piątek, 10 lutego 2012

Okiełznanie budżetu domowego - pierwsze kroki

Okiełznanie budżetu domowego - pierwsze kroki.

Autorem artykułu jest Alojzy Wiech



Kiedy już decyzja o zrobieniu "czegoś" z własnym budżetem domowym zapadła, następuje chwila konsternacji. Co właściwie z tym budżetem trzeba zrobić i jak go traktować?

Otóż przede wszystkim sprawę należy potraktować spokojnie. Nie róbmy żadnych szybkich i nieprzemyślanych ruchów. Przeznaczmy trzy miesiące na zrobienie pierwszego kroku do pełnej kontroli swoich finansów. Zacznijmy od początku miesiąca, gdyż pierwszy z tych miesięcy poświęcimy całkowicie na zbieranie danych.

I tak stwórz sobie w arkuszu kalkulacyjnym, bądź w zwykłym zeszycie zestawienie miesięcznych przychodów i wydatków. Zapisz chronologicznie swoje wszystkie wydatki (nawet te najdrobniejsze), oraz przychody. Dobrym pomysłem jest zbieranie paragonów i rachunków aby zweryfikować swoje zapiski na koniec miesiąca. Notuj także saldo po każdej operacji, tak aby na koniec miesiąca widoczne były okresy nadwyżek gotówkowych jak i niedobór gotówki. Oznaczaj symbolem zakupy, na które posiadałeś własne środki oraz innym symbolem zakupy, które zostały zrealizowane z pożyczonych środków finansowych (niezależnie czy pożyczamy z banku czy od znajomych). Jeżeli posiadasz oszczędności lub wolne środki finansowe i jakiś zakup wymagał tego aby z tych środków skorzystać oznacz to również adekwatnym symbolem.

Po miesiącu jest już gotowy materiał do analizy (nie przestawaj jednak prowadzić opisanego powyżej zestawienia). Zsumuj wydatki i przychody a następnie odejmij wydatki od przychodów. Jeżeli wychodzi kwota na plusie, to nie jest tak źle. Jeżeli na minusie i na dodatek pojawiają się wydatki z pożyczonych środków finansowych, to mamy problem z naszym budżetem. Niezależnie od tego czy już na tym etapie jest dobrze czy źle, oznacz na zestawieniu stałe przychody i stałe, okresowe wydatki. Jeżeli suma stałych przychodów pomniejszona o sumę stałych wydatków daje nam wartość ujemną, to oznacza, że jesteśmy w poważnych tarapatach. Jednak w 99% przypadków wynik tego działania będzie dodatni. Kwota którą otrzymaliśmy w ten sposób, to tak naprawdę nasze miesięczne, wolne środki finansowe z których musimy się utrzymać. Znając tę kwotę już wiesz, czy utrzymanie się przez cały miesiąc jest realne czy nie. Wiesz także, czy na koniec miesiąca możesz spodziewać się, że jakieś wolne środki finansowe jeszcze będą znajdowały się w Twoim budżecie czy już nie.

Na zakończenie wyciągnij ze swojego zestawienia wszystkie stałe wydatki (czynsz, opłaty eksploatacyjne, ubezpieczania, podatki gruntowe itp.). Zidentyfikuj je i określ ich częstotliwość. Pogrupuj pozostałe wydatki według kategorii (jedzenie, środki chemiczne, eksploatacja samochodu, ubrania, rozrywka itp.) i je zsumuj. Zidentyfikuj stałe przychody i określ ich maksimum i minimum (progi podatkowe i ZUS powodują zróżnicowanie wynagrodzenia) w ciągu roku.

Mając powyższe dane jesteś już gotowy do:
- optymalizacji wydatków w celu uzyskania oszczędności
- zarządzania wolnymi środkami finansowymi
- dokładnego planowania budżetu domowego
- powiększania swojego portfela inwestycyjnego

Wszystkie powyższe tematy zostaną poruszone w kolejnych artykułach, na które już teraz serdecznie zapraszam.

---

Zapraszam na mój blog na którym dzielę się swoimi doświadczeniami z mojej drogi do wolności finansowej. Ciekawe porady, materiały i lekcje jak dojść do wolności finansowej krok po kroku tylko na:

http://bycbogatym.blogspot.com/

Alojzy Wiech


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz