytelności na bank w formie cesji skutkuje tym, iż to bank, jako podmiotowy cesjonariusz, zostaje niejako podstawiony w miejsce właściciela nieruchomości, zatem to wobec banku ubezpieczyciel jest zobowiązany do realizacji wypłaty odszkodowania w razie zaistnienia zdarzenia objętego umową ubezpieczenia. Dla klienta, czyli kredytobiorcy, który podpisał umowę z bankiem, oznacza to, iż w razie zaistnienia szkody, ubezpieczyciel wypłaci bankowi odszkodowanie, które zostanie przeznaczone na pokrycie rat kredytu. W przypadku jednak, gdy wysokość odszkodowania przewyższy kwotę kredytu, która pozostała do spłaty, bank zwróci klientowi nadwyżkę.

Nieprawidłowości w kanale bancassurance


Nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach europejskich, w wyniku kontroli zakwestionowano wiele zapisów w umowach polis ubezpieczeniowych sprzedawanych wraz z innymi produktami bankowymi. Rzecznik Finansowy w Polsce zwrócił uwagę na fakt, iż “konsumentom niemal na siłę sprzedawano nieadekwatne do ich potrzeb polisy inwestycyjne”.

Z kolei w wyniku kontroli UOKIK oraz KNF na ubezpieczycieli nałożono kary, natomiast banki zostały zmuszone do wyksięgowania zysków płynących ze sprzedaży polis ubezpieczeniowych powiązanych z produktem bankowym.

Warto również podkreślić, iż do Rzecznika Finansowego wpłynęło wiele skarg konsumentów, którzy zarzucali instytucjom bankowym sprzedanie im iluzorycznego ubezpieczenia. Zdarzały się bowiem przypadki zaniżania lub nawet odmowy wypłaty odszkodowania w przypadku zaistnienia zdarzenia, a także opieszałości ubezpieczycieli w zakresie likwidacji szkody.

W opracowanym przez Rzecznika Finansowego Aneksie do Raportu Bancassurance można znaleźć liczne przykłady składanych skarg opisujących konkretne przypadki oferowania klientom produktów niedopasowanych do ich potrzeb bądź niedostatecznego informowania ich o zakresie ubezpieczenia.

Ryzykowne polisy inwestycyjne w pakiecie

Kolejną kwestią, którą należy poruszyć jest zawarcie z bankiem umowy kredytu z polisą inwestycyjną. Banki, kusząc klientów minimalną marżą kredytową oferowały wykupienie długoterminowej polisy inwestycyjnej. W praktyce jednak polisa pochłaniała spore pieniądze, nie gwarantując przy tym żadnego zysku. Z kolei jej wcześniejsze rozwiązanie oznaczało dla klienta konieczność poniesienia bardzo wysokiej opłaty likwidacyjnej.

Należy jednak wiedzieć, iż te horrendalnie wysokie opłaty likwidacyjne zostały uznane za niezgodne z prawem, a klienci, którzy zostali “nabici” w zakup tego typu produktów, mają prawo dochodzenia swych roszczeń przed sądem. Warto skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata bądź radcy prawnego, który pomoże skutecznie odzyskać niesłusznie pobraną opłatę likwidacyjną.

Pamiętajmy również o tym, iż zgodnie z rekomendacją T, która została wprowadzona przez KNF w kwietniu 2015 roku, bank nie ma prawa żądać od nas zakupu obowiązkowego ubezpieczenia wraz z kredytem. Decyzja o tym, czy zaciągniemy kredyt wraz z polisą ubezpieczeniową, jest zatem naszym indywidualnym wyborem.


Warto przeczytać: odzyskiwanie opłat likwidacyjnych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 komentarzy:

  1. Witam :) Jeśli daliście się oszukać, to serdecznie polecam podjęcie współpracy z Kancelarią Lex, która znajduje się w Wrocławiu. Najlepiej jest się z nimi skontaktować telefonicznie albo mailowo: 733 171 161 kontakt@kancelariainvictus.pl - doświadczenie oraz fachowe podejście do każdego klienta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy i przydatny artykuł, bardzo rzetelny. Szczególnie powinny przeczytać go osoby, które płacą te wysokie opłaty. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Należy zwrócić uwagę, ze banki bardzo często wręcz namawiają do kupienia ubezpieczenia, tak przedstawiając ofertę, że nie jesteśmy świadomi tego, że takie ubezpieczenie nie jest obligatoryjne. Kupując ubezpieczenie, np. oferują obniżenie oprocentowania, a w ogólnym rozrachunku i tak wychodzi drożej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatny wpis dla osób, które planują wzięcie kredytu w najbliższym czasie. Warto czytać umowy, gdyż często w umowach zawarte są pewne zapisy, usługi, które nie są nam do niczego potrzebne, a później trzeba będzie za nie płacić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy do końca nie rozumiałem czemu ludzie chcieliby się na siłę pakować w długi, sam artykuł niemniej jednak bardzo przydatny :).

    OdpowiedzUsuń