wtorek, 24 listopada 2015

Opcje walutowe

Opcje walutowe


Autor: Hubert Osiński


Banki chcą zarżnąć kurę znoszącą złote jajka??


Temat ten nabrał wyjątkowej popularności w ostatnich tygodniach, miesiącach…
Wielu z nas słyszało o problemach finansowych z tego tytułu sporej ilości całkiem dobrze sobie radzących podmiotów gospodarczych.

Nie będę się rozpisywać nad definicjami opcji, zakładam że znasz je dość dobrze, skoro tu trafiłeś czytelniku, sporo tej wiedzy jest w Internecie.

Wiele firm, których treść życia jest oparta na imporcie/exporcie czyli tak naprawdę działanie na dość niepewnym rynku kursów walutowych, chciało sobie nieco zabezpieczyć byt, „ustalając” sobie na wszelki niekorzystny wypadek górne i dolne widełki kursu danej waluty.

Pewnie, w sensie ideowym jak najbardziej wskazane działanie.
Ale tylko ideowym a życie życiem.

Nie przypuszczam, że w złej wierze, ale wiele Banków zaoferowało to narzędzie swym z reguły dość dużym klientom.
Najczęściej niezbyt dostatecznie informując go Ew. ryzykach, zabezpieczając wyłącznie swoje interesy.
Wiadomo, wszystko jest OK., puki mieści się w ramach optymistycznego wcześniej zakładanego scenariusza.

Ostatnie zmiany kursów walut niestety nie poszły w tym kierunku. W efekcie grube ryby polskiego życia gospodarczego często są zagrożone upadłością.
W ciągu kilku dni, czasem i godzin stały się niewypłacalne.
W dość szybkim czasie Banki zaczęły się dopominać szybkich spłat zadłużenia obawiając się za chwilę nie będzie z czego ściągnąć tego zadłużenia (kto ich klientom proponował to narzędzie?!). Nie rzadko, zadłużenie to urosło od 25 do 250 mln zł!

Banki wykorzystując niewiedzę i przerażenie tych klientów zmuszali ich do ugody, spłaty lub spłaty w ratach pogłębiając ich zadłużenie a podwyższając swoje dochody.
Okazuje się jednak, że istnieją rozwiązania z dziedziny inżynierii finansowej pozwalającej zrestrukturyzować tego typu narzędzie na inne, pochodne ale takie, które pozwala zerwać pętle zadłużenia.
Oczywiście nie idzie to w parze z interesem wielu banków, stąd też niewiele się mówi, że istnieją możliwości , które pozwalają firmom na wyjście z tej sytuacji bez konieczności popadania w stan upadłości, lub ciągnących się kłopotów finansowych.

Oczywiście jest możliwość zastosowania tych narzędzi w niektórych podmiotach.
Wymaga to jedynie pełnej współpracy i jawności, czyli przedyskutowanie tego rodzaju problemu co najmniej w obecności właściciela.

Wiele kontaktów, wiele możliwości, jeszcze więcej pomysłów. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz