środa, 4 grudnia 2013

Listopadowe trzynastki w sprzedaży

Listopadowe trzynastki w sprzedaży


Autor: człowieczek z błyskiem w oku



W listopadzie rozpoczęła się sprzedaż nowych obligacji. Wyjątkowo krótki termin innowacyjnych papierów wartościowych ma konkurować z bankowymi lokatami.

Pomysł resortu finansów wydaje się bardzo ciekawy. Trzynastomiesięczny okres trwania upodabnia ofertę do tradycyjnej rocznej lokaty w banku. Oprocentowanie skonstruowano progowo:

- 1% przez pierwsze trzy miesiące,
- 3% przez kolejne siedem miesięcy,
- 13% w ostatnim miesiącu.

Realny zysk na koniec trwania obligacji to niewiele ponad 3,2%.I tu lokaty zdecydowanie wygrywają, z rentownością rzędu 5-7%. Odsetki będą kapitalizowane co miesiąc. Jednak ze względu na progresywne oprocentowania, wcześniejsza rezygnacja będzie nieopłacalna. Co ważne, jeśli zdecydujemy się zrezygnować wcześniej z obligacji, nie tracimy zgromadzonych odsetek. Jednostki obligacji można nabyć w oddziałach banku PKO BP lub przez internet.

Wszystko wskazuje, że rząd ostrzy sobie zęby, by uszczknąć trochę z wielomiliardowego rynku lokat. Jednak aby skutecznie konkurować z bankami, resort finansów musi bardziej dopracować ofertę. Niewielu inwestorów skusi trzyprocentowy zysk. Jak twierdzi rzecznik ministerstwa, nowe obligacje mają bardziej zbadać rynek pod kątem zapotrzebowania na taki produkt finansowy.

Czy nowa konkurencja jest w stanie wymusić podwyżki oprocentowania lokat banków? W tej żaden z dużych banków nie czuje konkurencji. Ostatnio obligacje nie cieszą się popularnością. W ostatnich siedmiu miesiącach z lokat odpłynęło ponad 20 miliardów złotych. W tym samym czasie na obligacje przeznaczono tylko 1,1 mld. Jednak nowe papiery wartościowe po pewnych poprawkach mogą stanowić idealną alternatywę dla oszczędzających.


chcesz oszczędzać - porównaj oferty na

http://idoradca.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz